sharkinator pisze:Nie wprowadzaj w błąd, bo nauczycielem przyrody można być kończąc nawet geografię czy biologię i niepotrzebne do tego są studia podyplomowe. Info za byłym małopolskim kuratorem oświaty.
Proponowałabym, żebyś ty nie wprowadzał w błąd. Zależy od od studiów oraz bloku dydaktycznego, który się realizowało. Po geografii (UW, mając blok dydaktyczny tylko z tego przedmiotu), nie miałam uprawnień do uczenia przyrody. Musiałam skończyć studia podyplomowe, na których zaliczono mi z góry cały jeden przedmiot. Koleżanka po geologii (też UW) - miała uprawnienia i do przyrody i do geografii.