jak minął Wam kolejny dzień????

[Ainah86]

A na byłam w bibliotece dla dzieci i książki wypożyczyłam A jedną wzięłam dla siebie - "Rozmówki śląskie" Ciekawie wydane, w formie takiej albumowej. W końcu nauczę się chociaż odmieniać niektóre czasowniki Bo niestety nie "godom".

[Elsewhere]

Ja reż dziś w szkole byłam.

I ja też Najpierw Rada Pedagogiczna, a potem instalowanie się w nowo przydzielonej sali... Jutro muszę wrócić, żeby nadzorować pana woźnego, żeby mi odpowiednio gazetki pozawieszał...

[renati23]

Ja od dwóch dni szkołę sprzątam, w krzyżu łamie - a jutro rada

[iluka]

Sporo sprzątnęłam sobie w czerwcu, to mi daje teraz pewien miły luz

[Basiek70]

ja od poniedziałku w pracy; dwa dni w starej szkole, dwa dni w nowej - przeprowadzka spowodowała, ze mój kręgosłup mnie znielubił

[NiebieskiKoralik]

U mnie też pracowicie. Dekorowałam salę i wycinałam listki

[malgala]

Ja po remoncie wakacyjnym pokoju nauczycielskiego (wyskoczył niespodziewanie, bo planowany nie był) mam problem ze skompletowaniem swoich rzeczy.
Jutro będziemy przegląd papierów i książek robić i mamy nadzieję na to, że nasze zguby się odnajdą.

[Moraw]

Witam po dłuższej przerwie:)
Dziś odpoczywał po wczorajszej Radzie i lekkim ogarnięciu sali lekcyjnej. W tym roku na szczęście mam lekcje w jednej. U nas niestety nie było to jeszcze regułą.

[iluka]

Fajnego piątku wszystkim życzę

[linczerka]

Szukam miejsca w planie, gdzie wbić jedną karcianke.
Bo wychodzi albo dzieciaki godzina okienka albo ja 2 godz. okienka.
A że pierwsza opcja nie do zaakceptowania mam "myślenice"

[iluka]

Szczęściara z Ciebie, że znasz już podział godzin

A ja mam "myś-lenia"

[psyikoty]

u nas jest zawsze tragedia z karcianymi, dzieci powinny być na co najmniej dwóch zajęciach jednocześnie, nauczyciele powinni się rozdwajać też. Ewentualnie wszyscy powinni wracać do szkoły około 17 żeby odbyć rundkę zajęć...

[linczerka]

Znalazłam wyjście... we współpracy z innym nauczycielem

[linczerka]

znasz już podział godzin

ze szczególikami

[Ainah86]

A ja dziś byłam dekorować salę z inną nauczycielką, ale jak przyszłam, to było już gotowe, tot tylko domalowałam coś na tablicy. Trochę popytałam się tej nauczycielki o różne rzeczy i to mnie uspokoiło. Zwiedzałam też szkołę, więc już mniej więcej wiem gdzie co jest. Nauczycielki wydają się życzliwe, co też dodało mi otuchy. Jakoś to będzie