http://www.gazetakrakowska.pl/stronaglo ... l?cookie=1
Ja uważam, że to jakaś kpina. O ile rozumiem jeszcze kształcenie prawników na takich uczelniach, bo jak coś zepsują, to się da to odkręcić w II instancji, o tyle przeraża mnie myśl kształcenia lekarzy na Krakowskiej Akademii. Nawiasem mówiąc, nazwa zerżnięta z UJ.