fragola pisze:pisząc ile to czasu starcza na dokumentację i określając epitetami nauczycieli, którzy robią to dłużej.
Bo jeśli ktoś mi mówi, że potrzebuje załóżmy dwóch tygodni by podliczyć frekwencję, to znaczy że ma problemy
Jesli ktoś narzeka na ogrom papierologii, a na sugestię, by robić to po łebkach byle szybciej reaguje, że "jak juz ma robić, to juz chce zrobić dobrze", to ma jakis problem
fragola pisze:Jak to jej okazałeś? Gdzie ona pisała, że to co u niej to norma? czyli tutaj maja pisać tylko Ci, u których jest normalnie i zgodnie z tym co mówi rząd.
nie mieszaj do tego polityki.
Po drugie, W PRZECIWIEŃSTWIE DO CIEBIE Z CYTRYNKIEM ROZMAWIAŁEM PRZEZ CHYBA 2 LATA, WIĘC WIEM, ŻE NORMĄ W JEJ SZKOLE - WG NIEJ - JEST TOTALNE DNO.
DZIECIAKI SA OKRUTNE, NAUCZYCIELE ZAWISTNI, A DYREKCJA SADYSTYCZNA.
Ona to ciągle pisała, jednorazowe przeczytanie czegos tam nie pozwoli Ci tego pojąć.
Daj sobie spokój jednakże, szkoda czasu, zresztą byłoby to dla Ciebie szkodliwe, mogłoby Ci ten zawód obrzydzić jeśli ... masz jakies powody go nie luibić.
fragola pisze:I jeszcze mała poprawka. Biorąc pod uwagę, że znałeś sytuację Cytryn, to jak zareagowałeś na jej rezygnację to nie okrucieństwo- to obrzydliwość. Przecież nie trzeba być wybitnym psychologiem, by pewne rzeczy zauważyć. Ty lubisz takie pożywki. Obrzydliwość.
masz chyba jakis problem Fragolo, ktoś Cie skrzywdził? Współczuję, ale nie rozczulaj się nad sobą tylko zbierz do kupy.
Obrzydliwość ... a napisz zaraz lufdobójstwo, mnie nic nie ZDZIWI;)
Andulencja pisze:Niestety, może nie POWSZECHNE, ale także nie jednostkowe. Pisała o tym Cytryn, pisałam ja, pisze fargola i jeszcze kilka osób. To nie są normalne warunki i zachowania i na pewno należy je zmienić, ale stwierdzenia, że sami jesteśmy sobie winni nie jest radą, co z tym zrobić, jest dokopaniem już skopanemu
A gdzie ja napisałem, że ktokolwiek jest sobie sam winny tego, że ma problemy z dyrekcją, czy papierologią?
W ten sposób to ja pisałem o zdołowaniu, bo uważam, że jeśli ktoś robi z igły widły i wpada w depresję z powodu każdego problemu, czy problemiku, który napotyka na co dzień, to sobie sam postronek skręca....
Kopanie skopanego ... skoro ona wielokrotnie pisała, że ma dośc tej pracy, że ma dość tego forum, to w jaki sposób je dokopuję mówiąc, że dobrze robi rezygnując ... TO JEJ WŁASNE SŁOWA, JEJ WŁASNA DECYZJA.
Lydia pisze:Interesujące.
Jakże przyjemnie przeczytać coś normalnego
fragola pisze:który z 2 miesiące temu pisał z szyderstwem, ileż to można czasu poświęcić na dziennik.
I dalej będę szydził z ludzi, którzy piszą, że taka biurokracja jak liczenie frekwencji NISZCZY ICH ŻYCIE RODZINNE. Tak ktoś napisał!!!
Dawaj, podyskutujmy o tym jak to strasznie niszczy ludzi mentalnie, jak rozwala rodzinę i przyjaxnie fakt, że wychowawca musi stawiać sie po godzinach w szkole, bo wywiadówki, ciągłe dyskoteki...
A ja będę szydził z tych, którym te w sumie 15 godzin w roku niszczy życie;)