Marudnik

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Marudnik

Postautor: malgala » 2009-01-17, 18:58

Mój optymizm gdzieś wyparował. Mam wszystkiego dość. Czuję się psychicznie wykończona. Z niecierpliwością czekam na poniedziałek. W szkole przynajmniej będę musiała funkcjonować normalnie i wszystkie swoje problemy zostawić za drzwiami.

Awatar użytkownika
Ingeborga
Posty: 1591
Rejestracja: 2007-10-16, 20:32

Re: Marudnik

Postautor: Ingeborga » 2009-01-17, 20:56

chiczi pisze:Głowa pęka, gardło boli,
Przyznaję, że mnie też dopadło... ale myślę, że do poniedziałku będzie ok :)
...

adner
Posty: 455
Rejestracja: 2008-03-28, 19:16
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: podlaskie

Re: Marudnik

Postautor: adner » 2009-01-17, 22:46

Ten ból głowy to chyba sprawa ciśnienia czy coś, bo mnie też dziś rano bolała.
As I kissed her goodbye I said, all beauty must die
And lent down and planted a rose between her teeth

Awatar użytkownika
chiczi
Posty: 3046
Rejestracja: 2006-10-02, 16:12

Re: Marudnik

Postautor: chiczi » 2009-01-18, 12:09

adner pisze:Ten ból głowy to chyba sprawa ciśnienia czy coś, bo mnie też dziś rano bolała.


W moim przypadku to raczej objaw przeziębienia :/

matmeg3
Posty: 154
Rejestracja: 2008-09-06, 17:55
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Marudnik

Postautor: matmeg3 » 2009-01-18, 12:44

malgala pisze:Mój optymizm gdzieś wyparował. Mam wszystkiego dość. Czuję się psychicznie wykończona. Z niecierpliwością czekam na poniedziałek. W szkole przynajmniej będę musiała funkcjonować normalnie i wszystkie swoje problemy zostawić za drzwiami.


"Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej.". Czasami sprawy na początku wydają się nie do ogarnięcia, jednak później następują nieprzewidziane zwroty akcji i wszystko dobrze się kończy. Osobie, która dla wielu jest podporą życzę:
- Nie trać nadziei :)

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Marudnik

Postautor: malgala » 2009-01-18, 14:40

"Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej.". Czasami sprawy na początku wydają się nie do ogarnięcia, jednak później następują nieprzewidziane zwroty akcji i wszystko dobrze się kończy. Osobie, która dla wielu jest podporą życzę:
- Nie trać nadziei :)

Wiem, że uśmiech działa cuda. Dziękuję za przypomnienie.
Zaraz pędzę się uśmiechnąć mimo wszystko.

Awatar użytkownika
przyszłapolonistka
Posty: 97
Rejestracja: 2008-10-03, 16:02
Kto: uczeń
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: śląskie

Re: Marudnik

Postautor: przyszłapolonistka » 2009-01-18, 14:45

Życie jest okropne: mam pełno zadania, na dodatek nie potrafię oddzielić spraw szkolnych od tych osobistych i przez to wpędzam się na grząski grunt :cry: Poza tym jestem za bardzo wrażliwa, a wszędzie gdzie nie patrzeć, na każdym kroku widać ludzkie cierpienie, smutek i ból...
Wieczna marzycielka i współczesny Ikar ;)

Niemamnicku
Posty: 47
Rejestracja: 2008-12-13, 12:01
Kto: uczeń
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Marudnik

Postautor: Niemamnicku » 2009-01-18, 17:33

Czasem wystarczy ponarzekać komuś, komu się ufa, w niektórych przypadkach to sprawa między tobą, a... tobą. Nie wolno się załamywać!!! Życie jest po to, żeby się nim cieszyć, a jak masz zły dzień to sobie zaśpiewaj piosenkę, albo wypróbuj tego typu metodę. Jak nie pomaga, możesz zawsze komuś ponarzekać (o czym zresztą wspomniałem:]), a jeśli i to nie pomaga, zaobserwuj, co jest nie tak i to zmień. Trudne? Nikt nie obiecywał, że życie to sielanka. Ale chyba nie jest niewykonalne, co? Mam nadzieję, że nie;]

Też miałem ostatnio sporo powodów do smutku, ale ci ''powodowie'' zmotywowali mnie do pewnych zmian, więc wyszedłem z założenia, że mnie nie zabili, tylko wzmocnili:D

eldog
Posty: 689
Rejestracja: 2007-08-02, 12:21

Re: Marudnik

Postautor: eldog » 2009-01-25, 18:15

Ja też dziś muszę trochę ponarzekać!
Mam remont w chałupie, rozgrzebaną mam łazienkę, kuchnię, przedpokój i duży jeden pokój i zaczynam wariować bo to trwa dopiero od środy, a ja już mam dosyć, a końca jeszcze tego remontu nie widać, jeszcze podobno dwa tygodnie!
Jak ktoś oglądał film: Skarbonka to wie co to znaczy dwa tygodnie???!!!
Juz powoli wariuję zamiast odpoczywać na feriach!!!
Oczywiście remont był pomysłem mojego męża, ja przyznaje zgodziłam się ale nie przewidziałam faktu, że na to wszystko mój mąż się rozchoruje więc mam całkowity kipisz!
Jak wiecie co to chory chłop to mi współczujcie!
Więc mam remont, nie ma na czym ugotować, nie ma gdzie się konkretnie umyć, można się tylko przepłukać i jeszcze leżący, jęczący chłop, który ciągle coś chce!!! A to herbatki, a to ... oj może jakoś tą chorobę chłopa i ten remont przeżyje! Liczę na Wasze współczucie! Pozdrawiam!
Umiesz liczyć, to licz w życiu tylko na siebie!

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Marudnik

Postautor: malgala » 2009-01-25, 18:28

We wrześniu minął rok jak mój mąż przystąpił osobiście do remontu łazienki (uparł się, że będzie robił sam). Już jest prawie wszystko zrobione. pozostał mały drobiazg - wymiana sedesu. Może do wakacji się z tym upora.
Jednego jeszcze nie skończył a tu któregoś pięknego dnia wracam zmordowana ze szkoły i co widzę? W pokoju remont. Nawet przejść swobodnie nie można.
Przestałam już na to zwracać uwagę, bo chyba bym zwariowała.
Gdyby tak chciał gdzieś na 3 tygodnie wyjechać, to w tym czasie całe mieszkanie bym do porządku doprowadziła i remonty by się skończyła, ale on się nigdzie nie ruszy (ma za dużo pracy). Rozumiem to ciągłe wyszukiwanie sobie zajęcia. Gdybym nie pracowała, to też musiałabym coś jednak robić. Tylko czemu każda praca zajmuje mu tak dużo czasu i zanim jedno dokończy, już bierze się za drugie?

Awatar użytkownika
przyszłapolonistka
Posty: 97
Rejestracja: 2008-10-03, 16:02
Kto: uczeń
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: śląskie

Re: Marudnik

Postautor: przyszłapolonistka » 2009-01-25, 21:05

A ja bym chciała iść do szkoły, bo jak jest wolne to wydaje mi się, że tracę kontrolę nad tym wszystkim co się dzieje...Poza tym ja chcę język polski !! :(
Wieczna marzycielka i współczesny Ikar ;)

eldog
Posty: 689
Rejestracja: 2007-08-02, 12:21

Re: Marudnik

Postautor: eldog » 2009-01-28, 21:02

Ja z kolei chciałabym już mieć koniec remontu, a tu jeszcze dwa tygodnie?????
Oby tylko dwa tygodnie bo już dostaję szału!?
Nie powinnam marudzić bo w końcu to podobno śpieszą się z tym remontem??
Malgala czytając o działaniach twojego męża dotyczących remontu zdałam sobie sprawę, że w sumie u mnie nie jest tak źle!? Ale zawsze może być lepiej!
Muszę dać radę i jakoś to wytrzymać!
Dobrze, że mam to biuro to mam gdzie uciekać!
Niedługo już skończą mi się ferie więc również będę siedzieć w szkole i w biurze do późna, albo jeszcze dłużej i będzie OK! Pozdrawiam!
Umiesz liczyć, to licz w życiu tylko na siebie!

Awatar użytkownika
karaeska
Posty: 295
Rejestracja: 2008-08-22, 00:57
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: lubelskie

Re: Marudnik

Postautor: karaeska » 2009-01-28, 22:07

Ja zaś dostaję szału z wielu powodów... Wymieniałam je również na forum, więc dam tutaj tylko upust swojej wściekłości waleniem w myszkę...
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
:x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x

eldog
Posty: 689
Rejestracja: 2007-08-02, 12:21

Re: Marudnik

Postautor: eldog » 2009-01-29, 10:02

Oj jaki pokaz wściekłości???!!! Czy mi to też mogłoby pomóc??? No nie wiem?! Ale spróbuję!!! Ale ja wolę klikać na uśmiechy!!!
:jupi::jupi: :jupi: :jupi::jupi::jupi:
:jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
:jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
:jupi::jupi: :jupi: :jupi::jupi::jupi:
:jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
:jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
:jupi::jupi: :jupi::jupi: :jupi: :jupi:
Umiesz liczyć, to licz w życiu tylko na siebie!

eldog
Posty: 689
Rejestracja: 2007-08-02, 12:21

Re: Marudnik

Postautor: eldog » 2009-02-01, 15:07

Jutro już idę do pracy, koniec ferii, niestety!
Dziś niedziela i nawet w niedzielę u mnie trwa remont, straszne, mam dość!
Od czwartku jestem na kursie więc trochę odpocznę od zamieszania domowego!
Pozdrawiam wszystkich zwłaszcza tych co zaczynają ferie, zazdroszczę Wam!
Umiesz liczyć, to licz w życiu tylko na siebie!


Wróć do „Pogaduszki”