Cytryn, tym razem zachowałaś się jak rozkapryszona dziewczynka.
"nie bawię się z wami, zabieram swoje lalki i idę do domu"
Zarzucasz nam, że jesteś atakowana, a to nie tak. Chcemy Ci pokazać, że praca w szkole ma wiele jasnych stron.
To właśnie Tobie nie odpowiada nasz stosunek do tej pracy, bo jak inaczej możesz wytłumaczyć to co właśnie zrobiłaś - obrażona pousuwałaś treść swoich postów.
A może wstydzisz się tego co napisałaś?
Uczniom też oceny postawisz, a potem je wymażesz i będziesz twierdziła, że ich nie było?
Czyli co - ja nic nie mówiłam, to wy mnie atakujecie?