grzegorzartur pisze:Co do krzyża w szkole , to w naszym kraju jest on nie tylko symbolem wiary ale także wolności.
Skąd takie zawłaszczenie znaku krzyża?? Robią to ci, którzy na siłę próbują dokonywać procesu klerykalizacji - po to łączenie symboli państwowych z religijnymi. Krzyż jest symbolem śmierci - to przede wszystkim.
Przedstawię fragment pracy "Z historii naszej szkoły."
Nie przedstawiaj, bo w ten sposób mieszasz w głowie "młodym i nie tylko". Pseudonaukowe wypociny tego typu - zauważmy, że na temat konkretnej szkoły w mieście N. - nie mogą służyć do charakterystyki okresu.
odwoływanie się do antyrusyfikacyjnej postawy młodzieży w okresie III rozbioru nie było mile widziane.
Mógłbyś nie powtarzać takich bzdur!!Widzę, że nie wiesz, że
Syzyfowe prace Żeromskiego, powieść o walce polskiej młodzieży z rusyfikacją, była za komuny
lekturą obowiązkową! Niedopuszczalny jest udział nauczycieli i wychowawców szkół i innych placówek oświatowo-wychowawczych w organizowaniu wśród powierzonej im młodzieży praktyk religijnych bądź też oddziaływanie na młodzież w tym kierunku
Bo to chyba nie była i nie jest rola nauczyciela!
Dekoracja izb lekcyjnych, innych pomieszczeń szkolnych nie powinna naruszać świeckiego charakteru szkoły.
Oczywiście, że tak!
Sprzeczne ze świeckim charakterem szkoły jest odmawianie modlitwy w szkole przed rozpoczęciem i po zakończeniu przedmiotów obowiązkowych. Praktyka taka nadaje bowiem modlitwie, będącej sprawą prywatną każdego obywatela, charakter urzędowy, naruszający zasady swobody i tolerancji ( ... )
Oczywiście, że tak! Nie wystarczy modlitwa w domu i w kościele??A nawet przez cały wolny czas ucznia, niewykorzystywany na naukę?
Należy ściśle przestrzegać wytycznych, że lekcje religii mogą się odbywać tylko po godzinach zajęć obowiązkowych
Coś w tym dziwnego? Najpierw szkoła...praca...a w wolnym czasie, co kto lubi.
W związku z tym lekcje religii nie mogą odbywać się w godzinach przeznaczonych na zajęcia obowiązkowe”.
Oczywiście! Przecież nie można zmuszać do praktyk religijnych.