Powrót po udpz

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

borówka18
Posty: 13
Rejestracja: 2012-06-22, 12:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Powrót po udpz

Postautor: borówka18 » 2012-07-18, 19:46

Jestem po urlopie dla poratowania zdrowia, skończył mi się w czerwcu 2012 roku. W maju dostałam wypowiedzenie zmieniające warunki umowy, krótko mówiąc obniżono mi pensum. Miałam 7 dni na odwołanie się do Sądu Pracy, ale nie skorzystałam z tego i teraz żałuję. Czy jest jeszcze jakaś możliwość podać pracodawcę do Sądu Pracy z powodu obniżenia etatu, czy już nic nie da się zrobić???
Bardzo proszę o odpowiedź na mój problem i z góry dzięki!!!

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Powrót po udpz

Postautor: iluka » 2012-08-01, 14:41

Odpowiadam, choć już pewnie wiesz, że nic nie da się zrobić. Zawsze lepiej złożyć pozew , bo 7 dni w szoku i nerwach mija bardzo szybko /wycofać można nawet w dniu rozprawy/. A miałaś propozycję przeniesienia w stan nieczynny?
Ale nie rozumiem dostałaś wypowiedzenie z art.20 w związku z niewyrażeniem zgody na obniżenie pensum?
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

borówka18
Posty: 13
Rejestracja: 2012-06-22, 12:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Powrót po udpz

Postautor: borówka18 » 2012-08-20, 13:32

Wypowiedzenia nie dostałam, ponieważ wyraziłam zgodę na obniżenie pensum do 14/18 etatu. Żałuję tylko, że w ciągu 7 dni nie złożyłam pozwu do Sądu Pracy z powodu obniżenia etatu, a teraz wiem na pewno, że sprawę miałabym wygraną. Po prostu zatrudniona zostanie inna nauczycielka z likwidowanej szkoły, a mnie i innym nauczycielom zabierają godziny. Dlatego pytałam, czy jest jeszcze jakaś szansa na walkę o godziny, pomimo tego, że nie poszłam do Sądu Pracy w ustawowych 7 dniach.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Powrót po udpz

Postautor: iluka » 2012-08-20, 21:33

Skoro wyraziłaś zgodę, to nie rozumiem z czym do sądu? Możesz próbować negocjować z dyrekcją. Pisemnie najlepiej. Jeśli są godziny wolne, to jaka podstawa do ograniczenia pensum??? Niech Ci umotywują pisemnie. Wtedy masz się od czego odwoływać albo skarżyć...
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

borówka18
Posty: 13
Rejestracja: 2012-06-22, 12:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Powrót po udpz

Postautor: borówka18 » 2012-08-21, 21:01

iluka pisze:Skoro wyraziłaś zgodę, to nie rozumiem z czym do sądu?

Właśnie żałuję, że wyraziłam zgodę na ograniczenie etatu, a nie poszłam do Sądu Pracy. Dlatego pytam, czy już nic nie da się zrobić, żeby odzyskać pełny etat. Moje godziny dali nowo zatrudnionej nauczycielce, którą przyjęli do pracy ze szkoły, którą zlikwidowano w sąsiedniej miejscowości.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Powrót po udpz

Postautor: iluka » 2012-08-21, 21:07

Przykro mi, formalnie nic :( Tylko negocjacje. Na przyszłość nic pochopnie bez rozeznania, mówię to z własnego gorzkiego doświadczenia. To, co wam dyrekcja świadomie zrobiła to świństwo /delikatnie mówiąc/ :evil:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

borówka18
Posty: 13
Rejestracja: 2012-06-22, 12:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Powrót po udpz

Postautor: borówka18 » 2012-08-21, 21:14

Spróbuję jeszcze porozmawiać z Radcą Prawnym specjalizującym się w Prawie Oświatowym.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Powrót po udpz

Postautor: iluka » 2012-08-21, 21:23

Powodzenia, ja już zaliczyłam takich trzech plus sąd pracy. Upewnię się tylko: zgodę na ograniczenie etatu wyraziłas w formie pisemnej czy ustnej i czy przy świadkach?
borówka18 pisze:mnie i innym nauczycielom zabierają godziny
Przepraszam, że spytam, to nie umiałyście sobie policzyć ile jest godzin danego przedmiotu do podziału na ileś nauczycieli. My już od kwietnia liczymy i liczymy.... :?
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

borówka18
Posty: 13
Rejestracja: 2012-06-22, 12:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Powrót po udpz

Postautor: borówka18 » 2012-08-21, 21:30

Dostałam na piśmie, tak znienacka, wypowiedzenie umowy o pracę w części dotyczącej wymiaru czasu pracy oraz proporcjonalnego zmniejszenia wynagrodzenia adekwatnego do nowego wymiaru zatrudnienia.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Powrót po udpz

Postautor: iluka » 2012-08-21, 21:39

No właśnie znienacka, w pośpiechu, pod presją, w zagrożeniu całkowitą utratą pracy.... Skąd ja ten system znam??? Szkolą ich tak czy co? Powinnaś mieć chyba wypowiedzenie zmieniające warunki.... na rok 2012/2013?
W zasadzie można przyjąć, że zostałaś wprowadzona w błąd tym rzekomym brakiem godzin i napisać to dyrekcji czym prędzej -niech się ustosunkuje PISEMNIE, żeby do odwołana czy prawnika coś mieć w ręku. Ona doprowadziła do podjęcia przez ciebie niekorzystnej decyzji. :evil:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

borówka18
Posty: 13
Rejestracja: 2012-06-22, 12:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Powrót po udpz

Postautor: borówka18 » 2012-08-21, 21:46

Dyrektor nie raczył napisać nawet na jaki okres czasu jest to wypowiedzenie warunków umowy o pracę, napisał tylko, że od 1 września 2012 roku. Nie napisał również na podstawie jakiego artykułu Karty Nauczyciela ogranicza mi etat.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Powrót po udpz

Postautor: iluka » 2012-08-21, 21:50

Dziewczyno! Bierz się natychmiast za dobrego prawnika i do roboty!!! On specjalnie tak zrobił, żebyś miała bezterminowo, na wiele lat lub do wyrzucenia z pracy w przyszłym.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

borówka18
Posty: 13
Rejestracja: 2012-06-22, 12:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Powrót po udpz

Postautor: borówka18 » 2012-08-21, 22:44

Tak też najprawdopodobniej zrobię. Tylko czy Sąd Pracy uwzględni mój pozew o uznanie wypowiedzenia warunków umowy za bezskuteczne , skoro nie odwołałam się w ciągu ustawowych siedmiu dni?

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Powrót po udpz

Postautor: iluka » 2012-08-21, 22:54

Termin jest nieprzekraczalny, raczej. Można wskazać uchybienia, mobbing, braki formalne itp. Podkreślam, jeśli fizycznie godziny są to ograniczenie jest bezpodstawne. Zadaj może pytanie o wyjaśnienie tej sprawy na najbliższej konferencji i dopilnuj, żeby odpowiedźbyła zaprotokołowana, to też dowód dla sądu. Już nie wiem , co poradzić..
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

borówka18
Posty: 13
Rejestracja: 2012-06-22, 12:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Powrót po udpz

Postautor: borówka18 » 2012-08-21, 22:58

Dzięki. W odpowiednim czasie napiszę jak zakończył się mój problem. Pozdrawiam.


Wróć do „Prawo oświatowe”