niebo77, bardzo mi się Twoja wypowiedź podoba.
niebo77 pisze:... o Bogu i Jego miłości trzeba mówić umiejętnie i do każdego inaczej. Choćbym ja "fruwała po obłokach" druga osoba, a młodzież przede wszystkim, nie zrozumie tego, bo to nie ich doświadczenie...
Każdy ma prawo inaczej wyobrażać sobie Boga, inaczej go doświadczać, inaczej przeżywać. Inaczej nie oznacza gorzej.
Cytryn pisze:Bóg jest przede wszystkim święty i sprawiedliwy. Każdy grzech oddziela nas od Niego. Oczywiście- jeśli żałujemy, odwracamy się od grzechu( czyli pokutujemyz grzechów), wierny jest Bóg i nam odpuszcza- bo nas kocha, no i ofiara Jezusa to umożliwia. Ale błędem jest myśleć, że Bóg przez palce( bo nie jest "drobiazgowy"- znajdź mi to w Piśmie św.!) na nasze grzeszki...
Cytryn,
niebo przedstawiła własne zdanie a Ty swojego, wypowiedzianego własnymi słowami jakoś nie potrafisz. Cały czas posiłkujesz się tylko cytatami Pisma Świętego i ich interpretacją przyjętą przez określoną grupę wiernych. Twoje wypowiedzi na temat religii sprowadzają się do jednego -
" tylko my właściwie rozumiemy Biblię, tylko my jesteśmy na drodze prawdy, tylko my będziemy zbawieni, a cała reszta jest zła, grzeszna i nic jej nie uratuje".
Powiedz kto dał Ci prawo do oceniania w ten sposób innych, a nawet swoich uczniów tak oceniasz.
Więcej optymizmu i wiary w człowieka życzę, bo w przeciwieństwie do Ciebie uważam, że człowiek nie jest z natury zły. Myślę, że w każdym z nas jest tyle samo dobra co i zła, a co przeważy, to już zależy od bardzo wielu czynników.