Jestem nauczycielką emerytką z Wrześni, z miasta, w którym podczas zaborów dzieci walczyły o religię i polskość.
A od kiedy to "religia" i "polskość" muszą iść razem w parze? Nie jestem katoliczką. Jestem Polką. I co Ty na to?
Jestem przeciwna obecności religii w szkole. Natomiast bronię polskości.
Apelują do nauczycieli, aby nie wykorzystywali ich jako zakładników w swojej walce o pieniądze. Brawo! Młode pokolenie zawsze było, jest i będzie najodważniejsze
Ciekawe, którzy młodzi ludzie. Bo z którymi ja bym nie rozmawiała, to popierają strajk nauczycieli i mają dość szkoły na równi z nimi.
Dla nauczyciela najważniejsi muszą być wychowankowie. Jak będziecie się czuć, gdy ich kosztem zdobędziecie podwyżki? Jak spojrzycie im w oczy?
Normalnie się będę czuć. A podwyżki nauczyciele powinni dostać. Powiedziałabym tak: rządzie nasz (wszystko jedno, który)- jak spojrzycie uczniom w oczy, skoro doprowadziliście do takiego upadku szkolnictwa w Polsce i dopuściliście do takiej degradacji nauczycieli? Swoimi działaniami, chaotycznymi i nieprzemyślanymi reformami doprowadziliście ich do tak skrajnego wyczerpania, że zaczęli strajkować w czasie egzaminów uczniowskich. Wiedzą bowiem, że strajk w każdym innym terminie zlekceważycie....Wstydźcie się! Opamiętajcie się! Może wreszcie zauważycie, że nauczyciele to nie wasi niewolnicy na posługi za darmo!I że pełnią ważną rolę w społeczeństwie! A ich pensje powinny to odzwierciedlać!
Nauczyciel musi zawsze zachowywać pion i nie schodzić poniżej poziomu. A autorytet?
Nauczyciele są sprowadzeni tak bardzo poniżej jakiegokolwiek poziomu, że w Polsce trudno się przyznać do bycia nauczycielem! Autorytet???? Jaki autorytet na Boga???? Żadnego już nie ma. Ani wśród rodziców, ani wśród uczniów,ani społeczeństwa. Społeczeństwa, które wszystko mierzy ilością posiadanych pieniędzy, społeczeństwo, dla którego ktoś godzący się na pracę za 1800 to frajer, a nie "misjonarz". Mój znajomy pracuje w szkole średniej, gdzie jego uczniowie zajeżdżają przed liceum samochodami cztery razy droższymi od jego samochodu. I co on ma im powiedzieć? "Uczcie się, bo nauka to potęgi klucz"????
Przecież widzicie, że aktualny rząd realizuje obietnice, a nie zamraża Wam pensji jak poprzedni.
Jaaaasne. Poprzedni rząd miał nas gdzieś i ten też ma nas gdzieś. Nie lubię polityki i w sumie nie zajmuję się tym bagnem. Ale przepraszam, gdzie te obietnice???? Żeby dać tę żałosną "podwyżkę" rząd zabrał nam dodatki mieszkaniowe. Wydłużył staże (jakaż oszczędność). Wzmocnił kontrolę.I gdzie ta zmniejszona biurokracja (kolejna obietnica), bo jakoś nie zauważyłam? Gdzie zniesione karcianki (to , że zmieniły nazwę na zajęcia dodatkowe, tonie znaczy, że nadal nie pracujemy za darmo!)? Niech przestanie "obiecywać" i skończy z tą propagandą.
Nie łączą się jak PO i PSL z byłymi komunistami i przeciwnikami naszej polskiej tradycji
Nigdy nie popierałam działań żadnego rządu, nie obchodzi mnie PO i PSL, ani prawica, mam to, szczerze mówiąc,w nosie. Bijcie się o te cenne stołki, jeśli chcecie. Ale dajcie nauczycielom (wszyscy razem wzięci) NORMALNIE popracować. Bez tej całej kontroli, bez tych durnowatych "priorytetów" i niekończących się reform. Nie bójcie się, poradzimy sobie bez Was, skoro radzimy sobie pomimo waszej "pomocy". Jeśli będę strajkować, to d l a polskiej szkoły, a nie dla poparcia kogokolwiek. Bo mam dość. Jak wielu innych.
Podwyżki nauczycielom się należą, ale przecież część możecie odebrać w tym roku, a resztę w 2020.
"A może poszli do lasu..."
Polakom taka postawa zaimponuje.
Polacy jako ogół społeczeństwa jest już tak nastawiony do nas negatywnie , mając nas dzięki nagonce medialnej za roszczeniowych nierobów, że jakąkolwiek podwyżkę dostaniemy, to będą krzyczeć, że nam się nie należy. MEN do tego dopuścił. Wszystko jedno,pod jakimi rządami. Urzędnicy z gmin podzielają takie opinie i tylko patrzą, jak nam zabrać, nie zapłacić, okraść nas. Dlatego mam w nosie, co myślą "Polacy". Czas zawalczyć o swoje bez względu na to, co myślą.
A tak w ogóle nie lubię manipulacji.
"Och, co pomyślą biedni uczniowie...jak wy spojrzycie im w oczy...A potem fanfary, falujące flagi z transparentem "Bóg, Honor, Ojczyzna"- i manifestacja dumnych, acz skromnie ubranych z sieciówek nauczycieli krzyczących: My,nauczyciele polscy, broniący katolickości i polskości pełnimy misję za miskę ryżu, i niech tak zostanie, amen! To nic, że nas sponiewieracie, to nic, że nie możemy założyć rodzin, bo nas na nie nie stać nawet z dodatkiem 500+! Honorowo i z modlitwą na ustach pójdziemy do szkół uczyć polskie dzieci, które z wdzięczności za to padną nam do nóg i stopy całować będą! A rodzice ze łzami w oczach dziękować za trud i poświęcenia! To nam wystarczy, aby żyć, my bohaterowie tego kraju! W końcu nasza misja wynagradza nam wszystko, biedę, nagonkę złych ludzi...i jeszcze pani minister chce nam dać podwyżkę...całe 60, 90 a nawet i ze 150 zł na rękę! Jakże się odwdzięczymy, my niegodni! Ile bułek za 150 zł kupić można,a nawet kawę!A kolejne 150 zł mamy obiecane już w 2020 roku! Czyż można chcieć więcej...?"
Ciekawa jestem, czy za takie posty Ci płacą?