Postanowiłam założyć osobny wątek dla wszystkich współczesnych czarownic
Etymologia słowa "wiedźma" (wcześniej "wiedma") jest jasna – wiedźma oznacza osobę wiedzącą; tę, która wie. Mianem wiedźm, czarownic i czarowników od zarania dziejów, w niemalże wszystkich kulturach świata, określano osoby zajmujące się uzdrawianiem, wróżeniem, przepowiadaniem przyszłości i czarowaniem – czy też tym, co podówczas za czary uznawano.
Wierzono, że czarownice spotykają się na sabatach, na które przylatują na miotłach i ożogach (między innymi w Polsce), na łopatach (na Litwie), w stępie - misie, w której ongi kruszono ziarno na kaszę (na Rusi) - albo też na grzbietach przypadkowo schwytanych wilkołaków.
Sabaty odbywały się zazwyczaj raz lub dwa razy w tygodniu, ale tak zwany Wielki Sabat przypadał raz do roku. Na zachodzie Europy miał on odbywać się 30 kwietnia w Noc Walpurgi (owa Walpurga nie była, jak mogłoby się wydawać, żadną wiedźmą, tylko świętą), a w krajach słowiańskich w wigilię świętego Jana, noc przed 24 czerwca.