młode mamy

[paulinalew]

Witam mam dwóch synków. 3 latka i 1,5 miesiąca. pozdrawiam

[marika500]

witam, właśnie wczoraj znalazłam to forum i korzystając z tego, że mój maluszek śpi, chciałabym zadac bardziej doświadczonym kilka pytań. Ale najpierw kilka słów o sobie. Jestem mamą 8 letniej dziewczynki i 4,5 miesięsięcznego synka. Jutro kończy mi się urlop macierzyński ale na szczęscie mam jeszcze 8 tygodni zaległego wypoczynkowego. Jestem w trakcie stażu na dyplomowanego. Staż miał mi się skończyc w maju 2008 r. ale że od stycznia jestem na zwolnieniu to ulega on przedłużeniu. I oto moje pierwsze pytanie: Czy tych kilka miesięcy stażu zaczynam realizowac od urlopu wypoczynkowego czy dopiero po urlopie jak wrócę do pracy "przy tablicy"? NIgdzie tego nie znalazłam a jedynie informację, że urlopu wypoczynkowego nie wlicza się do przerwy w stażu.

I drugie pytanie: chciałabym popracowac do konca tego roku szkolnego żeby skonczyc staż i od września pójśc na urlop dla poratowania zdrowia. NIe ukrywam, że głównie z powodu bycia z maluszkiem. Czy w czasie urlopu mogę złożyc wniosek o rozmowę na dyplomowanego? Bardzo prosze o odpowiedź i pozdrawiam wszyskich tu obecnych. Chciałabym tu często zaglądac o ile oczywiscie synek mi pozwoli

[edzia]

Witaj na forum mariko500, młoda mamo

Z tego, co napisałaś wynika, że masz do odrobienia 5 miesięcy stażu (jeśli od początku stycznia jesteś na zwolnieniu). Zatem zaczynasz je odrabiać już od początku urlopu uzupełniającego, czyli pojutrze.

Jeśli chodzi o złożenie wniosku na dyplomowanego, to możesz to zrobić w trakcie urlopu dla poratowania zdrowia. Ale może uda Ci się złożyć jeszcze do 30.06.?

A czego uczysz?

Pozdrawiam

[marika500]

Dzięki za tak szybką odpowiedź. Uczę przedmiotów turystycznych, hotelarskich, handlowych, gastronomicznych i informatycznych w technikum. Czasem zazdroszczę tym którzy uczą języków, matematyki, geografii bo praktycznie nic im się nie zmienia i mogą uczyc tego samego. Ja w swojej ośmioletniej karierze nauczycielskiej uczyłam już 15 przedmiotów i co roku dostaję nowe. Sama tworzę plany wynikowe, testy, zadania, bo nie ma gotowców do zawodowych przedmiotów. Bardzo się cieszę, że mam teraz przerwę i mogę od tego wszystkiego odpocząc. Potem tylko 5 miesięcy i znowu wolne.

Mam jeszcze pytania odnosnie awansu i urlopu dla poratowania zdrowia:
1. Jaki artykuł prawny mówi o tym że przerwany staż mogę rozpocząc w trakcie urlopu wypoczynkowego (moja dyrekcja uważa, ze dopiero wtedy jak wróce do pracy)
2. Czy muszę pisac jakieś pismo w związku z kontynuacją przerwanego stażu?
3. Czy urlop zdrowotny wziąc od 1 wrzesnia 2009 do 30 czerwca czy zahaczyc o wakacje? Czy ma to jakies znaczenie?

Proszę o odpowiedź i pozdrawiam

[edzia]

Uczę przedmiotów turystycznych, hotelarskich, handlowych, gastronomicznych i informatycznych w technikum.

Aż tylu? W takim razie zapraszamy jeszcze do działu "Przedmioty zawodowe" - zawodowców jest tam coraz więcej Możemy sobie pomagać

Czasem zazdroszczę tym którzy uczą języków, matematyki, geografii bo praktycznie nic im się nie zmienia i mogą uczyc tego samego. Ja w swojej ośmioletniej karierze nauczycielskiej uczyłam już 15 przedmiotów i co roku dostaję nowe. Sama tworzę plany wynikowe, testy, zadania, bo nie ma gotowców do zawodowych przedmiotów. Bardzo się cieszę, że mam teraz przerwę i mogę od tego wszystkiego odpocząc.

Doskonale Cię rozumiem.

1. Chodzi o przepis z KN, innego nie ma, a ten znasz:

Art. 9d. 5. W przypadku nieobecności nauczyciela w pracy z powodu czasowej niezdolności do pracy wskutek choroby, zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy lub urlopu innego niż urlop wypoczynkowy, trwającej nieprzerwanie dłużej niż miesiąc, staż ulega przedłużeniu o czas trwania tej nieobecności. W przypadku nieobecności dłuższej niż rok nauczyciel obowiązany jest do ponownego odbycia stażu w pełnym wymiarze.

2. Zdaje się, że nie musisz, powinno to się robić automatycznie.
3. Finansowo nie ma to znaczenia.

[renati23]

marika500 napisał/a:
Czasem zazdroszczę tym którzy uczą języków, matematyki, geografii bo praktycznie nic im się nie zmienia i mogą uczyc tego samego. Ja w swojej ośmioletniej karierze nauczycielskiej uczyłam już 15 przedmiotów i co roku dostaję nowe. Sama tworzę plany wynikowe, testy, zadania, bo nie ma gotowców do zawodowych przedmiotów. Bardzo się cieszę, że mam teraz przerwę i mogę od tego wszystkiego odpocząc.
Doskonale Cię rozumiem.

Ja również

[kasika]

No to wam współczuję ...
I pozdrawiam marika500,

[edzia]

No to wam współczuję ...

Miło, że to rozumiesz

[AnulkaK]

Witam i ja kolejna młoda mama Mam trzyletniego synka i kolejne w drodze - a przy okazji mnóstwo wątpliwości i pytań - niekoniecznie dotyczących dzieci, ale głownie spraw zawodowych. Jak sobie radzę? Myślę, że na razie nie najgorzej
Zobaczymy jak będzie z dwójką. Chciałabym w miarę szybko wrócić do pracy, ale jak to będzie okaże się po urodzeniu, bo z pierwszym synkiem nie miałam ochoty wracać i siedziałam z nim tak długo jak tylko mogłam.

Mam do Was ogromną prośbę o pomoc, bo z rożnych przyczyn dopiero w tym roku rozpoczęłam staż i mam pytanie skoro kończy mi się on 30.05, a urodzę w lutym to czym dam radę go przedłużyć w myśl ust, że jeśli jest to czasowa niezdolność do pracy która trwa dłużej niż miesiąc staż ulega przedłużeniu o okres tej nieobecności - czyli mi zostanie do odrobienia 4 miesiące - dobrze to rozumiem? A jeśli w trakcie stażu od września byłam na zwolnieniu np tydzień, potem trzy czy to się wlicza jeśli między zwolnieniami wracałam do pracy na ok 2-3 tyg. Niestety okazało się że ciąża nie przebiega prawidłowo i zwol. jest konieczne - umówiłam się z kierowniczką że będę wracała jak tylko będę mogła, ale czy to nie jest syzyfowa praca? Czy staż mi się przerwie po 30 dniach zwolnienia - nie w ciągłości?
Ratujcie bo już sama nie wiem - niby powinien mi się przedłużyć o okres macierzyńskiego, ale potem w wakacje mamy wolne czyli staż automatycznie wróci mi powiedzmy od 5.07 czy dopiero od września? Czy mam pisać podanie czy to dzieje się z automatu? Jeśli podanie to kiedy je najlepiej złożyć?

Teraz druga kwestia - chciałam rozpocząć studia podyplomowe, ale w obecnej sytuacji (rozpoczynają się w ten piątek) powinnam iść, czy też sobie odpuścić - dodam że bardzo mi na nich zależny, ale jakoś przez problemy z ciążą narastają wątpliwości czy dam sobie radę itd... Najgorszy będzie ten semestr od lutego do czerwca, ale może dam sobie radę, bo przecież będę na macierzyńskim? Zdaje sobie sprawę że przybędzie obowiązków, ale w tamtym roku się nie dostałam więc tym bardziej się cieszę, że w tym roku się udało. Tylko pojawiły się wątpliwości.

[edzia]

Mam trzyletniego synka i kolejne w drodze

Serdeczne gratulacje mamo i przyszła mamo

Zobaczymy jak będzie z dwójką.

Będziesz bardziej zorganizowana:) inaczej się nie da

5. W przypadku nieobecności nauczyciela w pracy z powodu czasowej niezdolności do pracy wskutek choroby, zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy lub urlopu innego niż urlop wypoczynkowy, trwającej nieprzerwanie dłużej niż miesiąc, staż ulega przedłużeniu o czas trwania tej nieobecności. W przypadku nieobecności dłuższej niż rok nauczyciel obowiązany jest do ponownego odbycia stażu w pełnym wymiarze.

Bazując na powyższym i innych przepisach:
1. jeśli Twoje zwolnienia lekarskie w czasie ciązy będą z przerwami (tak, aby niezdolność do pracy nie trwała nieprzerwanie dłużej niż miesiąc), to nie będziesz musiała przedłużać stażu o ten okres
2. staż przedłuży Ci się tylko o czas urlopu macierzyńskiego (20 tygodni)
3. staż będzie kontynuowany tuż po macierzyńskim, choćby to wypadało w wakacje
4. staż kontynuuje się automatycznie

Teraz druga kwestia - chciałam rozpocząć studia podyplomowe, ale w obecnej sytuacji (rozpoczynają się w ten piątek) powinnam iść, czy też sobie odpuścić - dodam że bardzo mi na nich zależny, ale jakoś przez problemy z ciążą narastają wątpliwości czy dam sobie radę itd... Najgorszy będzie ten semestr od lutego do czerwca, ale może dam sobie radę, bo przecież będę na macierzyńskim? Zdaje sobie sprawę że przybędzie obowiązków, ale w tamtym roku się nie dostałam więc tym bardziej się cieszę, że w tym roku się udało. Tylko pojawiły się wątpliwości.

Tu musisz sama podjąć decyzję, trudna sprawa.

[kasika]

AnulkaK, Ja kończyłam podyplomowe w taki sposób i udało się Musisz jednak sama to rozważyć. Ważne jest jak daleko masz na uczelnie i jak często są zajęcia.

[AnulkaK]

Dziękuje dziewczyny - teraz jestem wniebowzięta bo liczę na to, że skończę staż. Umówiłam się z lekarką, że jeśli nie będzie pogorszenia to będzie mi pozwalała wracać do pracy na kilka dni więc teraz bardzo dbam o siebie, aby w październiku wrócić chociaż na tydzień.

Jutro jadę do szkoły porozmawiać z dyrektorką i dlatego potrzebowałam takich namacalnych podkładek. Dziękuje dziewczyny - mam już wydrukowane ustawy i psychicznie nastawiam się na rozmowę.

Co do studiów - podjęłam decyzję.....rozpoczynam od jutra wykłady i powiem szczerze jestem szczęśliwa i jakoś mi lżej na sercu i wątpliwości jakoś uciekają- dam sobie radę, jakoś dam radę w końcu będę na macierzyńskim, a potem zostaje tylko semestr.
Nikt nie mówi że będzie łatwo, ale jak zacznę to mam nadzieję że skończę

[edzia]

Dziękuje dziewczyny - teraz jestem wniebowzięta bo liczę na to, że skończę staż. Umówiłam się z lekarką, że jeśli nie będzie pogorszenia to będzie mi pozwalała wracać do pracy na kilka dni więc teraz bardzo dbam o siebie, aby w październiku wrócić chociaż na tydzień.

Jutro jadę do szkoły porozmawiać z dyrektorką i dlatego potrzebowałam takich namacalnych podkładek. Dziękuje dziewczyny - mam już wydrukowane ustawy i psychicznie nastawiam się na rozmowę.

Nie chciałabym Cię martwić, ale czy będziesz w stanie zrealizować zadania z planu rozwoju zawodowego, jeśli będziesz w pracy kilka dni w miesiącu?

No i potem - czy uzyskasz od dyrektora pozytywną ocenę dorobku zawodowego?

[AnulkaK]

Hmm nad tym też się zastanawiałam,ale na razie nie mam wyjścia muszę próbować - na razie jestem na bieżąco. Spotkania z opiekunem były, przepisy podczytuje, scenariusze przygotowane (2 w mc- zajęcia wrzesień -październik przeprowadzone, a dzieci uczestniczą pod moją opieką w konkursie dzielnicowym więc nie jest najgorzej) Zawaliłam tylko kurs emisji głosu, bo nie będę na drugiej części i nie dostanę zaświadczenia, ale może uda mi się coś w zamian - muszę tak przetrwać do ferii zimowych, potem staż automatycznie mi się wydłuży na macierzyńskim. Zobaczymy co na to jutro Pani Dyrektor- mam nadzieję, że będzie nadal taka łaskawa

[Malgosiaj]

hej
i ja też mogę chyba zapisać się do grona młodych mam może wiekiem nie taka młoda ale stażem maminym napewno. mam synka Wiktorka który ma skończone 15 miesięcy... oj daje mały popalić równo. teraz od wrzesnia zaczął swoją przygodę ze złobkiem bo rodzice musieli wrócić do szkoły zmagamy się wciąć z nawracającymi infekcjami... co mnie nardzo martwi.. no ale cóż wszystko trzeba przeżyć