dyscyplina w klasie

o tym jakie są, jak sobie z nimi radzić, jak wychowywać bez porażek

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: edzia » 2013-10-06, 20:17

Rysiu mądrze pisze, mam nadzieję, że czytasz to jeszcze, miszael. Jak tam u Ciebie? Radzisz sobie jakoś? Jest coś lepiej?

Jak pisałam, i teraz Rysiu pisał, musisz przejść swoistą metamorfozę. Nie będzie to łatwe, ale i nie niewykonalne. Powodzenia!

linczerka pisze:Dlatego pytam.
To jak interpretować dopuszczające katechety?
Ja bym się tego nie czepiała. Może i było to w akcie desperacji i na granicy prawa, ale jeżeli było skuteczne, to cel został osiągnięty i można zapomnieć o sprawie. W tym przypadku cel uświęcił środki.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: linczerka » 2013-10-06, 20:31

edzia pisze:Może i było to w akcie desperacji i na granicy prawa

edziu, było
edzia pisze: jeżeli było skuteczne, to cel został osiągnięty

Po trupach do celu? A co z uczniami, którzy na to nie zasłużyli? Zbiorowa odpowiedzialność? Wierzysz, że wszyscy na to zasłużyli? Cała klasa?
edzia pisze:można zapomnieć o sprawie

Ci, którzy na to nie zasłużyli z pewnością nie zapomną.
edzia pisze:W tym przypadku cel uświęcił środki.

I to jest w porządku według Ciebie? Takie dyscyplinowanie zachowania oceną z przedmiotu?
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: edzia » 2013-10-06, 22:59

linczerka pisze: trupach do celu? A co z uczniami, którzy na to nie zasłużyli? Zbiorowa odpowiedzialność? Wierzysz, że wszyscy na to zasłużyli? Cała klasa?
Nie wiem, jak było. Ale jak pisał Rysiu, w akcie desperacji to można i tak pytać, by zasłużyli.

Ja nie pochwalam metody, ale ją w tej sytuacji byłabym skłonna usprawiedliwić.

Jeśli nauczyciel w ten (barbarzyński) sposób poradził sobie z dyscypliną, to przecież w kolejnym roku dostaną wszyscy piątki.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: malgala » 2013-10-07, 21:44

edzia pisze:Jeśli nauczyciel w ten (barbarzyński) sposób poradził sobie z dyscypliną, to przecież w kolejnym roku dostaną wszyscy piątki.

A może lepiej by było, żeby oceny były faktycznym odzwierciedleniem wiedzy uczniów?
Jakoś nie wyobrażam sobie, aby cała klasa posiadała wiedzę tylko na dopuszczający lub wszyscy na bardzo dobry.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: edzia » 2013-10-07, 21:50

Ja też sobie nie wyobrażam. Ale jakby w tej klasie był choć jeden "sprawiedliwy", co odcinałby się od błazeństwa kolegów, to by pewnie dostał zamiast dwójki piątkę. Nie wiem. Tylko tak zakładam.

Dla mnie ważniejsze jest w tym momencie nie to, że uczniowie zostali niesprawiedliwie ocenieni, lecz to, że wreszcie ich nauczyciel spacyfikował. Gdybym była dyrektorem i ci uczniowie przyszliby do mnie na skargę na tego nauczyciela, to bym ich pogoniła.

Pewnie, że lepiej ów cel byłoby osiągnąć bardziej pedagogicznymi metodami, ale trudno, pewnie nie zadziałały.

Nie wiem, o co się tak czepiacie.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: iluka » 2013-10-07, 22:14

edzia pisze:Nie wiem, o co się tak czepiacie.
O zasadę sprawiedliwego oceniania osobno za wiedzę , osobno za zachowanie?
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: edzia » 2013-10-07, 22:19

Ale kogo się czepiacie? Mnie? ;)


I fajne z was TWA. :mrgreen:

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: iluka » 2013-10-07, 22:23

edzia pisze:Ale kogo się czepiacie? Mnie? ;)
A to nie Ty napisałaś :shock: Cytat był z Twojej wypowiedzi :roll:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: edzia » 2013-10-07, 22:24

Który cytat? :mrgreen:

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: linczerka » 2013-10-07, 22:29

Dla mnie ważniejsze jest w tym momencie nie to, że uczniowie zostali niesprawiedliwie ocenieni, lecz to, że wreszcie ich nauczyciel spacyfikował.

Poważnie?
To jak nazwiesz funkcję tej oceny/tych ocen?
Ocena pacyfikacyjna? :mrgreen:
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: edzia » 2013-10-07, 22:32

Linczerko, daj spokój. Nie w głowie mi teraz, by się doszukiwać jakichś funkcji oceny. :)

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: edzia » 2013-10-07, 22:33

Linczerko, daj spokój. Nie w głowie mi teraz, by się doszukiwać jakichś funkcji oceny. :)

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: iluka » 2013-10-07, 22:48

edzia pisze:Ja też sobie nie wyobrażam. Ale jakby w tej klasie był choć jeden "sprawiedliwy", co odcinałby się od błazeństwa kolegów, to by pewnie dostał zamiast dwójki piątkę. Nie wiem. Tylko tak zakładam.

Dla mnie ważniejsze jest w tym momencie nie to, że uczniowie zostali niesprawiedliwie ocenieni, lecz to, że wreszcie ich nauczyciel spacyfikował. Gdybym była dyrektorem i ci uczniowie przyszliby do mnie na skargę na tego nauczyciela, to bym ich pogoniła.

Pewnie, że lepiej ów cel byłoby osiągnąć bardziej pedagogicznymi metodami, ale trudno, pewnie nie zadziałały.

Nie wiem, o co się tak czepiacie.

edzia pisze:Ale kogo się czepiacie? Mnie? ;)
edzia pisze:Który cytat? :mrgreen:
:lol: :lol: :lol:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: edzia » 2013-10-07, 22:50

No i co z tego wynika?

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: dyscyplina w klasie

Postautor: iluka » 2013-10-07, 22:54

Że nie pamiętasz, co napisałaś :?: :mrgreen:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho


Wróć do „Problemy dydaktyczno-wychowawcze”