Od czerwca 2017 roku bylam na l4, ponieważ zaszlam w ciążę a od stycznia 2018 roku jestem na urlopie macierzyńskim i zdecydowałam, że skorzystam z urlopu przez cały rok otrzymując 80% pensji. Problem w tym, że moja pensja byla caly czas taka sama od czerwca 2017 aż do sierpnia 2018 roku Czyli będąc już na urlopie macierzyńskim otrzymywalam kwotę wyzsza niz piwinnam? Natomiast pensja z sierpnia 2018 jest prawie o 1000 zł niższa od tej poprzedniej a z września 2018 wynosi już tylko 1712 zł czy to możliwe? Czy ktoś coś zle obliczyl? Dodam, że jestem nauczycielem mianowanym i egzamin zdałam w grudniu 2017 roku a obecnie jestem w drugiej ciąży i zrezygnowałam z urlopu macierzyńskiego od 1 września i jestem na l4. Na jaką pensję mogę liczyć w październiku??? Pomóżcie.
Z góry dzięki za opowiedź..