Apropo aktualnych wydarzeń solidaryzuje się z żądaniami nauczycieli, ale nie musimy zachować w tym wszystkim umiar i zdrowy rozsądek.
Autor anonimowy
„Hymn strajkującego nauczyciela”
Żeby Polska nie umarła,
Kiedy my-nauczyciele strajkujemy.
Co nam obca moc wydarła,
Teraz sami oddajemy.
Marsz, marsz nauczycielu,
Czy chcesz zniszczyć autorytet wielu?
Przecież za Twoim przewodem,
Uczeń łączy się z narodem.
Masz już Wisłę, masz Wartę,
I jesteśmy Polakami.
Dał nam przykład Święty Papież
Jak zwyciężać mamy.
Jak Czarnecki do Poznania
My po sowieckim zaborze,
Dla Ojczyzny ratowania
1000 zł nie pomoże.
Mówi nauczyciel do swej Basi,
Mocno zapłakany-
Strajk już zniszczył naszą jedność,
Ale Boga jeszcze sercu mamy.
Włącz refleksje, rzuć te strajki,
Usiądź przy okrągłym stole,
Rozmawiaj jak Polak z Polakiem,
A poprawisz swoją dole.