Postautor: kirlan » 2014-02-11, 15:26
W excellu tabelki (bo nie są to bazy danych !!!) są
1) płaskie (bez relacji)
2) cała "baza" to 1 plik zapisywany jako cały i jak się skopie to cała "baza"
w prawdziwych bazach każdy rekord zapisywany, odczytywany i aktualizowany jest oddzielnie. Jak się rąbnie 1 pozycja w 1 rekordzie to tylko ten rekord jest rozwalony - baza nadal działa.
3) jak ktoś miał Acessa (nawet na poziomie zaawansowanym) to niech nie wspomina że miał bazy danych bo zostanie obśmiany w "środowisku" . Niby są tam relacje, kwerendy itd ale 99,9 % rynku to bazy SQL - lepiej ich uczyć od początku, choćby podstaw.
Excell jest dobry do tworzenia wykresów tabelek, znajdowania minimów trendów maksimów itp analiz jakże potrzebnych w marketingu i reklamie.
Osobiście nie widzę sensu w uczeniu tych ludzi programowania baz danych (to broszka wyspecjalizowanych informatyków). Z drugiej strony nie wyobrażam sobie aby taki "technik organizacji reklamy" w 2015 roku nie potrafił przeanalizować i wyciągnąć wniosków z raportu ruchu na witrynie internetowej, statystyk wyświetlania reklam internetowych itp. Powinien też być świadom niektórych ceh kodu HTML takich jak słowa kluczowe, nagłówki różnych stopni, indeksowanie stron w wyszukiwarkach, frazy szukane przez użytkowników.
W organizacji reklamy wystarczy że z grubsza poznają Gimpa, albo jeśli mają poznać to co w firmach to niech lizną jakąś okrojoną wersję Photoshopa - przysłowiowe 5 narzędzi na krzyż. Jeśli chodzi o rysunki wektorowe to na poważnie liczy się tylko Corel Draw. A w internecie Ani rusz z reklamą bez Flash-a robionego za pomocą programu Adobe Flash - inne edytory nie mają startu.
============
Tyle mojej OPINII. A że jestem fachowcem realnie pracującym, nie teoretykiem, w dodatku uczulonym na bezmyślność więc moja opinia zwykle jest skrajnie przeciwna do gniotów jakimi raczą nas ustawodawcy i doradcy rządowi. Zatem traktujcie to jak głos rozsądku a nie wykładnię przepisów.
"Mądry dowódca bardziej dąży do zwycięstwa niż do bitwy" - sentencja japońska
"Mądry nauczyciel bardziej dba o postępy ucznia niż o postępy planu" - moja jej interpretacja
I love Wuttke ! - a to powinno być motto MEN