sharkinator pisze:Czyli ważne, żeby samemu się dopchać do koryta?
A może mam Ci oddać swój etat, gdzy skończysz studia??
sharkinator pisze:Kolegom z pracy też nie służysz pomocą, jeśli Ci nie zapłacą za poradę?
Przecież to co innego!
Ja z ucze;nią podpisuję umowę i jestem na ich liście płacy za określoną pracę.
Studenci za nauke płacą duże pieniądze w uczelniach prywatnych, a w uczelniach państwowych te pieniądze sa przewidziane w budżecie.
Nauczyciel świadczy pracę - koledze pomaga bezinteresownie.
sharkinator pisze:To student przygotowuje konspekty.
Tak z sufitu??Wyklad jakiś czy co?