Strajk

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Strajk

Postautor: qjaf » 2019-05-06, 22:46

WarTad pisze:qjaf pomijam to, że mnie obrażasz pisząc o moim niskim poziomie intelektualnym. Pomijam też to, że obrażasz swojego kolegę o informatyki pisząc, że ma dobrą "fuchę", którą Ty mógłbyś robić. Ale co świadczy o Twoim poziomie intelektualnym, że ciągle piszesz: czekam na propozycję itd? Może pokazałbyś swój poziom intelektualny i sam byś coś zaproponował a nie czekał na gotowca? Wyobraź sobie, że jesteś uczniem i chcesz pokazać, że umiesz samodzielnie myśleć i rozwiązywać twórczo zadania. To czekam na Twoje propozycje i pozdrawiam cieplootko :D.


Tak pomijasz, ze wspominasz, a przeciez zacytuje WarTada: "A czy ktoś jest do mnie uprzedzony? Mam to gdzieś :D". Naturalnie z mojej wypowiedzi nie wynika, ze obrazam swojego kumpla z roboty, bo jak ktos ma dobra fuche to znaczy, ze ma dobra prace. WOW. Co mozna dodac jezeli takie slowa trzeba tlumaczyc? Tez mam dobra fuche i to znaczy, ze sam siebie obrazem? :D Przeciez o to chodzi, zeby isc do pracy z przyjemnoscia albo przynajmniej miec neutralny stosunek do tego, a nie co rusz narzekac.
Co do strajku to pisalem i to zdaje sie z Toba nawet, ale albo nie masz checi albo pamiec krotka :D Wystarczy troche cofnac "dyskusje" i juz.

A co do meritum to propozycja Kaczynskiego "pojawila sie", ale czy..urealnila sie? :D Krotko mowiac, naruszenie systemu spowoduje spore zwolnienia, a tkwienie w tym co jest tez nie przynosi chluby.

WarTad
Posty: 70
Rejestracja: 2019-04-16, 19:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Strajk

Postautor: WarTad » 2019-05-06, 23:29

Więc co chcesz zaproponować?

fragola
Posty: 396
Rejestracja: 2013-08-31, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski

Re: Strajk

Postautor: fragola » 2019-05-07, 11:08

qjaf pisze:
WarTad pisze:qjaf pomijam to, że mnie obrażasz pisząc o moim niskim poziomie intelektualnym. Pomijam też to, że obrażasz swojego kolegę o informatyki pisząc, że ma dobrą "fuchę", którą Ty mógłbyś robić. Ale co świadczy o Twoim poziomie intelektualnym, że ciągle piszesz: czekam na propozycję itd? Może pokazałbyś swój poziom intelektualny i sam byś coś zaproponował a nie czekał na gotowca? Wyobraź sobie, że jesteś uczniem i chcesz pokazać, że umiesz samodzielnie myśleć i rozwiązywać twórczo zadania. To czekam na Twoje propozycje i pozdrawiam cieplootko :D.


Tak pomijasz, ze wspominasz, a przeciez zacytuje WarTada: "A czy ktoś jest do mnie uprzedzony? Mam to gdzieś :D". Naturalnie z mojej wypowiedzi nie wynika, ze obrazam swojego kumpla z roboty, bo jak ktos ma dobra fuche to znaczy, ze ma dobra prace. WOW. Co mozna dodac jezeli takie slowa trzeba tlumaczyc? Tez mam dobra fuche i to znaczy, ze sam siebie obrazem? :D Przeciez o to chodzi, zeby isc do pracy z przyjemnoscia albo przynajmniej miec neutralny stosunek do tego, a nie co rusz narzekac.
Co do strajku to pisalem i to zdaje sie z Toba nawet, ale albo nie masz checi albo pamiec krotka :D Wystarczy troche cofnac "dyskusje" i juz.

A co do meritum to propozycja Kaczynskiego "pojawila sie", ale czy..urealnila sie? :D Krotko mowiac, naruszenie systemu spowoduje spore zwolnienia, a tkwienie w tym co jest tez nie przynosi chluby.


Chyba chodziło nie o takie fragmenty, które mogły obrazić dyskutantów.
Przyznaję, że jak czytam takie fora to czuję nutkę zazdrości, że nie trafiłam do takich szkół, w których nie rozlicza się za efekty pracy, dostaje równy przydział dodatkowych niepłatnych czynności, płaci za każdą dodatkową godzinę z uczniami, dostaje bez problemu urlop na poratowanie zdrowia... O, właśnie, a propos tego ostatniego. Już w czasie dogorywania strajku jakaś "potęga intelektu" z ZNP groziła, że nauczyciele od września masowo będą chodzić na te urlopy. U nas dyrekcja skutecznie odwołuje się od decyzji lekarzy.

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Strajk

Postautor: qjaf » 2019-05-07, 17:29

O propozycji koordynacji strajku z innymi grupami zawodowymi pisalem i to mnie sie wydaje najbardziej rozsadne. Odpada argument polityczny, a poza tym to masowka. No ale jak slysze, ze z "nami" nikt nie chce strajkowac to czekam na lepsze propozycje :D Co do "obrazania sie" to mysle, ze ten watek przejdzie do historii :D

WarTad
Posty: 70
Rejestracja: 2019-04-16, 19:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Strajk

Postautor: WarTad » 2019-05-07, 19:39

Oj qjaf, qjaf. Wiemy, że muałeś propozycję. Tylko nie napisałeś jak to zrobić. W informatyce to algorytm się nazywa :P. Podaj nam przepis jak inne grupy zawodowe przekonać do strajku z nami. Wtedy przejdziesz do historii :D. Pozdrawiam i nie chyba nie obrazisz się za te moje złośliwości :D?

fragola
Posty: 396
Rejestracja: 2013-08-31, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski

Re: Strajk

Postautor: fragola » 2019-05-07, 21:33

qjaf pisze:O propozycji koordynacji strajku z innymi grupami zawodowymi pisalem i to mnie sie wydaje najbardziej rozsadne. Odpada argument polityczny, a poza tym to masowka. No ale jak slysze, ze z "nami" nikt nie chce strajkowac to czekam na lepsze propozycje :D Co do "obrazania sie" to mysle, ze ten watek przejdzie do historii :D


No właśnie chyba dyskutanci się poobrażali i zostało tylko 3 osoby. Albo to coś innego...

WarTad
Posty: 70
Rejestracja: 2019-04-16, 19:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Strajk

Postautor: WarTad » 2019-05-07, 22:09

Na mnie się poobrażali. Bo trolluje, bo sceptycznie do tematu podchodzę, bo... :crazy: :P.
Bo uważam, że strajk nie był przygotowany. Jak PiS obiecał kolejne rozdania to ZNP wystrzeliło. I dało sobie narzucić, że w strajku to głównie o kasę chodzi. Z takim podejściem łatwo było rządowi przedstawić nauczycieli w złym świetle. A nikt ze strajkujących nie umiał temu zaradzić. I straciliśmy poparcie społeczeństwa. Również zabrakło "powera" wśród strajkujących. Tak powoli wycofywały się szkoły ze strajku. Dochodzi jeszcze brak solidarności (np. w tym wątku pisanie o nauczaniu ważnych i mniej ważnych przedmiotów), wzajemna niechęć do siebie, niedoinformowanie prowincji. Mi strajk przypominał nasze powstania narodowe. Co tam, że się nie uda. Byle tylko głośno było bo warto próbować. Tak. Warto próbować walczyć. Tylko trzeba się do tego odpowiednio przygotować. I mieć kogoś kto rozpali w nas chęć walki i będzie ten zapał utrzymywał. Jest ktoś taki z charyzmą?

fragola
Posty: 396
Rejestracja: 2013-08-31, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski

Re: Strajk

Postautor: fragola » 2019-05-08, 13:18

Pamiętam pokrewny wątek jeszcze przed strajkiem. Napisałam o moim sceptycyzmie, chciałam podyskutować. Nie dało się. Wszystko musiało być albo czarne albo białe. Co do nauczania "mniej lub bardziej ważnych" przedmiotów też się wypowiadałam. Takie traktowanie jest niezależne od podstawy programowej, opcji politycznej i odbywa się na poziomie szkół/dyrekcji/nauczycieli. Dochodzi to tego podchodzenie poważne wyłącznie do egzaminów, matur itp. Salwy śmiechu wzbudzał wśród wielu nauczycieli przedmiot uzupełniający historia i społeczeństwo, przedmiot wiedza o kulturze, a z nowej podstawy: muzyka lub plastyka w szkole średniej(jest do wyboru na równi z filozofią), język łaciński i kultura antyczna. Sama uczę obecnie 1 takiego przedmiotu, a uczyłam dwóch. Polacy nie mają świadomości wartości (choćby materialnej) dóbr kultury z czego hojnie korzystają mieszkańcy Zachodu. Stąd na śmietnikach można znalezć rękopisy o ogromnej wartości. Kiedyś słyszałam historię 2 ludzi, którzy odziedziczyli spadek po ciotce. Jednej osobie zapisała willę, drugiej obraz i ta druga był zrozpaczona do czasu aż okazało się, że obraz jest wart 3 razy tyle, co willa. Jak potrzebna jest muzyka czy plastyka w szkole średniej widać po popularności tandety.
Nie wiedzieć czemu wyśmiewany jest ustny egzamin z polskiego, a przecież on już od dawna nie sprawdza suchej wiedzy tylko umiejętność wypowiedzi, bronienia swojej racji, rozmowy. Z 15 lat temu planowano wprowadzić 1 godzinę retoryki w tygodniu. Pomysł bardzo dobry, bo ludzie nie potrafią się wypowiadać i dyskutować. Istotą dyskusji jest różnica zdań (polecam tekst z tegorocznej matury). Można się pięknie różnić drodzy użytkownicy portalu 45minut.pl.
Badania pokazują, że w kolejnych latach oprócz specjalistów z nauk ścisłych poszukiwani będą ludzie od uczenia relacji międzyludzkich.

WarTad
Posty: 70
Rejestracja: 2019-04-16, 19:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Strajk

Postautor: WarTad » 2019-05-08, 23:22

Dyskusja się tak samo skończyła jak skończył się strajk. Albo nie mogą mnie przegadać :D. Czyżby brakło komuś argumentów? Ludzie prowokuje Was do dyskusji. Nie wymiękajcie. Ucieszę się na to, że nie mam racji.

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Strajk

Postautor: qjaf » 2019-05-10, 21:20

Wszystko zalezy od podejscia. Uogolnienia i stereotypy sa droga donikad, podobnie jak swobodna interpretacja czyjejs sytuacji zyciowej itd. Mnie absolutnie nie dziwia takie reakcje na niektore przedmioty. Ludzie patrza pod katem rynku pracy i perspektyw. Ja tam nigdy nikomu nie mowilem, ze moje przedmioty sa szczegolnie strategiczne, a ciekawe i pouczajace, owszem :D A to co sie komu w zyciu przyda, nigdy nie wiadomo. Co innego podstawowka, a co innego szkola srednia itd...No chyba kazdy to powinien wiedziec.

Skonczyl sie strajk, skonczyla sie dyskusja. Jak ktos ma pomysly to niech podesle do jakiegos "szefa" albo sam nim bedzie i juz :) To juz bardziej forum historyczne :D

fragola
Posty: 396
Rejestracja: 2013-08-31, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski

Re: Strajk

Postautor: fragola » 2019-05-11, 19:07

Skończył się strajk, dyskusji ani przed nie było, ani teraz nie ma. Tyle tylko, że wielcy zwolennicy zamilkli, bo strajk okazał się fiaskiem i kompromitacją środowiska nauczycielskiego.

Melizabeth
Posty: 402
Rejestracja: 2013-08-11, 15:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski, Język hiszpański
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Strajk

Postautor: Melizabeth » 2019-05-11, 20:02

Nie uważam, żeby strajk skończył się fiaskiem i kompromitacją. Jest kilka drobnych zwycięstw, być może tylko dla mnie - odpada jedna rada w roku, bo okazuje się, że coroczne szkolenie z procedur egzaminacyjnych nie jest niezbędne; wygląda na to, że nie muszę również spędzać czasu nad wystawianiem oceny końcoworocznej, bo ktoś może to zrobić za mnie. Zintegrowałam się z częścią grona pedagogicznego - żaden wyjazd integracyjny nie był w stanie tego zrobić tak skutecznie, nastąpiła też weryfikacja koleżanek z pracy. Odpoczęłam od dzieci i rodziców - moje gardło i nerwy dotrwają do wakacji, a ja otworzyłam oczy na to, ile czasu zajmowało mi przygotowanie do pracy. Nauczyłam się cenić swój czas po szkole - dziennik elektroniczny działa tylko w godzinach pracy. I podczas spacerów pedagogicznych otworzyłam oczy na to, ilu nas, nauczycieli, jest i poczułam się częścią czegoś wielkiego.

fragola
Posty: 396
Rejestracja: 2013-08-31, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski

Re: Strajk

Postautor: fragola » 2019-05-11, 20:11

Już 3 lata temu jako wychowawca wpisałam oceny, bo nie mogłam doprosić się nauczyciela, aby je wpisał. Zrobiłam to według dziennika elektronicznego, który wyliczył średnią i na tej podstawie wpisałam.
Ta "weryfikacja koleżanek z pracy" i z drugiej strony "integracja" brzmi koszmarnie.

WarTad
Posty: 70
Rejestracja: 2019-04-16, 19:45
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Strajk

Postautor: WarTad » 2019-05-11, 20:56

O sukcesie strajku świadczy "okrągły stół". Jeszcze żaden rząd żadnej grupy zawodowej tak nie zlekceważył. I to chyba przy ogólnym aplauzie społeczeństwa. A to co pisze Melizabeth :shock:? Fragola masz rację :D.

Awatar użytkownika
sharkinator
Posty: 347
Rejestracja: 2011-09-24, 20:06
Kto: nauczyciel
Przedmiot: geografia, przyroda, wychowanie fizyczne
Lokalizacja: Kraków

Re: Strajk

Postautor: sharkinator » 2019-05-11, 21:47

A ja podzielam zdanie Melizabeth. Zweryfikowałem znajomości, wyszło kto kim jest. Z niektórymi więzi się zacieśniły, z innymi wręcz przeciwnie. Odpocząłem również. Poczułem się częścią czegoś większego, choć nic nie ugraliśmy to fajnie było się zsolidaryzować. I nie mam poczucia, że się skompromitowaliśmy, to co mogłem to zrobiłem, reszta nie zależy ode mnie.


Wróć do „Pogaduszki”