Bo zastanawiam się, jak dokładnie traktowane jest pensum i inne kwestie w trybie nauczania zdalnego.
Stacjonarnie zawsze do dyspozycji był sprzęt stanowiący własność szkoły. A przy e-lekcjach część nauczycieli korzysta z własnego sprzętu. A jeśli nawet szkoła zapewniła wyposażenie, to już prąd "ciągnie" z gospodarstwa domowego. Rachunki za prąd wzrosły, nie tylko przez podwyżki.
I czy z tego tytułu można otrzymać jakieś wyrównanie albo coś w ten deseń?