Postautor: ded » 2018-09-01, 07:03
Mi lekarka powiedziała, że datę mi wpisze taką "jak trzeba". Zdziwiłem się, bo miałem kilka dni do pierwszego i liczyłem, że spokojnie to wszystko załatwię. Ale to nie tak prosto. Najpierw lecisz do sanepidu po 3 próbki, tzw wymazówki. Potem kał z 3 kolejnych dni, ale najstarsza próbka pobrana nie dłużej niż 72h, więc trzeba to dobrze rozplanować. Mi powiedzieli, że na wynik mam czekać tydzień. Liczyłem, że to na jutro-pojutrze ale nie ma tak pięknie. Jak będę miał to w garści, to wtedy do lekarza. Ogólnie to te badania po prostu muszą być. Najlepiej dogadać się z datami, ale z reguły każdy większy zakład pracy ma "swojego" lekarza i on nie powinien robić problemów.