O możliwościach kariery nauczycielskiej.

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

malagosia86
Posty: 5
Rejestracja: 2013-01-28, 11:22
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Jak stać się Nauczycielem - opis rzeczywistości Nauczycieli

Postautor: malagosia86 » 2013-01-28, 14:34

Witam Wszystkich,
Nazywam się Małgorzata i jestem nową użytkowniczką na tym forum. Mam 26 lat. Skończyłam studia licencjackie o kierunku Pedagogika o specjalności: edukacja przedszkolna i wczesnoszkolna, obecnie kontynuując ten kierunek na studiach magisterskich II stopnia. Moim marzeniem jest zdobycie pracy w przedszkolu/ szkole podstawowej (teraz nawet jakiej kol wiek), ponieważ jestem osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku). Uwielbiam wymyślać ciekawe lekcję aktywujące uczniów, stosując różne metody wybitnych pedagogów. Studia licencjackie skończyłam z lipcu 2012 roku, tak więc postanowiłam zarejestrować się w Urzędzie Pracy. Ostatnio starałam się o staż w jednym z Przedszkoli Publicznych w Radomiu, mimo skończenia 25 roku życia. Dostałam go jako "Pomoc Nauczyciela" z czego się ogromnie cieszę, bo być może pomoże to mi w zdobyciu doświadczenia i pracy. Dzwoniłam o inny staż na Nauczyciela Wspomagającego, niestety wymogiem było "kulturoznawstwo" lub specjalność: pedagogika opiekuńczo-wychowawcza. Pani powiedziała mi, że się nie kwalifikuję z powodu posiadania specjalności wczesnoszkolnej i przedszkolnej. Uwaga do Przedszkola). Zastanawia mnie fakt, czemu w Polsce tak jest, że osoba z odpowiednimi kwalifikacjami ma problem z pracą, a osoba ze znajomościami łapie etat. Przecież do pracy z dziećmi, trzeba posiadać odpowiednie przygotowanie merytoryczne, praktyczne, aby nie zrobić psychicznej krzywdy dzieciom. Mam bardzo dużo osób z powołaniem na roku, niestety żaden pracodawca nie chce dać im szansy. Można powiedzieć, że nie mają kiedy wykorzystać swoich umiejętności i zdolności. Niestety na moim roku, są również osoby nie nadające się do pracy z dziećmi: są wulgarne, dzieci traktują jak przedmioty i te osoby pracują czynnie w przedszkolu, bo wujek jest kolegą dyrektora przedszkola, bo ciocia to nauczycielka. Ich wiedza opiera się na ściąganiu i zaliczeniu.

Miałam praktyki studenckie w jednej ze szkół podstawowych, gdzie Nauczycielka z 20 letnim stażem szarpała na lekcji ucznia za uszy, albo też kopała w pupę.
Uwaga! Pozwalała wychodzić za ogrodzenie chłopcom po piłkę (na ulicę).
Nie wspomnę o krzyczeniu i używaniu wulgaryzmów oraz złym nastawieniu na drugiego człowieka. Jedna uczennica podeszła do mnie i się zapytała czy będę ją uczyła, ja odpowiedziałam, że nie, a ona powiedziała "Szkoda, bo Pani jest fajniejsza od naszej pani".

Chciałam się wyżalić, bo pewnie takich postów jest wiele, ale chciałam Wam scharakteryzować rzeczywistość z mojego otoczenia.

Przepraszam za niektóre zdania niepoprawne pod złe po względem gramatycznym, stylistycznym może i ortograficznym.

Może znacie podobne przypadki?

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: O możliwościach kariery nauczycielskiej.

Postautor: iluka » 2013-01-28, 14:53

Witaj, malagosiu86! Gratuluję zapału i wysokiej samooceny :D
malagosia86 pisze:Moim marzeniem jest zdobycie pracy w przedszkolu/ szkole podstawowej
W ilu placówkach złożyłaś podanie o pracę? 20/30 przynajmniej?
malagosia86 pisze:Miałam praktyki studenckie w jednej ze szkół podstawowych, gdzie Nauczycielka z 20 letnim stażem szarpała na lekcji ucznia za uszy, albo też kopała w pupę.
Uwaga! Pozwalała wychodzić za ogrodzenie chłopcom po piłkę (na ulicę).
Nie wspomnę o krzyczeniu i używaniu wulgaryzmów oraz złym nastawieniu na drugiego człowieka.
Jeśli byłaś naocznym świadkiem, trzeba było natychmiast zareagować, a nie teraz rozpisywać się o tym na forum :wink:
Może znacie podobne przypadki?
Nie znam podobnych przypadków. :( Dookoła mnie na szczęście kompetentni nauczyciele z powołania :sunny: Czego i Tobie życzę :hockey:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

malagosia86
Posty: 5
Rejestracja: 2013-01-28, 11:22
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: O możliwościach kariery nauczycielskiej.

Postautor: malagosia86 » 2013-01-28, 15:08

Zapał jest, gdy ktoś daję Ci szansę na realizację. Z samooceną różnie bywa, szczególnie, gdy człowiek jest bezrobotny. Wiem, że muszę dawać przykład dzieciom, dlatego nie mogę pozwolić sobie na pokazywanie złych emocji.

Co do tej sytuacji, niestety nie mogłam zareagować, gdyż byłam tam tylko praktykantką ze studiów. Sytuację widziały również moje dwie pozostałe koleżanki.

Złożyłam Cv do ok. 32 placówek w moim mieście do przedszkoli, szkół podstawowych,żłobków, placówek opiekuńczo-wychowawczych, do poradni psychologiczno-pedagogicznych, interwencji kryzysowej, sal zabaw. Wysłałam w różnej formie i tylko z 3 dostałam odpowiedź o brak nowych miejsc pracy. Przeglądam również bank ofert umieszczony na stronie kuratorium.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: O możliwościach kariery nauczycielskiej.

Postautor: iluka » 2013-01-28, 15:26

No cóż, z pracą wszędzie jest trudno. :( Ruch służbowy w oświacie zaczyna się w kwietniu. Przygotuj sobie mocne CV, składaj w kolejnych placówkach / dobrze się jest przy tym zaprezentować osobiście dyrektorowi/ i w końcu Ci się uda :!:
malagosia86 pisze:niestety nie mogłam zareagować, gdyż byłam tam tylko praktykantką ze studiów. Sytuację widziały również moje dwie pozostałe koleżanki.
Natomiast tego nie rozumiem :shock: Trzy dorosłe osoby :( Przyszłe nauczycielki :oops: W tym jedna mająca się za lepszą/wrażliwszą od innych :ass:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

malagosia86
Posty: 5
Rejestracja: 2013-01-28, 11:22
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: O możliwościach kariery nauczycielskiej.

Postautor: malagosia86 » 2013-01-28, 15:35

Basso profondo pisze:
malagosia86 pisze:Przepraszam za niektóre zdania niepoprawne pod złe po względem gramatycznym, stylistycznym może i ortograficznym.
Chcąc być nauczycielem, masz obowiązek pisać poprawnie, a nie sadzić byki, by zaraz potem za to przepraszać. Jakaś kuriozalna postawa.
Ty masz być ortograficznym i stylistycznym wzorem dla uczniów, nie wyobrażam sobie ciebie w takiej roli.

Analizując stylistykę twojego postu (do meritum z wielu względów nie odnoszę się), stwierdzam, że bardzo nie chciałbym, abyś uczyła moje dzieci. Pomijając ortografię (szczególnie nadużywanie wielkich liter i absolutny hit: "jakiej kol wiek"), to tak, hm, nieporadnie myśli ubierasz w słowa. Piszą tak osoby, które nie przeczytały w życiu zbyt wielu książek, a jak dla mnie dyskwalifikuje to cię na starcie do zawodu.

No i wyziera spomiędzy wierszy zdecydowanie zawyżona samoocena.

Dla dobra dzieci ten zawód nie powinien przyciągać tak słabo wykształconych osób. Nie piszę tego po to, by cię urazić, ale poszukaj sobie lepiej innego miejsca w życiu, przykro mi.


Proszę wskaż mi zawyżoną samoocenę oraz błędy w moim poście. Wiem, że to nie jest wytłumaczenie, ale posiadam autokorektę w przeglądarce. Możesz mi napisać nad czym mam popracować, bardzo chętnie przyda mi się każda rada, szczególnie dla początkującej osoby. :)

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: O możliwościach kariery nauczycielskiej.

Postautor: malgala » 2013-01-28, 15:54

malagosia86 pisze:Złożyłam Cv do ok. 32 placówek w moim mieście do przedszkoli, szkół podstawowych,żłobków, placówek opiekuńczo-wychowawczych, do poradni psychologiczno-pedagogicznych, interwencji kryzysowej, sal zabaw. Wysłałam w różnej formie i tylko z 3 dostałam odpowiedź o brak nowych miejsc pracy.

Małgosiu, mój syn wysłał prawie 200 CV i wiele potencjalnych miejsc pracy odwiedził. 32 to jednak nie jest jakaś powalająca liczba.
Na szczęście udało mu się teraz dostać pracę w domu dziecka, w którym swoje CV zostawił ponad rok temu. Niestety, umowa jest na zastępstwo, ale i tak się cieszy, bo każde doświadczenie zawodowe się liczy.

malagosia86
Posty: 5
Rejestracja: 2013-01-28, 11:22
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: O możliwościach kariery nauczycielskiej.

Postautor: malagosia86 » 2013-01-28, 16:13

malgala pisze:
malagosia86 pisze:Złożyłam Cv do ok. 32 placówek w moim mieście do przedszkoli, szkół podstawowych,żłobków, placówek opiekuńczo-wychowawczych, do poradni psychologiczno-pedagogicznych, interwencji kryzysowej, sal zabaw. Wysłałam w różnej formie i tylko z 3 dostałam odpowiedź o brak nowych miejsc pracy.

Małgosiu, mój syn wysłał prawie 200 CV i wiele potencjalnych miejsc pracy odwiedził. 32 to jednak nie jest jakaś powalająca liczba.
Na szczęście udało mu się teraz dostać pracę w domu dziecka, w którym swoje CV zostawił ponad rok temu. Niestety, umowa jest na zastępstwo, ale i tak się cieszy, bo każde doświadczenie zawodowe się liczy.


Rozumiem, ale Pani syn zapewne dłużej szukał pracy niż ja. Sama zaczynam staż jako pomoc nauczyciela i wiem ile mnie czeka nauki. Nie rozumiem tylko, ataków na moja osobę. Chciałam się zapytać o zdanie bardziej doświadczonych osób-wiem, że tutaj znajdę.

Nie rozumiem, gdy ktoś mnie posądza o takie wywody jak wyżej (że jestem "niedokształcona",przeczytałam mało książek). Tylko skąd taka osoba ma takie informację, nie znając mnie osobiście.
malgala pisze:
malagosia86 pisze:Złożyłam Cv do ok. 32 placówek w moim mieście do przedszkoli, szkół podstawowych,żłobków, placówek opiekuńczo-wychowawczych, do poradni psychologiczno-pedagogicznych, interwencji kryzysowej, sal zabaw. Wysłałam w różnej formie i tylko z 3 dostałam odpowiedź o brak nowych miejsc pracy.

Małgosiu, mój syn wysłał prawie 200 CV i wiele potencjalnych miejsc pracy odwiedził. 32 to jednak nie jest jakaś powalająca liczba.
Na szczęście udało mu się teraz dostać pracę w domu dziecka, w którym swoje CV zostawił ponad rok temu. Niestety, umowa jest na zastępstwo, ale i tak się cieszy, bo każde doświadczenie zawodowe się liczy.


Rozumiem, ale Pani syn zapewne dłużej szukał pracy niż ja. Sama zaczynam staż jako pomoc nauczyciela i wiem ile mnie czeka nauki. Nie rozumiem tylko, ataków na moja osobę. Chciałam się zapytać o zdanie bardziej doświadczonych osób-wiem, że tutaj takie osoby znajdę.

Nie rozumiem, gdy ktoś mnie posądza o takie wywody jak wyżej. (Że jestem "niedokształcona",przeczytałam mało książek). Tylko skąd taka osoba ma takie informację, nie znając mnie osobiście. I Pan nazywa się nauczycielem, prezentując takie zachowanie wobec drugiej osoby?
A nie wiemy wszystkiego o danym człowieku, bo każdy z nas jest inny. I zdziwiłby się Pan, jakie osoby pracują w polskich szkołach.

I bardzo chętnie, przyjmę każdą sugestię od bardziej doświadczonych "koleżanek i kolegów".

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: O możliwościach kariery nauczycielskiej.

Postautor: iluka » 2013-01-28, 16:22

I bardzo chętnie, przyjmę każdą sugestię od bardziej doświadczonych "koleżanek i kolegów".
No moje sugestie są chyba bardzo konkretne i rzeczowe :)
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: O możliwościach kariery nauczycielskiej.

Postautor: malgala » 2013-01-28, 16:26

Małgosiu, warto wysyłać, zostawiać, bo może akurat gdzieś również będzie potrzeba zatrudnienia kogoś w zastępstwie. Nie ograniczaj się tylko do swojego miasta. Szukaj dalej.
Sprawdź jeszcze może świetlice środowiskowe.
Nawet, jeżeli nie ma tam możliwości zatrudnienia, to zapytaj się o możliwość wolontariatu.

malagosia86
Posty: 5
Rejestracja: 2013-01-28, 11:22
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: O możliwościach kariery nauczycielskiej.

Postautor: malagosia86 » 2013-01-28, 16:31

iluka pisze:
I bardzo chętnie, przyjmę każdą sugestię od bardziej doświadczonych "koleżanek i kolegów".
No moje sugestie są chyba bardzo konkretne i rzeczowe :)

Dziękuje za wskazówki

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: O możliwościach kariery nauczycielskiej.

Postautor: iluka » 2013-01-28, 17:08

Rzeczywistość na rynku pracy jaka jest, każdy widzi. Trzeba się malagosiu86 uzbroić w cierpliwość, nasłuchiwać czy ktoś nie idzie na macierzyński, na emeryturę, na urlop zdrowotny. Choćby na zastępstwo wskoczyć... Zyskujesz doświadczenie, poszerzasz krąg znajomości w środowisku... Co roku od kwietnia widzę w szkole potencjalnych nauczycieli rozwożących po szkołach CV. Powtarzam z doświadczenia, że warto poczekać na dyrekcją i osobiście się zaprezentować. Żaden, najpiękniejszy nawet papierek nie zastąpi osobistego kontaktu /moim skromnym zdaniem/. Powodzenia.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

b.hunter
Posty: 217
Rejestracja: 2007-10-31, 17:27
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Re: O możliwościach kariery nauczycielskiej.

Postautor: b.hunter » 2013-01-28, 17:54

malagosia86 pisze:Dziękuje za wskazówki


A jednak popracuj nad ortografią. Wysyłasz przecież CV, które sama piszesz. Jest ono twoją wizytówką, którą czyta (teoretycznie :wink:) potencjalny pracodawca- też nauczyciel.

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Jak stać się Nauczycielem - opis rzeczywistości Nauczyci

Postautor: Basiek70 » 2013-01-29, 02:45

malagosia86 pisze:Miałam praktyki studenckie w jednej ze szkół podstawowych, gdzie Nauczycielka z 20 letnim stażem szarpała na lekcji ucznia za uszy, albo też kopała w pupę.
Uwaga! Pozwalała wychodzić za ogrodzenie chłopcom po piłkę (na ulicę).
Nie wspomnę o krzyczeniu i używaniu wulgaryzmów


I dorosła osoba, nazywająca się nauczycielką z powołaniem, nie zareagowała? Przepraszam, ale nie tylko brak powołania, ale zwykłej ludzkiej reakcji na krzywdę dziecka nie okazałaś. Nad błędami, stylem, można pracować. Nad brakiem elementarnego ludzkiego odruchu niegodzenia się na przemoc i chamstwo wobec dziecka nie.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

tecumseh
Posty: 171
Rejestracja: 2011-03-13, 21:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: podkarpackie

Re: O możliwościach kariery nauczycielskiej.

Postautor: tecumseh » 2013-01-31, 15:29

30 CV to mało, ja od 3 lat wysyłam co roku 2-3 razy więcej, dzięki temu teraz np. pracuję w mieście 50 km od mojego miejsca zamieszkania.Acz oczywiście na zastępstwo.
W branży naszej jest trudno i będzie trudniej, trzeba się rozwijać, dokształcać, może i przekwalifikować (bo absolwentów akurat pedagogiki wczesnoszkolnej jest dużo, nawet w małych miejscowościach były kolegia, gdzie co roku ten kierunek kończyło kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt osób).
Autorko, nie masz się więc na co żalić, bo nic ci to nie da, tylko się wziąć do pracy:)
Nad pisownią i stylem też należy popracować, Basso Profundo jest wymagający, ale ma rację w tym.
Co to za nauczyciel, który pisze nieporadnie?

adif90
Posty: 1
Rejestracja: 2014-07-04, 14:12
Kto: student
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: pomorskie

Czy mogę zostać nauczycielem?

Postautor: adif90 » 2014-07-04, 14:32

Witam,

Jest to mój pierwszy post tutaj i nie wiem czy piszę w dobrym dziale (jeśli nie to proszę o przeniesienie tematu do odpowiedniego :)

Za kilka dni skończę studia inżynierskie kierunek zarządzanie i inżynieria produkcji (7 semestrów) i chcę potem zrobić studia pedagogiczne jakie tam będzie trzeba, chcę zostać nauczycielem matematyki. Czy jak zrobię studia pedagogiczne będę mógł już zostać nauczycielem? Jakie muszę spełnić wymagania, żeby nim zostać i czy po moich studiach inżynierskich jest to możliwe? I w jakich szkołach będę mógł uczyć?

Z góry dzięki za odp :)


Wróć do „Pogaduszki”

cron