Od niedawna pracuję w szkole jako nauczyciel, ale jeszcze dalej się rozwijać. Trochę ciężko w mojej miejscowości (i okolicy) o studia podyplomowe dla nauczycieli, więc zacząłem się zastanawiać na formą przez Internet. Nie wiem tylko czy jest sens, a wśród znajomych nikt nigdy tego nie robił.
Studiowaliście kiedyś w tej formie? Będę wdzięczny za wszelkie opinie. Po pierwsze, czy jest w ogóle sens wydawać na to pieniądze. Po drugie, czy faktycznie można się w ten sposób czegoś nauczyć i przygotować do uczenia przedmiotu. I po trzecie, czy można po tym dostać gdzieś pracę czy też dyrektor nie weźmie tego na poważnie
Znalazłem w sieci dwie oferty i rozmawiałem przez telefon z dziekanatami.
Pierwsza to reklama 3 150 zł za całość. Wysyłają materiały przez Internet, zaliczenia online. 3 semestry w praktyce trwają 2 semestry.
Druga to reklama 4 200 zł za całość. Zjazdy co dwa tygodnie (sobota + niedziela), a studiujący online muszą w tym czasie łączyć się przez Internet i brać udział w zajęciach przez kamerkę. Wszystkie zaliczenia też online. Również 3 semestry w praktyce trwają 2 semestry.
Co o tym wszystkim myślicie? To pieniądze wyrzucone w błoto czy nie? Stacjonarnie nie mam póki co gdzie studiować, a z dojazdami nie ogarnę. Ale pieniędzmi też nie śmierdzę, więc jak już się za to wezmę to nie chcę mieć później problemów z CV
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi!
Wybaczcie literówki, nie da się poprawić 