Ocena pracy nauczyciela

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
Afroditte
Posty: 479
Rejestracja: 2007-11-28, 21:38
Lokalizacja: tu i ówdzie

Ocena pracy nauczyciela

Postautor: Afroditte » 2012-10-06, 19:25

Czy nauczyciel kontraktowy, odbywający staż na stopień nauczyciela mianowanego może zwrócić się do dyrektora z prośbą o dokonanie oceny pracy (nie - oceny dorobku zawodowego)? I jeśli tak, to jaka jest procedura, ile to trwa? Ile czasu może minąć od poprzedniej oceny pracy? Czy możliwa jest np dwukrotna ocena pracy w ciągu roku szkolnego - np. jedna na wniosek nauczyciela, druga na wniosek OP lub dyrektora?
"My wish is world's command"

Awatar użytkownika
Afroditte
Posty: 479
Rejestracja: 2007-11-28, 21:38
Lokalizacja: tu i ówdzie

Re: Ocena pracy nauczyciela

Postautor: Afroditte » 2012-10-06, 19:28

No i najważniejsze - jak taka ocena wygląda w praktyce?
"My wish is world's command"

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ocena pracy nauczyciela

Postautor: malgala » 2012-10-06, 21:40

Afroditte pisze:Czy nauczyciel kontraktowy, odbywający staż na stopień nauczyciela mianowanego może zwrócić się do dyrektora z prośbą o dokonanie oceny pracy

Może, bo od oceny dorobku zawodowego minął rok.
Afroditte pisze: I jeśli tak, to jaka jest procedura, ile to trwa?

Nauczyciel występuje z wnioskiem i dyrektor ma, o ile dobrze pamiętam, a szukać mi się teraz nie chce, 3 miesiące na dokonanie oceny.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Ocena pracy nauczyciela

Postautor: iluka » 2012-10-07, 09:09

Afroditte pisze:jak taka ocena wygląda w praktyce
ze 2-3 hospitacje... :roll: opinia rodziców :shock: , dzieci :lol: , sukcesy i porażki w pracy zawodowej... Moja ostatnia dyrekcja oceniała , jak chciała, bez wyraźnych kryteriów, jak jej pasowało :!: Nawet z wydaniem do ręki gotowej opinii jednej koleżance zwlekała , aż na niej wymusiła tym jeszcze jedną pracę dodatkową /nie tyle dla szkoły, co dla siebie/. :x Może gdzie indziej są szkoły sprawiedliwsze :cyclopsani:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Ocena pracy nauczyciela

Postautor: linczerka » 2012-10-07, 12:54

iluka pisze:Może gdzie indziej są szkoły sprawiedliwsze

Są - tam, gdzie pracuję.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Ocena pracy nauczyciela

Postautor: iluka » 2012-10-07, 14:11

Wiem, Linczerka. Wnioskuję to również z treści wielu Twoich postów. Zazdroszczę. :evil: Ja teraz budzę się i zasypiam z myślą o normalności, która być może nastanie wraz z nową od miesiąca dyrekcją 8) /w moim życiu zawodowym już piąta :lol: /
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Ocena pracy nauczyciela

Postautor: linczerka » 2012-10-07, 15:24

iluka pisze:Zazdroszczę.

Jest czego :) Na stopie prywatnej nasze dyrekcje są po imieniu ze wszystkimi. Na stopie służbowej - nie ma koleżanek, jest szefostwo. Przed każdą hospitacją, przed wezwaniem na "dywanik" każdy drży, choć wszystko przebiega w atmosferze zrozumienia i spokoju. Wielkim plusem dyrekcji jest fakt, że wszelkie decyzje podejmowane są z osobami zainteresowanymi, są konsultacje (oczywiście tam, gdzie to możliwe). Atmosfera w pracy naprawdę godna pozazdroszczenia. Nie ma "wyścigu szczurów". Multum rzeczy robi się razem, na poziomach klas, grup wiekowych, a nawet we współpracy gimnazjum z podstawówką. Jakoś dyrekcja nigdy nie nakazała, zawsze jest: czy mogę cię prosić, żebyś...
A jak jeden nauczyciel podpadnie drugiemu, to załatwiane są sprawy w cztery oczy, nie ma obgadywania publicznego. Naprawdę doceniam moje miejsce pracy.

A wracając do tematu, miałam ocenę dodatkową rok po poprzedniej, bo zmieniły się oceny i trzeba było mi zaktualizować. Ale poszło bezboleśnie.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Ocena pracy nauczyciela

Postautor: Basiek70 » 2012-10-07, 18:47

linczerka pisze:
iluka pisze:Zazdroszczę.

Jest czego :) Na stopie prywatnej nasze dyrekcje są po imieniu ze wszystkimi. Na stopie służbowej - nie ma koleżanek, jest szefostwo. Przed każdą hospitacją, przed wezwaniem na "dywanik" każdy drży, choć wszystko przebiega w atmosferze zrozumienia i spokoju. Wielkim plusem dyrekcji jest fakt, że wszelkie decyzje podejmowane są z osobami zainteresowanymi, są konsultacje (oczywiście tam, gdzie to możliwe). Atmosfera w pracy naprawdę godna pozazdroszczenia. Nie ma "wyścigu szczurów". Multum rzeczy robi się razem, na poziomach klas, grup wiekowych, a nawet we współpracy gimnazjum z podstawówką. Jakoś dyrekcja nigdy nie nakazała, zawsze jest: czy mogę cię prosić, żebyś...
A jak jeden nauczyciel podpadnie drugiemu, to załatwiane są sprawy w cztery oczy, nie ma obgadywania publicznego. Naprawdę doceniam moje miejsce pracy.


Ja nie zazdroszczę, bo też tak mam. Prawie - bo przed rozmową czy hospitacją nie drżę, wiedząc, że nie zrobiłam/nie zrobię nic złego, a błędy każdemu się mogą zdarzyć i zostaną konstruktywnie omówione w celu uniknięcia w przyszłości.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Ocena pracy nauczyciela

Postautor: linczerka » 2012-10-07, 19:01

Basiek70 pisze:przed rozmową czy hospitacją nie drżę

U mnie raczej w kategorii zaufania. Nie chciałabym, żeby cokolwiek było odebrane jako kumpelstwo.
:oops: A do czego potrzebna Wam taka ocena pracy? Z czym to się wiąże oprócz satysfakcji? Może o czymś nie wiem. Moja leży w spokoju w dokumentach szkolnych.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Ocena pracy nauczyciela

Postautor: Basiek70 » 2012-10-07, 19:05

linczerka pisze:
Basiek70 pisze:przed rozmową czy hospitacją nie drżę

U mnie raczej w kategorii zaufania. Nie chciałabym, żeby cokolwiek było odebrane jako kumpelstwo. [/quote

Nie, nie w tym sensie nie drżę (ja i inni nauczyciele), tylko właśnie w tym opisanym - że nawet jak błąd to konstruktywnie pogadamy, jak naprawić i jak uniknąć; była osoba, co miała powód drżeć przed wezwaniem, ale już jej - na szczęście! - nie ma w szkole.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Ocena pracy nauczyciela

Postautor: Basiek70 » 2012-10-07, 19:06

linczerka pisze: :oops: A do czego potrzebna Wam taka ocena pracy? Z czym to się wiąże oprócz satysfakcji? Może o czymś nie wiem. Moja leży w spokoju w dokumentach szkolnych.


Tu wiem tylko, z czym się wiąże negatywna ocena pracy - z zakazem wykonywania zawodu.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
elizabethj
Posty: 176
Rejestracja: 2009-01-09, 13:00
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Ocena pracy nauczyciela

Postautor: elizabethj » 2012-10-07, 20:20

linczerka pisze:
iluka pisze:Zazdroszczę.

Jest czego :) Na stopie prywatnej nasze dyrekcje są po imieniu ze wszystkimi. Na stopie służbowej - nie ma koleżanek, jest szefostwo. Przed każdą hospitacją, przed wezwaniem na "dywanik" każdy drży, choć wszystko przebiega w atmosferze zrozumienia i spokoju. Wielkim plusem dyrekcji jest fakt, że wszelkie decyzje podejmowane są z osobami zainteresowanymi, są konsultacje (oczywiście tam, gdzie to możliwe). Atmosfera w pracy naprawdę godna pozazdroszczenia. Nie ma "wyścigu szczurów". Multum rzeczy robi się razem, na poziomach klas, grup wiekowych, a nawet we współpracy gimnazjum z podstawówką. Jakoś dyrekcja nigdy nie nakazała, zawsze jest: czy mogę cię prosić, żebyś...
A jak jeden nauczyciel podpadnie drugiemu, to załatwiane są sprawy w cztery oczy, nie ma obgadywania publicznego. Naprawdę doceniam moje miejsce pracy.

A wracając do tematu, miałam ocenę dodatkową rok po poprzedniej, bo zmieniły się oceny i trzeba było mi zaktualizować. Ale poszło bezboleśnie.



A ja zazdroszczę choć pozytywnie ;) U nas tak też było do końca ubiegłorocznego roku szkolnego jednak od września mamy nowego dyrektora, który wygrał konkurs tylko 1 głosem i jest właściwie człowiekiem znikąd :( Ja szczęśliwa, że obecnie na urlopie zdrowotnym, ale to co do mnie dociera z pracy to włos się jeży niestety :( Nie oszukujmy się, ktoś kto wypadł z gry i nie pracowała nigdy z młodzieżą wieku gimnazjalnego niestety nie sprawdzi się na tym stanowisku :( Ambicje własne to jedno a rzeczywistość to całkiem odmienna rzecz. W rezultacie aż brak ochoty do powrotu do pracy po urlopie :(

Awatar użytkownika
Afroditte
Posty: 479
Rejestracja: 2007-11-28, 21:38
Lokalizacja: tu i ówdzie

Re: Ocena pracy nauczyciela

Postautor: Afroditte » 2012-10-08, 21:29

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Czyli w praktyce mam rozumieć, że przez 3 miesiące mogę być częściej kontrolowana, mieć więcej obserwacji lekcji, sprawdzania prowadzonej przeze mnie dokumentacji itp.

A do czego potrzebna Wam taka ocena pracy? Z czym to się wiąże oprócz satysfakcji?


No właśnie - do czego taka ocena tak naprawdę jest?

Ja osobiście myślałam, że może się taka ocena przydać przy zmianie pracy lub w trakcie stażu.
"My wish is world's command"

Awatar użytkownika
Afroditte
Posty: 479
Rejestracja: 2007-11-28, 21:38
Lokalizacja: tu i ówdzie

Re: Ocena pracy nauczyciela

Postautor: Afroditte » 2012-10-08, 21:32

Aha - i prośbę o dokonanie oceny mogę złożyć w każdym czasie w trakcie roku szkolnego, prawda?
"My wish is world's command"

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ocena pracy nauczyciela

Postautor: malgala » 2012-10-08, 21:50

Afroditte pisze:No właśnie - do czego taka ocena tak naprawdę jest?

Na przykład do nagrody ministra lub konkursu na dyrektora.
Afroditte pisze:Ja osobiście myślałam, że może się taka ocena przydać przy zmianie pracy lub w trakcie stażu.

W trakcie stażu raczej nie widzę jej zastosowania. Po zakończeniu stażu i tak nauczyciel otrzymuje ocenę dorobku zawodowego za okres stażu.
Afroditte pisze: prośbę o dokonanie oceny mogę złożyć w każdym czasie w trakcie roku szkolnego, prawda?

Prawda.


Wróć do „Prawo oświatowe”