tecumseh pisze:Vuemie, wszystko pięknie z ta pensją i możliwością dorobienia, tyle, że jak się pracuje w mniejszym mieście i nie jest anglistą a germanistą, to możliwośc dorobienia nie są jednak zbyt duże, na pewno nie osiągnę takich kwot, o których piszesz jak 2 czy 3 tysiące miesięcznie, nie dlatego, że słaby jestem czy leniwy, bo i czas i doświadczenie mam i przyjemność mi ta praca sprawia.
Po prostu z niemieckiego czasem nawet w prowincjonalnych szkołach językowych o grupę trudno jedną, acz marzyłbym, by mieć te 8 godz/tyg, jak mi się udało w poprzednim roku szkolnym przez jeden semestr.
No cóż, fakt jest faktem, że angielski jest popularniejszy znacznie, ewentualnie na brak pracy nie narzekają osoby oferujące pomoc w przypadku języków "niszowych".
Ale bądź dobrej myśli, pracuj w pocie czoła, a będzie lepiej.
tecumseh pisze:P.S.
Wredny jestem, bo walę prosto z mostu i piszę co myślę...ale jeśli Cię to raduje, to pewnie nie raz jeszcze przyjemność Ci sprawię