Wiemy co jemy

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Wiemy co jemy

Postautor: malgala » 2008-10-19, 21:26

Ingeborga pisze:Collumbus1492 napisał/a:
Widzę, że mamy forum kulinarne
Rzeczywiście ;)
Może powstanie wątek kulinarny? :lol: :wink:


edzia pisze:Ingeborga napisał/a:
Collumbus1492 napisał/a:
Widzę, że mamy forum kulinarne
Rzeczywiście ;)
Może powstanie wątek kulinarny? :lol: :wink:

Jestem za :wink: Malgala będzie podawać propozycje na szybkie obiady, adner bedzie kusił plackami... mniam, mniam... :D :D :D



Skoro jest takie zapotrzebowanie, to otwieram nasz kulinarny wątek.
Smacznego :chef:

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wiemy co jemy

Postautor: malgala » 2008-10-19, 21:39

adner pisze:
malgala pisze:
adner pisze:Jem sobie własnoręcznie zrobione placki z truskawkami

A co to za placki, bo też chętnie bym coś takiego zjadła?
Zdradź przepis i sposób wykonania :D


Takie zwykłe placki, ja dziś robiłem z trzech jajek, sześciu czubatych łyżek mąki i mleka do dobrej konsystencji(takiej naleśnikowej). Miksuje się to wszystko razem i smaży na patelni z tłuszczem, mi wyszły cztery placki :) a truskawki to babcia robiła, w słoiczkach. Może nazwa "placki" jest w tym momencie trochę myląca :lol:


Ingeborga pisze:
malgala pisze:
adner pisze:Miksuje się to wszystko razem i smaży na patelni z tłuszczem, mi wyszły cztery placki :) a truskawki to babcia robiła, w słoiczkach.

A ja myślałam, że to jakieś smażone razem z truskawkami :mrgreen:
Ale takie placuszki, tylko ciasto trochę gęściejsze niż na naleśniki, usmaż sobie następnym razem z plasterkami banana. Tylko do ciasta dodaj trochę cukru i smaż małe placuszki. Pychota.
A ja znam z jabłkami :) + kompot z jabłek i mięty :)


Collumbus1492 pisze:Spróbowałbym tych placków, ale akurat jestem po obiedzie. Może w tygodniu? Oczywiście myślę o nadzieniu truskawkowym czy bananowym, bo akurat czasem żona robi takie z jabłkami (oczywiście z dodatkiem cukru pudru na wierzch) :P Pycha :D



Z jabłkami bardzo lubię, ale z bananami są lepsze. Oczywiście banany dodaje się do surowego ciasta i razem smaży. Pyszne są na ciepło i na zimno również. A dla łakomczuchów proponuję na wierzch zamiast cukru pudru serek waniliowy (mój syn tak je).

_________________

Awatar użytkownika
Collumbus1492
Posty: 16
Rejestracja: 2008-10-08, 14:31
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Religia
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Wiemy co jemy

Postautor: Collumbus1492 » 2008-10-19, 22:19

Witam. Super pomysł. Ciekawe, jak mocno się rozkręci. Ja dorzucam tak przed snem smaczek sernika z brzoskwiniami, którym akurat wczoraj delektowaliśmy się na "roczku" chrześniaka żony. :P A tych placków z bananem na pewno w tygodniu spróbuję.
Pozdrawiam i miłej nocy życzę. :D

Awatar użytkownika
Gigi20
Posty: 716
Rejestracja: 2008-03-25, 09:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Język polski, Historia
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wiemy co jemy

Postautor: Gigi20 » 2008-10-20, 19:19

To ja dorzucam naleśniki z powidłami śliwkowymi (innych nie miałam). Ja najbardziej lubię z powidłami jabłkowymi. To oczywiście na deser, natomiast na obiadek był czerwony barszczyk. :D
Cała natura jest chemią, a ród ludzki akademią:
Całe twe życie w tej szkole, rozpędzaj w ciężkim mozole...

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wiemy co jemy

Postautor: malgala » 2008-10-20, 19:43

Potrzebowałam dziś jakiegoś odstresowywacza.
Zrobiłam sobie więc pieczone banany.
Banany trzeba umyć, odciąć końcówki, naciąć wzdłuż, rozchylić naciętą skórkę ale owoc pozostawić w środku. Obsypać startą gorzką czekoladą, zawinąć w folię aluminiową i zapiec.

Awatar użytkownika
kasika
Posty: 311
Rejestracja: 2007-07-27, 17:01

Re: Wiemy co jemy

Postautor: kasika » 2008-10-20, 19:57

wow jaki wątek !!
Właśnie dziś takiego potrzebowałam, kupiłam gofrownicę i ... klapa ? Ja zepsułam czy gofrownicę oddać?
Macie pewny przepis na ciasto ??

adner
Posty: 455
Rejestracja: 2008-03-28, 19:16
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: podlaskie

Re: Wiemy co jemy

Postautor: adner » 2008-10-20, 20:04

Ja nigdy nie mogłem znaleźć dobrego przepisu na ciasto do gofrów. Kiedyś mi wypłynęło podczas pieczenia, zalało gofrownicę i pół kuchni i odechciało mi się próbować.
As I kissed her goodbye I said, all beauty must die
And lent down and planted a rose between her teeth

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wiemy co jemy

Postautor: malgala » 2008-10-20, 20:09

Gofrownicy nie mam więc gofrów nie robię, ale koleżance zawsze się udają.
Jak podzieli się przepisem, to go podam.

Awatar użytkownika
Collumbus1492
Posty: 16
Rejestracja: 2008-10-08, 14:31
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Religia
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Wiemy co jemy

Postautor: Collumbus1492 » 2008-10-20, 20:47

Gigi20 pisze:To ja dorzucam naleśniki z powidłami śliwkowymi

Witam. Ja też przepadam za naleśnikami. Choć zasadniczo jadamy je w domu raz w tygodniu, głównie w soboty - wtedy jest trochę wolnego i można porządzić w kuchni przy patelni. Co do nadzienia, to oprócz powideł lubię twaróg (zmieszany z powidłami), a ostatnio próbowałem z miodem. Też dosyć smaczne. :P Miłego wieczoru. :D :D :D

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Wiemy co jemy

Postautor: Jolly Roger » 2008-10-21, 16:10

przepis na gofry:

dwa żołtka plus cale jajo. Z cukrem waniliowym ubijamy.
Potem pół szklanki oliwy, półtorej mleka i dwie szklanki mąki. Mixujemy dodajemy łyżunię proszku do pieczenia i maki tyle aż się zrobi gęste ciasto.
Jak gęste?? Tak gęste, że można ledwie nałożyć na gofrownicę. Mi jeszcze nie wyszły dwa takie same, więc najlepiej popróbować.

Na gofrownicę nakłada się ciasta tylko tyle, zeby ledwie przykryło spód. Jak za dużo to się wyleje, więc lepiej mniej.

Przepis prosty i szybki, ale dla maniaków ciasto niedrożdżowe to ponoć nie ciasto. maniakom mówię :ass:
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Wiemy co jemy

Postautor: Jolly Roger » 2008-10-21, 16:18

Danie w kwadrans: (przepis nie mój, ale nie pamiętam skąd) za to ja czasami jadam. np wczoraj

patelnia smaży na masełku pieczarki pociete w plasterki
garnek pierwszy gotuje makaron penne (takie rurki, ale mozna inny)
garnek drugi gotuje brokułki

Jak się podsmazą pieczarki to wrzucamy brokulątka pokrojony w kostkę ser plesniowy typu rokpol czy inny lazur oraz łychę śmietany wszystko mieszamy aż się serek ze smietaną w jedną całość zleje i obsypujemy obficie curry. Jak ktoś lubi na ostro można dodatkowo obsypać chili też dobre.
Smacznego
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
kasika
Posty: 311
Rejestracja: 2007-07-27, 17:01

Re: Wiemy co jemy

Postautor: kasika » 2008-10-21, 16:33

Jolly Roger pisze:Danie w kwadrans


Znam i dla mnie bomba - POLECAM

marianka
Posty: 114
Rejestracja: 2008-08-24, 21:20
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Wiemy co jemy

Postautor: marianka » 2008-10-21, 17:59

Co do gofrów: w tym przypadku nie tylko przepis jest ważny ale równie istotna jest moc gofrownicy. Gofrownica o małej mocy nigdy nie upiecze pysznych, chrupiących ...takich miam, miam!
Ps. Przy "dobrej" gofrownicy efekt chrupiących wafelków łatwo uzyskać zastępując mleko zimną wodą gazowaną.

Awatar użytkownika
kasika
Posty: 311
Rejestracja: 2007-07-27, 17:01

Re: Wiemy co jemy

Postautor: kasika » 2008-10-21, 18:05

Drążę temat ....
Muszę chyba oddać gofrownicę bo piekłam jednego ponad 10 min !! To nie jest wina ciasta ...
Mogę oddać prawda albo wymienić na inną ?

Awatar użytkownika
Ingeborga
Posty: 1591
Rejestracja: 2007-10-16, 20:32

Re: Wiemy co jemy

Postautor: Ingeborga » 2008-10-21, 18:48

Collumbus1492 pisze:Co do nadzienia, to oprócz powideł lubię twaróg (zmieszany z powidłami), a ostatnio próbowałem z miodem.
Jak z miodem, to polecam dodanie szczypty cynamonu :)
smakowity efekt :P :)
ale miód musi być dobry, a nie jakiś sztuczny...
...


Wróć do „Pogaduszki”