WAKACJE

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: WAKACJE

Postautor: renati23 » 2009-08-24, 14:24

chiczi, kilka zdjęć z mojego wakacyjnego wyjazdu
Załączniki
Praga 2.jpg
Praga 2.jpg (41.68 KiB) Przejrzano 5112 razy
Praga 1.jpg
Praga 1.jpg (30.49 KiB) Przejrzano 5115 razy
Pilzno 1.jpg
Pilzno 1.jpg (33.97 KiB) Przejrzano 5115 razy

Awatar użytkownika
chiczi
Posty: 3046
Rejestracja: 2006-10-02, 16:12

Re: WAKACJE

Postautor: chiczi » 2009-08-24, 15:13

Pilzno znam z opowieści kolegów z poprzedniej pracy :)
Praga jak zawsze urocza :) :) :)

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: WAKACJE

Postautor: renati23 » 2010-08-04, 02:15

Mamy już sierpień, a tu żadnego wpisu :shock:

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: WAKACJE

Postautor: malgala » 2010-08-05, 21:23

No to się wpiszę.

Takie stworzenie skrzydlate chciało dziś mi wpaść do domu. Nie wiem co to jest.
Załączniki
sierpień2010 015.jpg
sierpień2010 015.jpg (117.69 KiB) Przejrzano 4929 razy

Awatar użytkownika
iTulka
Posty: 385
Rejestracja: 2010-05-17, 00:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: śląskie

Re: WAKACJE

Postautor: iTulka » 2010-08-06, 07:32

malgalo, to może być fruczak gołąbek - przepiękne stworzenie, owad podobny do koliberka, które spija nektar z kwiatów i bardzo szybko macha skrzydełkami. Tak szybko, że nie sposób uchwycić tych skrzydełek na zdjęciu :) Kiedyś zauważyłam takiego na balkonie i zakochałam się!

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: WAKACJE

Postautor: malgala » 2010-08-06, 09:18

iTulka pisze:to może być fruczak gołąbek - przepiękne stworzenie, owad podobny do koliberka

Faktycznie, wyglądało mi to na skrzyżowania kolibra z ważką.
Skrzydełkami tak szybko to machało, że furkot było tylko słychać i na zdjęciu takie rozmazane ślady tylko w ich miejscu wyszły.
Nigdy jeszcze czegoś takiego nie widziałam.

Awatar użytkownika
iTulka
Posty: 385
Rejestracja: 2010-05-17, 00:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: śląskie

Re: WAKACJE

Postautor: iTulka » 2010-08-06, 12:42

malgalo, ja też widziałam go tylko raz w życiu, zawisł przy kwiatach zupełnie jak na Twoim zdjęciu i takim długim języczkiem wysysał nektar. To ćma, ale czytałam, że wiele osób na początku bierze ją za kolibra. Miałaś szczęście, że udało Ci się to stworzonko sfotografować. Może jeszcze przyleci ;)

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: WAKACJE

Postautor: haLayla » 2010-08-06, 13:17

Też widziałem takie cudo, niestety nie w Krakowie ale u znajomych, pod Zawierciem. Do tej pory też byłem przekonany, że to koliber, chociaż takie ptaki w naszej strefie klimatycznej nie występują :(
<3

Awatar użytkownika
iTulka
Posty: 385
Rejestracja: 2010-05-17, 00:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: śląskie

Re: WAKACJE

Postautor: iTulka » 2010-08-06, 23:58

haLayla, no niestety, kolibrów u nas nie uświadczysz, za to Wy, w Krakowie, możecie poszczycić się bezkonkurencyjną ilością gołębi :mrgreen:

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: WAKACJE

Postautor: haLayla » 2010-08-07, 13:30

A wiesz skąd się te gołębie wzięły w Krakowie? Jest taka legenda.

Otóż Konrad Mazowiecki pragnął uzyskać koronę polską. W związku z czym, zamierzał udać się do Rzymu, celem przekonania papieża dla swoich starań. Aby się tam udać, potrzebował pieniędzy. Poszedł więc po pożyczkę do pewnej starej czarownicy. Ta zgodziła się dać stosowne pieniądze pod warunkiem, że Konrad Mazowiecki przywiezie koronę z Rzymu. Pod zastaw wzięła jego zbrojnych, których zamieniła w gołębie na ten czas. Jak widać, Konradowi Mazowieckiemu się nie udało :D
<3


Wróć do „Pogaduszki”