Newsy związane z edukacją

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: vuem » 2010-10-13, 23:01

Ale oni nie wsią, a wiochą te dopalacze nazywają...a ta może się i w centrum Warszawy pojawić :wink:

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: haLayla » 2010-10-14, 18:51

Wiocha w centrum wiochy? Nie rozumiem :(
<3

Jedliński
Posty: 547
Rejestracja: 2008-09-20, 18:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Fizyka
Lokalizacja: śląskie

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: Jedliński » 2010-11-03, 20:41

Matka 10-latki, która urodziła dziecko, jest zachwycona

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... ycona.html

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: vuem » 2010-11-26, 11:48

Uczeń bez próbówki

Nauczyciele wciąż przekazują encyklopedyczną wiedzę – wynika z raportu MEN

"Rz" dotarła do raportu Ministerstwa Edukacji z wprowadzania do szkół nowych programów nauczania. Wnioski? Doświadczenia i zajęcia, które zmuszają uczniów do aktywności, są rzadkością.

Nowe programy, które obowiązują od 2009 r. (według nich uczą się przedszkolaki oraz obecne pierwsze i drugie klasy podstawówek i gimnazjów), miały sprawić, że nauczyciele w większym stopniu będą wykorzystywać metody sprzyjające uczeniu wykorzystywania umiejętności i wiedzy.

– Po raz pierwszy w podstawie programowej znalazły się zalecenia, by wykorzystywać metody aktywizujące uczniów. Z wielu badań wynikało, że w szkole przeprowadza się za mało doświadczeń i obserwacji. Chcieliśmy sprawdzić, jak nauczyciele stosują te zalecania – wyjaśnia Krystyna Szumilas, wiceminister edukacji.

Stare nawyki

MEN zbadał po 10 proc. przedszkoli, podstawówek i gimnazjów. Okazało się, że zwłaszcza w gimnazjach nauczyciele niechętnie odchodzą od starych nawyków.

Na biologii w ok. 400 gimnazjach (z przebadanych ponad 600) zajęcia z mikroskopem albo doświadczenia zdarzyły się jeden raz – trzy razy w roku. Obserwacji w terenie nie było w 274 gimnazjach.

Na geografii uczniowie większości placówek przeciętnie raz – trzy razy w roku mieli okazję przeprowadzić obserwację poza szkołą. Na chemii tylko w czterech badanych gimnazjach eksperymenty przeprowadzano na każdej lekcji. Również nauczanie fizyki rzadko odbywało się z wykorzystaniem doświadczenia, mimo że MEN zaleca, by na fizyce wykonać co najmniej 14 doświadczeń, z czego połowę powinni zrobić sami uczniowie.

– Lepiej pamiętamy i rozumiemy to, co robimy samodzielnie. Uczeń, przeprowadzając doświadczenie, nie tylko słucha, ale też wykonuje konkretne czynności, musi je analizować i wyciągać wnioski. To najlepszy sposób nauki – mówi Szumilas.

Czemu nauczyciele nie stosują się do zaleceń MEN? Joanna Berdzik, dyrektor Ośrodka Rozwoju Edukacji: – Przyczyną mogą być nawyki. Dotąd programy wymuszały przekazywanie uczniom encyklopedycznej wiedzy. A to znów powodowało, że nauczyciele nie stosowali na lekcjach np. pracy w grupach, nie prowadzili zajęć, podczas których uczniowie muszą sami rozwiązać jakiś problem.

Według Berdzik nauczycielom trudno przekazać uczniom odpowiedzialność za to, co dzieje się na lekcji. – Wolą sami nad tym panować, nawet za cenę tego, że nauczyciel z podręcznika czyta, jak przebiega doświadczenie – mówi.

Dyrektorzy badanych gimnazjów twierdzili, że doświadczeń nie ma, bo brak w szkole pracowni i sprzętu.

Gdzie laboratoria?

– Kiedyś w szkołach kwitły pracownie fizyczne. Teraz są puste. Na każdej ławce na biologii stał mikroskop. Teraz uczniów się tylko tresuje jak małpki bez zrozumienia, bez dotyku, a przecież poza wzrokiem mamy jeszcze inne zmysły, których się nie wykorzystuje w edukacji – mówi Marek Golka, fizyk z Gimnazjum nr 5 w Radomiu.

Dodaje, że przez lata program był tak przeładowany, że nie było czasu na prowadzenie doświadczeń i szkoły spisały na straty całe wyposażenie pracowni. – W mojej szkole, nie mając pieniędzy na pomoce, zbudowaliśmy laboratorium fizyczne z odnalezionych w piwnicy sprzętów – opowiada.

Grzegorz Lorek, nauczyciel biologii z I LO w Lesznie: – Mnie nie są potrzebne mikroskopy czy zestaw do izolowania DNA, bo sami uczniowie powiedzą, że zawracam im tym głowę, a tego nie ma na egzaminie gimnazjalnym czy maturalnym. Dopóki będą się liczyć procenty z testów, nic się nie zmieni – uważa. Obaj nauczyciele dodają, że przyszłych pedagogów na studiach nie uczy się, jak przeprowadzać w szkole doświadczenia.

Wiceminister Szumilas zapewnia, że MEN razem z resortem nauki przygotowuje zmiany w kształceniu. A badanie metod nauczania zostanie powtórzone. – Szkoła nie zmieni się z dnia na dzień. Powiedzieliśmy, co jest ważne. Przeprowadzenie tego badania to również danie wyraźnego sygnału nauczycielom, na co będziemy zwracać uwagę w przyszłości, oceniając pracę szkoły – mówi Szumilas. – Ten materiał umożliwi porównywanie zmian. Potwierdził również nasze przypuszczenia, że należało w podstawie programowej wpisać nie tylko treści, jakie powinien opanować uczeń, ale również wskazać, jakimi metodami pracować, by uzyskać jak najlepsze rezultaty.


http://www.rp.pl/artykul/10,569425_Ucze ... bowki.html

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: vuem » 2010-11-28, 22:14


Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: dushka » 2010-11-29, 18:26

Ja tylko mogę powiedzieć, ż czego to wynika w mojej szkole - stara dyrekcja w tyłku miała wszelkie pracownie, sprzętu ilość żadna, to na czym ten nauczyciel miał doświadczenia przeprowadzać?

Majrzena
Posty: 88
Rejestracja: 2008-12-08, 19:31
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: lubuskie

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: Majrzena » 2010-11-30, 19:07

Pracujemy na własnych komputerach, wykorzystujemy własne drukarki, o tuszu i papierze nie wspominając. Pominę też miłosiernie różne drobiazgi, które mają urzędnicy w biurach, a nauczyciel ma, gdy... przyniesie własne.
Wychodzi na to, że powinniśmy jeszcze kupić mikroskopy i inne takie...

synapsa
Posty: 226
Rejestracja: 2009-03-31, 22:15
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Przyroda
Lokalizacja: śląskie

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: synapsa » 2010-11-30, 19:39

a ja powiem, że zakupiony do mojej klasy projektor od prawie 3 miesięcy czeka na montaż pod sufitem, bo nie ma kto tego zrobić. Pewnie najlepiej gdybym wysłała do roboty męża, ojca, kolegę, który zrobi to za darmo. To dopiero denerwuje.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: vuem » 2010-11-30, 21:39

Majrzena pisze:Pracujemy na własnych komputerach, wykorzystujemy własne drukarki, o tuszu i papierze nie wspominając.



Przynosisz swój laptop na zajęcia? No chyba dlatego, że chcesz, a nie musisz.

Nie ma w szkole drukarki i kserokopiarki, byś mogła np. testy wydrukować i skopiować?

Jakie drobiazgi mają pracownicy biurowi, Tobie również przydatne, a Ty ich nie masz?
Stawiam na zszywacz, dziurkacz i długopisy...ewentualnie jakieś klipsy do spięcia wszystkich sprawdzianów lub teczuszkę/skoroszyt. Koszulki i segregator.
Nie ma tego w szkole?

Niegdyś pracowałem w takiej wiejskiej szkole, woziłem swój własny magnetofon. Wycinałem fotki z kolorowych gazet i robiłem foliogramy do wyświetlania na prehistorycznym projektorze.
Potem dorobili się własnych odtwarzaczy cd, również dvd, tv i innych pierdół.
Obecnie są pracownie komputerowe, kilka projektorów, wi-fi, kilka tablic interaktywnych.

Zaraz ktoś zapyta w jakimś świecie żyję....odpowiadam: na polskiej prowincji :mrgreen:


Synapsa pisze:a ja powiem, że zakupiony do mojej klasy projektor od prawie 3 miesięcy czeka na montaż pod sufitem, bo nie ma kto tego zrobić. Pewnie najlepiej gdybym wysłała do roboty męża, ojca, kolegę, który zrobi to za darmo. To dopiero denerwuje.


Jeśli szkoła zatrudnia "konserwatora", to trzeba go w dupę kopnąć, by wreszcie się ruszył.
Jeśli nie, to interweniować należy w urzędzie gminy, czy tam innym OP. Na pewno zatrudniają odpowiednich fachowców od wiertarki.

Jeśli żadna z powyższych opcji w grę nie wchodzi, to zrobiłbym to sam, ewentualnie poprosił kolegę o pomoc...co mnie nie zdenerwuje, tylko da radość korzystania z nowej pomocy.
W każdym razie nie pozwoliłbym, by taki sprzęt się przez 3 miesiące marnował.

...no chyba, że tak w sumie, to nie jest przydatny. :wink:

synapsa
Posty: 226
Rejestracja: 2009-03-31, 22:15
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Przyroda
Lokalizacja: śląskie

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: synapsa » 2010-11-30, 22:13

vuem pisze:..no chyba, że tak w sumie, to nie jest przydatny.
to miał być żart???nieudany :evil: i to nie pierwszy raz w Twoim wydaniu na tym forum. Trochę wrażliwości i poszanowania dla pracy drugiego człowieka to mógłbyś wykrzesać. Z własnej kieszeni mam wydać na kilkanaście albo i kilkadziesiąt metrów kabli? do tego listwy w których je trzeba poprowadzić i uchwyt na którym zawiśnie? wspaniale.....
vuem pisze:to zrobiłbym to sam
rozumiem, że proponujesz bym sama brała wiertarę i jechała z robotą.
vuem pisze:woziłem swój własny magnetofon. Wycinałem fotki z kolorowych gazet i robiłem foliogramy
nie mierz innych swoją miarą. Skoro masz aż tak wysokie dochody by sponsorować polską szkołę to tylko Ci zazdroszczę.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: vuem » 2010-11-30, 22:38

Synapsa pisze:to miał być żart???nieudany :evil: i to nie pierwszy raz w Twoim wydaniu na tym forum. Trochę wrażliwości i poszanowania dla pracy drugiego człowieka to mógłbyś wykrzesać. Z własnej kieszeni mam wydać na kilkanaście albo i kilkadziesiąt metrów kabli? do tego listwy w których je trzeba poprowadzić i uchwyt na którym zawiśnie? wspaniale...


Ojojoj, ale się narobiło, powinienem był popłakać się i ulitować nad marnym losem uciśnionych :mrgreen: A daj se siana dziewczyno. To nie był żart, gdybys naprawde potrzebowała, to byś sobie ten projektor dawno powiesiła.

NO OK, potrzeba jeszcze kabli i listew, ale o nich NIC nie pisałaś wczesniej, tylko o tym, że nie ma kto powiesić projektora.TYLKO tyle napisałaś...

...może zaraz napiszesz, że w sumie projektor zamówiony, tylko jeszcze nie zapłacony, więc nie będziesz go sponsorować... :wink:

Ja miałbym nie mieć poszanowania dla pracy drugiego człowieka, skoro piszę, że sam bym rękawy zakasał? Skończ z taki rozpaczliwymi próbami postawienia się w pozycji poszkodowanej i obrażanej.

Synapsa pisze:rozumiem, że proponujesz bym sama brała wiertarę i jechała z robotą.


Jesteś kobietą, puchem marnym, poproś narzeczonego, męża, kolegę...jeśli faktycznie nie ma innego wyjścia.

nie mierz innych swoją miarą. Skoro masz aż tak wysokie dochody by sponsorować polską szkołę to tylko Ci zazdroszczę.


Wiesz co, po raz kolejny czuję, że czasy "romantycznych belfrów" się skończyły :mrgreen:

Teraz nauczyciel najsampierw patrzy w kontrakt, liczy każda minutę swej pracy, tylko skoro ręcami i nogami broni się przed byle jaką robotą tłumacząc, że "ma płacone tylko za przeprowadzenie zajęć", to pytam, kiedy te 40 godzin wyrabia, testy pisząc i sprawdzając przez 7 godzin dziennie?

Cóż to za problem, by miejsce swojej pracy urządzić? Hańbi spędzenie godziny z wiertarką, czy pędzlem w ręku? Czy może za to nie płacą, więc palcem nie tknę?
Czy sekretarka, nie przyniesie sobie kwiatka z domu, by trochę świeżości w swoje miejsce pracy tchnąć?
Mam mieć w dupie wszelkie pomoce dopóki ktoś mi ich pod nos nie podstawi? Najlepiej z instrukcją i scenariuszami lekcji, bo przecież sam wymyślać nie będę, to za dużo pracy, no i ... chyba mi za to nie płacą :mrgreen:

Jakież to straszne koszty poniosłem wożąc magnetofon? NO cóż nieoszacowana amortyzacja + wysiłek fizyczny przy wnoszeniu go do pojazdu.

Wycinanie zdjęć z czasopism, które zbierałem? Praca!!! Nie opłacana!!!! Skandal!!!!

Zrobienie kilkudziesięciu foliogramów? Ożeż kurna, to był majątek, to fakt. Folia a la 80 groszy wtedy + 20 groszy za kserowanie. Zrobiłem tego z 50.
Że tez moje dziecko z głodu nie umarło...


No i jakoś nie czuję, bym sponsorował po prostu szkołę, po pierwsze i co NAJWAŻNIEJSZE usprawniałem swój warsztat pracy, by to co oferuje swoim uczniom, było skuteczniejsze i ciekawsze.

Czasami mam dość czytania żalów tych, co to byle gwoździka nie mogą sobie wbić, bo to zbyt drogie sponsorowanie szkoły, a i wysiłek, za który wg umowy nie płacą.

Co wy ludziska w tym zawodzie robicie, jak wy te dzieci uczycie uczynności, poczucia wspólnoty, współpracy i dawanie czegoś innym???!!!

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: malgala » 2010-11-30, 23:43

vuem, pewnie zaraz będziesz miał zmytą głową, ale mam podobne odczucia.
Znam takich nauczycieli co tylko w szkole z internetu korzystają, w domu go nie mają bo to za duży koszt. Jednej strony w domu nie wydrukują, żeby potem tylko kserówki z tego zrobić w szkole, bo prywatnego tuszu marnować na szkolne sprawy nie będą. 5 minut po lekcjach dłużej nie zostaną, bo nikt im za to nie płaci.
Mogę tak wymieniać jeszcze długo, ale przecież nie to jest w tym wszystkim najważniejsze. Najbardziej denerwujące jest to, że głośno wyrażają swoje niezadowolenie gdy ktoś ma inny stosunek do swojej pracy.
Synapsa pisze:rozumiem, że proponujesz bym sama brała wiertarę i jechała z robotą

A mnie się zdarzało dziury w swojej klasie wiercić, zamki do szafek przykręcać, ławki z uczniami malować, ekierki sklejać i wiele innych rzeczy jeszcze robić.

synapsa
Posty: 226
Rejestracja: 2009-03-31, 22:15
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Przyroda
Lokalizacja: śląskie

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: synapsa » 2010-12-01, 15:53

vuem
po pierwsze: weź coś na uspokojenie, bo daleko cię poniosło. Swoją drogą jestem ciekawa z jakiego powodu. Po drugie: całą wypowiedź kierujesz w moją stronę? Jestem jej bezpośrednim odbiorcą? W takim razie rozumiem, że przyjrzałeś się uważnie mojej wieloletniej pracy nauczycielskiej, dokonałeś racjonalnej oceny warunków mojej pracy i przedstawiłeś opinię jej dotyczącą opartą na sprawdzonych faktach? Jeżeli nie, to każde wypowiedziane w tym wątku słowo jest pieniactwem, pomawianiem i szkalowaniem mojej osoby i mojej pracy. Nie masz prawa do takiej oceny. A ja mam jak największe prawo do obrazy. Po trzecie: nie zamierzam podejmować z tobą dyskusji na poziomie jaki reprezentujesz. Czytając wiele twoich postów zauważam, iż masz niezaspokojoną potrzebę udowadniania jedynie prawdziwej swojej racji. W takich sytuacjach dyskusja nie ma racji bytu.
malgalo
cenię cię za ogromną mądrość i doświadczenie, jednakże dziwi mnie brak twojej reakcji jako administratora forum na wielokrotne i padające w stronę różnych osób obraźliwe słowa ze strony vuema.
pozdrawiam

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: edzia » 2010-12-01, 19:19

Synapsa pisze:W takim razie rozumiem, że przyjrzałeś się uważnie mojej wieloletniej pracy nauczycielskiej, dokonałeś racjonalnej oceny warunków mojej pracy i przedstawiłeś opinię jej dotyczącą opartą na sprawdzonych faktach?
Bywa, że na forach oceniamy ludzi po ich wypowiedziach jedynie...

Synapsa pisze:Jeżeli nie, to każde wypowiedziane w tym wątku słowo jest pieniactwem, pomawianiem i szkalowaniem mojej osoby i mojej pracy. Nie masz prawa do takiej oceny. A ja mam jak największe prawo do obrazy.
Nie przesadzaj.
Synapsa pisze:Czytając wiele twoich postów zauważam, iż masz niezaspokojoną potrzebę udowadniania jedynie prawdziwej swojej racji. W takich sytuacjach dyskusja nie ma racji bytu.
E, dopiero wtedy się fajnie dyskutuje. :) Ale trzeba mieć argumenty, a nie fochy. :)

synapsa
Posty: 226
Rejestracja: 2009-03-31, 22:15
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Przyroda
Lokalizacja: śląskie

Re: Newsy związane z edukacją

Postautor: synapsa » 2010-12-01, 19:57

edzia pisze:na forach oceniamy ludzi po ich wypowiedziach jedynie...
najwyraźniej napisałam tysiące postów użalających się nad biedną moją nauczycielską dolą?
Nie przesadzaj.
radzę od czasu do czasu zastosować do siebie, gdy ponosi cie w dyskusji, jak to już ktoś gdzieś napisał droga, czepliwa edziu.
edzia pisze:trzeba mieć argumenty
argumenty w jakim temacie? Nigdzie nie przedstawiłam swojego stosunku do zawodu. A organizacja pracy w mojej placówce to zupełnie inna bajka i przedstawia sporo do życzenia.


Wróć do „Pogaduszki”