magdalenasłapa pisze:Oczywiście, że rodzic możne zakwestionować i wygra. Zwłaszcza jeżeli sprawa się rozbija o brak promocji
Ludzie, bez urazy: opowiadacie głupoty!
Naruszenie trybu ustalenia oceny, np. brak informacji o ocenie przewidywanej NIE MOŻE BYĆ RÓWNOZNACZNE Z WPISANIEM OCENY NA ŻYCZENIE UCZNIA!
Skoro dyrektor każe wpisać dopa nauczycielowi dlatego, że nie dopełnił procedur to znaczy, że ten dyrektor powinien pożegnać się ze stołkiem bo nie dorósł do swojej roli.
Paragraf 19 rozporządzenia o ocenianiu sobie przeczytajcie.
Jeżeli takie niedopełnienie miało miejsce to rodzice lub pełnoletni uczniowie MUSZĄ zgłosić zastrzeżenie na piśmie do dyrektora w ciągu 7 dni od zakończenia zajęć.
Jak nie zgłoszą to po ptakach. Dyrektor co najwyżej powinien upomnieć nauczyciela.
W tym piśmie MUSZĄ powołać się na konkretny zapis i wytłumaczyć, dlaczego naruszono tryb ustalenia tej oceny.
Jeżeli dyrektor uzna rację rodziców to USTALA EGZAMIN SPRAWDZAJĄCY. Jeżeli uczeń go obleje to zostaje ocena wystawiona przez nauczyciela i jest ona OSTATECZNA.
Jeżeli jest to lufa to może jeszcze zdawać poprawkę.