Wiadomości - Wiezienie za klapsa

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wiadomości - Wiezienie za klapsa

Postautor: haLayla » 2012-01-23, 19:54

MarciM pisze:HaLayla- z reductio ad absurdum można polemizować przez chwilę. Później to staje się męczące zwłaszcza gdy rozmawiamy o czymś co wkracza w kompetencje etyki czy umowy społecznej.


Musisz się z tym liczyć ilekroć próbujesz z kilku przypadków wyprowadzić jakąś regułę. Bo regułą może być to, że słońce wstaje po wschodniej stronie, a jak pada deszcz to należy wziąć parasol. Na gruncie funkcjonowania człowieka jako pewnego konstruktu fizycznego i psychicznego nie da się stworzyć prostej zasady, można co najwyżej pewne fakty opisywać jako bliższe lub dalsze od założonej normy.

MarciM pisze:Powiem już wprost. Nie wierzę, że przykładowi skandynawowie którzy swoich dzieci nie biją mają problemy z hordami rozszalałej młodzieży i przestępczością która urosła z powodu braku klapsa.


To wybierz się do szkoły w Szwecji. Dzieci mają własne palarnie w szkołach, słuchają na lekcjach muzyki, nie muszą odpowiadać na powitanie nauczyciela, nie mogą zostać na drugi rok w tej samej klasie. To jest chore :wink:

MarciM pisze:Za to wierzę, że większość typków która chodzi napada na ludzi była bita w domu lub wzrastała w środowisku pełnym przemocy fizycznej i psychicznej. Z tą drugą przemocą to już się w ogóle boję, że nigdy nie rozpoczniemy debaty. Będą o niej dyskutować pedagodzy z psychologami jako jakąś ezoteryczną.


Zabawne, że sprowadziłeś problem klapsa do przemocy fizycznej i psychicznej. Może najpierw ustalmy pewne fakty, do dalszej dyskusji. Ten nasz nieszczęsny klaps nie jest aktem przemocy, który rozdziera psychikę dziecka i powoduje, że staje się agresywne, popada w nałogi i zaczyna kraść.

Widzę, że za wszelką cenę próbujesz rozmyć granicę pomiędzy klapsem, a znęcaniem się nad dzieckiem. Nie wiem, czy wynika to ze złej woli, czy po prostu z niewiedzy, ale w ten sposób nie da się dyskutować, albowiem na podstawie zupełnie innych założeń dojdziesz do wniosków formalnie poprawnych. Ale niestety, błędnych.
<3

MarciM
Posty: 20
Rejestracja: 2012-01-16, 20:58
Kto: rodzic
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wiadomości - Wiezienie za klapsa

Postautor: MarciM » 2012-01-23, 20:12

Punktem wyjściowym był artykuł o klapsie i groźbie rodzica która była skierowana do dziecka. W tym "klapsie" nie chodzi o uderzenie kogoś z małą siłą tylko jest to gest upokarzający, który ma również wywoływać strach. Może to i brzmi strasznie ale tak jest. Kto dostał kiedyś klapsa to wie, że ból może nie jest straszny ale mina wściekłego rodzica już tak.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wiadomości - Wiezienie za klapsa

Postautor: haLayla » 2012-01-23, 20:55

MarciM pisze:W tym "klapsie" nie chodzi o uderzenie kogoś z małą siłą tylko jest to gest upokarzający, który ma również wywoływać strach. Może to i brzmi strasznie ale tak jest. Kto dostał kiedyś klapsa to wie, że ból może nie jest straszny ale mina wściekłego rodzica już tak.


Akurat dzieci mają to do siebie, że nie pamiętają wielu wydarzeń związanych ze swoim dzieciństwem. Nie chce mi się tutaj wdawać w szczegóły dotyczące neurologii i sposobu funkcjonowania wspomnień. Ale ja ze swojego życia nie pamiętam żadnego klapsa a wiem, że takowe się zdarzały. Więc nie demonizuj już ;)

Basso profondo pisze:No ja dostałem na przykład klapsa. Zasłużonego. Należało mi się.
O minę wściekłego rodzica miałem pretensję tylko do siebie.


Ja raz dostałem lanie pasem. Nigdy wcześniej, ani później nie widziałem mojej mamy równie zdenerwowanej. A dostałem za to, że samopas z kolegą pojechaliśmy pociągiem, oczywiście "na gapę", do Katowic. Mieliśmy wtedy po osiem lat.
<3


Wróć do „Pogaduszki”