zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

miejsce dla rozpoczynających pracę (można się radzić, żalić, chwalić, dzielić doświadczeniami)

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
dora8201
Posty: 129
Rejestracja: 2012-07-25, 13:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: dora8201 » 2012-08-29, 21:45

ale post nr 4 na zalinkowanym przez Ciebie forum jest jedynym stwierdzającym możliwość podpisania umowy 3 września - reszta postów temu zaprzecza

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: edzia » 2012-08-29, 23:42

Post nr 2 i 8 również. Zaś post nr 1 i 3, choć mają formę pytającą, zakładają taką możliwość.

Natomiast post nr 4 jest dla mnie najważniejszy, bo napisany nie przez byle kogo, lecz przez guru kadrowe OSKKO - "rzewę".

Tak czy inaczej, choćby i to był tylko ten jeden post spośród 10 odmiennych zdań, to czy ilość jest tu istotna?

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: iluka » 2012-08-30, 09:19

Nie wolno podpisać umowy z datą późniejszą niż data nawiązanie stosunku pracy.
edzia pisze: ostatecznie musi być 3 września
ostatecznie i prawnie 31 sierpnia
edzia pisze:Przy czym rozpoczęcie pracy (fizyczne) będzie 3 września, a umowa będzie od 1 września (formalnie).
Reszta się zgadza.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
dora8201
Posty: 129
Rejestracja: 2012-07-25, 13:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: dora8201 » 2012-08-30, 14:08

iluka pisze:Nie wolno podpisać umowy z datą późniejszą niż data nawiązanie stosunku pracy.
edzia pisze: ostatecznie musi być 3 września
ostatecznie i prawnie 31 sierpnia
edzia pisze:Przy czym rozpoczęcie pracy (fizyczne) będzie 3 września, a umowa będzie od 1 września (formalnie).
Reszta się zgadza.


i ja również nadal przy tym obstaje - pytałam dziś również moją księgową o to i powiedziała dokładnie tak samo - zatrudniamy nową panią z obsługi i jutro przyjdzie podpisać umowę od 1 września... a to nie nauczyciel i rok szkolny jako tako jej nie obowiązuje ale pracę ma od września...

Guzik86
Posty: 8
Rejestracja: 2012-09-02, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: Guzik86 » 2012-09-02, 13:04

Podpisuję się pod tematem wątku! Zaczynam jutro a nie wiem nic i panikuję!! Próbowałam wziąć parę głębszych oddechów i się uspokoić ale zaczęłam panikować jeszcze bardziej :crazy:


Było tak: W tym tygodniu nauczycielka zwolniła się z pracy. Dyrektor wygrzebał moje cv i zaproponował pracę. Z radości podskoczyłam. We wtorek wysłano mnie na badania. środę też całą spędziłam w przychodni. W czwartek rano była konferencja. Tuż przed zebraniem podpisałam umowę i dostałam podział godzin, przynajmniej dowiedziałam się że mam 1,5 etatu. Na konferencji było 40 nauczycieli. Niemożliwością było podejść do wszystkich i się przedstawić, zresztą weszłam do sali dwa kroki przed dyrekcją więc nawet nie było czasu. Później zostałam oficjalnie przedstawiona przez dyrektora (przy omawianiu ruchu kadrowego) i wskazano opiekuna stażu panią X. Zapamiętałam nazwisko ale i tak nie wiem która to nauczycielka. :( Po konferencji wszyscy natychmiast się rozbiegli do domów.

Nie dowiedziałam się nic.

Jutro rozpoczęcie roku. Nie znam nikogo-kojarzę z widzenia tylko jedną panią ale nawet nie wiem jak się nazywa. Nie wiem co mam przygotować (plany wynikowe, arkusze....) i do kiedy, nie wiem z jakich podręczników mam uczyć, nie wiem na jakim poziomie są moi uczniowie.
Wiem tylko, ze uczę wyłącznie w małym budyneczku B (4 klasy i pokoik nauczycielski) oddalonym na tyle od głównego budynku szkoły ze w zasadzie będę odizolowana od innych nauczycieli przez cały rok szkolny.

Pomóżcie. Jutro muszę uzyskać te informacje a nawet nie wiem skąd :oops: Na rozpoczęciu roku znowu będzie zamieszanie i boję się że znów się nic nie dowiem.
Kogo pytać? Kojarzę nazwiska nauczycielek z którymi dzielę zajęcia na grupy. Pytać tych nauczycielek (zakładając, że uda mi się z nimi zapoznać) czy kierować się do sekretariatu?

W tej chwili najbardziej martwię się tymi podręcznikami. Mam klasy 1-4 technikum. Podr. dla klasy pierwszej z angielskim ogólnym są podane na stronie internetowej szkoły. Komplet z cd dla grupy podstawowej i zaawansowanej kosztowałby mnie niemal 500zł :shock: A przecież potrzebuje podręczniki i cd do wszystkich klas i nie tylko do j.ogólnego ale również do zawodowego!

Poza tym nie wiem jakie podręczniki maja mieć klasy 2-4. We wtorek uczniowie na pewno będą pytać jakie książki mają kupić i co ja im niby powiem.... Nie wiem nawet która grupa ma język podstawowy a która rozszerzony.

Nie pamiętam kiedy ostatnio tak bardzo panikowałam :?

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: linczerka » 2012-09-02, 13:56

Spokojnie. Na jutro, o ile jesteś wychowawcą, to ważne jest podanie podziału godzin. Pytaj wszystkich o nurtujące Cię problemy, a szczególnie opiekuna stażu. Podział na grupy powinien być zrobiony(sekretariat lub dyrekcja). Na pierwsze lekcje przygotuj jakieś swoje materiały, a w tym czasie zorientujesz się, co i jak. Popytaj, jaka dokumentacja Cię obowiązuje i do kiedy należy przedłożyć. U nas do 10 września, ale szkoły mają różne terminy.
Wiem tylko, ze uczę wyłącznie w małym budyneczku B (4 klasy i pokoik nauczycielski) oddalonym na tyle od głównego budynku szkoły ze w zasadzie będę odizolowana od innych nauczycieli przez cały rok szkolny.

Musisz się pojawiać w dużej szkole, by być na bieżąco ze wszystkim.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
Belfrzyca
Posty: 139
Rejestracja: 2011-05-06, 15:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język rosyjski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: Belfrzyca » 2012-09-02, 14:00

Współczuję, rok temu czułam się dokładnie tak samo, ale jak widać przeżyłam ;)
Ja bym na Twoim miejscu przyszła jutro do pokoju nauczycielskiego wcześniej przed uroczystością rozpoczęcia i stopniowo poznawała nauczycieli, wywiesz się też kto jest Twoim opiekunem. To opiekun pokieruje Cię z przygotowaniem dokumentacji. Poza tym w necie można znaleźć trochę gotowców (nie mówię, żeby spisywać, ale zorientujesz się jak to ma wyglądać).
Co do poziomu nauczania to u nas na pierwszych zajęciach robi się diagnozy wstępne i po opracowaniu wyników wiadomo na jakim poziomie jest klasa.
Z podręcznikami miałam ten sam problem. Poprzednia nauczycielka zostawiła mi tylko jeden podręcznik. Wiem, że z angielskiego chętnie przysyłają zestawy startowe z wydawnictw dla nauczycieli, ale to musiałabyś poczekać. Jest też coś takiego jak dodatek na uposażenie dla nowych nauczycieli - poczytaj o tym. Ja swój komplet podręczników kupiłam z własnej kieszeni, bo chciałam jak najszybciej się z nimi zapoznać, a nie czekać aż doślą, a z dodatkiem byłam zbyt zielona żeby coś zadziałać.
Wiem, że czujesz się zagubiona, ale zobaczysz, ze na głębokiej wodzie szybko nauczysz się pływać.

Guzik86
Posty: 8
Rejestracja: 2012-09-02, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: Guzik86 » 2012-09-02, 14:38

W dużej szkole na pewno będę się pojawiać - chociażby po to aby uzupełniać dziennik. Klasa jest dzielona na grupy więc pewnie raz ja będę mieć dziennik, a raz druga pani. Niestety codziennie mam 8 lekcji i tylko jedno okienko w tygodniu (26godzin zajęć tygodniowo) więc pewnie tłumów w głównym pokoju nauczycielskim nie zastanę. Środy mam "wolne" - tzn. mam 3 lekcje indywidualne z dziewczyną z lekkim upośledzeniem umysłowym (poza miastem).

Z tymi podręcznikami jeszcze pomyślałam, że może spróbuję zapytać w bibliotece szkolnej. Może mają choć część tytułów (oszacowałam że będę potrzebować 4 rożnych kompletów podręczników) do wypożyczenia, a resztę trzeba będzie kupić :/ ) Zeszyty ćwiczeń może skseruję od którejś nauczycielki a płyty CD niestety trzeba będzie kupić. Sprawdziłam ceny i przecieram oczy z niedowierzania. Jak 2płyty cd mogą aż kosztować az 150zł :shock:

z tym dodatkiem to ciekawa sprawa. Musze podpytać moją opiekunkę stażu jak już dowiem się która to ;)

Najbardziej boję się, ze w tym całym zamieszaniu i tłumie na hali sportowej nie zdołam poznać właściwych nauczycielek albo że nie będą mieć czasu mi nic wyjaśniać. I dalej nic nie będę wiedzieć.

Awatar użytkownika
Belfrzyca
Posty: 139
Rejestracja: 2011-05-06, 15:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język rosyjski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: Belfrzyca » 2012-09-02, 14:49

Guzik86 pisze:
Najbardziej boję się, ze w tym całym zamieszaniu i tłumie na hali sportowej nie zdołam poznać właściwych nauczycielek albo że nie będą mieć czasu mi nic wyjaśniać. I dalej nic nie będę wiedzieć.


Dlatego napisałam, żebyś przyszła wcześniej i pokręciła się po pokoju. Na pewno ktoś tam zajrzy i będziesz miała okazję się zapoznać i zadać kilka pytań.

Guzik86
Posty: 8
Rejestracja: 2012-09-02, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: Guzik86 » 2012-09-02, 15:08

Na pewno skorzystam z twojej porady i przyjdę minimum pół godzinki wcześniej. Ale obawy i tak mam ;)

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: malgala » 2012-09-02, 15:26

Spokojnie, nie panikuj.
W sprawie podręczników skontaktuj się z wydawnictwem.
Na stronie szkoły powinny być podane nie tylko dla klasy I, ale również dla klas pozostałych. Sprawdź dokładnie.
Skoro jest podział na grupy, to nie jesteś jedyną anglistką w szkole. Pozostali pewnie mają podręczniki i inne materiały więc na razie przynajmniej na dzień sobie od nich pożycz.
W bibliotece też może coś być. Zapytaj.
Belfrzyca pisze:Jest też coś takiego jak dodatek na uposażenie dla nowych nauczycieli - poczytaj o tym.

To nie tak. Jest dodatek na zagospodarowanie, ale może go otrzymać dopiero nauczyciel kontraktowy.

evee1
Posty: 38
Rejestracja: 2009-08-26, 22:52
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: evee1 » 2012-09-02, 18:49

Witam i dopisuję się do tematu :)
W piątek dowiedziałam się, że dostałam pracę (co prawda na dość krótkie zastępstwo, ale zawsze coś) :) . Wprawdzie nie jestem już stażystką, ale po raz pierwszy będę uczyć j. polskiego - wcześniej pracowałam jako n-l bibliotekarz. Mam pytanie - jak najlepiej poprowadzić pierwszą lekcję z daną klasą - tylko sprawy organizacyjne, zapoznanie się z dziećmi, czy może od razu wg programu? Jak Wy robicie?

Awatar użytkownika
Belfrzyca
Posty: 139
Rejestracja: 2011-05-06, 15:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język rosyjski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: Belfrzyca » 2012-09-02, 19:04

My mamy obowiązek przeprowadzić na pierwszej lekcji diagnozę wstępną. Ja jednak staram się układać jej arkusz tak, aby nie zajęła całych zajęć i został czas na zabawę integracyjną, omówienie zasad itp

Awatar użytkownika
Andulencja
Posty: 913
Rejestracja: 2008-08-13, 20:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: Andulencja » 2012-09-02, 20:03

A może pożycz płyty i książki od osoby prowadzącej zajęcia w innych grupach. Płyty można przegrać, książki skserować (1-2 rozdziały) dopóki nie dostaniesz materiałów od przedstawiciela z wydawnictwa.

Poczekaj z tym kupowaniem. We wrześniu pieniędzy na początku nie dostaniesz, dopiero pod koniec miesiąca.
My w tym roku zmieniamy podręcznik i na początku koleżanka miała uczyć obie klasy. Dostała komplet materiałów. Potem okazało się, że jedna klasa będzie moja. Zostałam bez materiałów, a w planie obie klasy mają angielski jednocześnie. Napisałam do pani z wydawnictwa, ale na książki trzeba poczekać. Przysłała mi pierwszy rozdział podręcznika, ćwiczeniówki i książki nauczyciela w PDF i potrzebne pliki z nagraniami. W ciągu miesiąca mam otrzymać zestaw pocztą.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: zaczynam prace a nie wiem nic....czy tak ma byc?!

Postautor: iluka » 2012-09-02, 20:43

evee1 - zapoznanie z PSO.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho


Wróć do „Nauczyciel stażysta”