Angielski w przedszkolu

czyli miejsce dla filologów

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

benia8686
Posty: 239
Rejestracja: 2010-04-17, 16:01
Kto: student
Lokalizacja: podkarpackie

Angielski w przedszkolu

Postautor: benia8686 » 2014-02-16, 14:01

Witam,
od jakiegoś czasu prowadzę zajęcia z angielskiego w przedszkolach, mam kilka grup. Tak jak to ujęłam w opisie tematu grupy są dość duże liczebnie jak na zajęcia z języka (ok 20 dzieci w każdej, wiadomo, że nie zawsze będzie komplet - okres chorób itp) oraz zróżnicowane pod względem wiekowym (3, 4 i 5 latki). Każde zajęcia trwają po pół godziny.
Czy ktoś z was uczy /uczył angielskiego w podobnych warunkach??
Przyznam, że szperałam w Internecie w poszukiwaniu fajnych gier i zabaw dla przedszkolaków tylko ciężko mi je zastosować w praktyce, bo często okazuje się, że dzieciaków jest za dużo, żeby to fajnie wyszło, poza tym różnica w rozwoju pomiędzy 3 latkiem i 5 latkiem to niczym przepaść.
Macie jakieś pomysły na zabawy i gry, które będą odpowiednie to takich sytuacji? I jak w ogóle "ugryźć" nauczanie w takich grupach??

dzięki za porady

hanutek89
Posty: 48
Rejestracja: 2014-01-19, 21:32
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Angielski w przedszkolu

Postautor: hanutek89 » 2014-02-16, 15:10

Cześć. Polecam Super Simple Songs, piosenki podobają się w każdej grupie wiekowej. Na ich stronce znajdziesz trochę wskazówek do nauczania a na youtubie przykładowe filmiki.
Warto przejrzeć piosenki z Cheeky Monkey i Patcha. Pracowałam w podobnych warunkach i niestety u mnie wyglądało to tak, że niektóre zabawy, które były atrakcyjne dla 5 latków, okazywały się za trudne dla 3 latków i odwrotnie: to co było fajne dla 3 latków - nudne dla 5 latków...Ale oczywiście każda grupa jest inna...
Moje zajęcia wyglądają tak, że przeplatam zabawy statyczne z ruchowymi. Fajną metodą jest zabieranie na zajęcia magicznego pudełka lub torby i jak dzieci są niegrzeczne lub mało zainteresowane to wyciągam z torby jakiś gadżet np. magiczną chustę czy piłkę. (Warto pochodzić po sklepach chińskich lub za 5 złotych, można kupić tanie i fajne gadżety) Najprostsza zabawa statyczna: rozkładanie kart na podłodze. Następnie np. za pomocą chusty zakrywanie jednej karty i pytanie dzieci czego brakuje. Najprostsza zabawa ruchowa: Pająk. Zamieniamy dzieci np w motylki. Jak jest muzyka motylki latają a jak nauczyciel wyłącza muzykę zatrzymują się i nie mogą się ruszyć itd (sprawdza się w dużych grupach)
Jak chciałam przeprowadzić zabawę tak, żeby każde dziecko wzięło udział a było ich bardzo dużo to umawiałam się, że najpierw część dzieci weźmie udział, potem się trochę poruszamy a następnie kolejna część dzieci weźmie udział...
Pamiętaj też, że z 3 latkami jest tak, że u nich głównie chodzi o osłuchanie się a 30 min to dla nich spore wyzwanie. Jak dla mnie 3 latki powinny mieć 20 minutowe zajęcia. Nie oczekuj też od nich za dużo, ważne żeby się osłuchały i dobrze bawiły na zajęciach. Na pocieszenie powiem Ci, że ja prowadziłam zajęcia w grupie dwudziestosiedmiu 3 latków, bez żadnego opiekuna - było wesoło ;p

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Angielski w przedszkolu

Postautor: iluka » 2014-02-16, 18:58

hanutek89, bardzo fajnie, fachowo i życiowo to opisałaś :)
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Calluna
Posty: 2
Rejestracja: 2014-02-16, 18:42
Kto: rodzic
Lokalizacja: śląskie

Re: Angielski w przedszkolu

Postautor: Calluna » 2014-02-17, 16:16

Zajęcia w przedszkolu dla dzieci 6-letnich trwają do 30 min,
dzieci młodsze od 15 min do 20 min nie dłużej. Dzieci na zajęciach z języka obcego powinny być podzielone na małe grupy max 15 w jednej grupie!
Tak przynajmniej było w przedszkolu do, którego chodziło moje dziecko.

Nagminna reklama
Ostatnio zmieniony 2014-02-17, 16:22 przez Calluna, łącznie zmieniany 1 raz.

benia8686
Posty: 239
Rejestracja: 2010-04-17, 16:01
Kto: student
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Angielski w przedszkolu

Postautor: benia8686 » 2014-02-18, 14:09

hanutek89, dzięki za rady, rzeczywiście tak prosto i bardzo życiowo to napisałaś. Co do oczekiwań to ja to widzę dokładnie tak jak Ty napisałaś:) Tylko, że teraz (mam nadzieję, że to tak tylko na początku) trochę się obawiam, że jak coś nie będzie wychodziło pomimo moich najszczerszych chęci i starań, to będę za bardzo brać to do siebie. Szczególnie jeśli chodzi o zaangażowanie dzieci, bo tak jak hanutek89 napisała, inaczej będzie reagował 3 latek a inaczej 5 latek. Obawiam się, że ciężko będzie znaleźć jakieś wypośrodkowanie.
I przyznaję, że trochę obawiam się opinii o mnie ludzi patrzących z boku, np. pań
z przedszkola. Wiem, że nie dogodzę każdemu, ale nie chciałabym, aby oceniano mnie przez pryzmat błędów, które na początku pewnie będą się pojawiać.

hanutek89
Posty: 48
Rejestracja: 2014-01-19, 21:32
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Angielski w przedszkolu

Postautor: hanutek89 » 2014-02-18, 18:34

Jedyne co mogę Ci napisać to to, że ja na początku miałam identyczne obawy. Musisz jednak dać sobie trochę czasu na wypracowanie swoich metod...Praca z dziećmi jest naprawdę specyficzna i trudna. Trzeba nauczyć się chociażby tego jak w krótki i konkretny sposób formułować polecania, żeby wszystko było jasne (mi to początkowo sprawiało dużo problemu) , tego, żeby zajęcia były atrakcyjne dla dzieci (na pewno jakieś piosenki i proste zabawy ruchowe, gadżety) a przede wszystkim tego, żeby nie wstydzić się zrobić z siebie klauna (np. naśladować świnie itd:), też na początku się stresowałam przed nauczycielkami ale polecam usiąść do nimi plecami - stres jest mniejszy). W sumie mogłabym pisać sporo, dlatego jak masz jakieś konkretne pytania to pisz a postaram się odpisać. Napiszę tylko może jeszcze o paniach nauczycielkach. Niestety z doświadczenia wiem, że jeśli chodzi o dyscyplinę to musisz się trochę podporządkować. Poobserwuj nauczycielki, jakie one mają wymagania względem dzieci. Osobiście uważam, że nie ma takiej potrzeby, żeby każde dziecko siedziało przez dłuższy czas prosto w kole itd, niestety niektóre nauczycielki bardzo na to zwracają uwagę i jak zobaczą, że u ciebie ktoś się wierci to im się to może - mówiąc krótko - nie spodobać.
(Jakieś rady na dyscyplinę też chętnie napiszę :) Sprawdzają się np. krótkie piosenki. Możesz nauczyć Make a circle z Super Simple Songs 1 -dostępne na chomikuj.pl. U mnie było tak, że jak dzieci już znały te piosenkę to jak ją włączałam i usłyszały pierwszy dźwięk to zaczynały ją śpiewać i automatycznie robiły koło...Sprawdza się zwłaszcza po zabawie ruchowej, nie musisz krzyczeć, po prostu włączasz te piosenkę :))
I teach. What's your superpower?

Awatar użytkownika
Andulencja
Posty: 913
Rejestracja: 2008-08-13, 20:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: Angielski w przedszkolu

Postautor: Andulencja » 2014-02-18, 21:41

Ja uczę w dwóch grupach (26 i 27 osób)
Korzystam z Super Single Songs. Korzystam z tamtejszych piosenek i flashcards. Drukuje je sobie na bloku technicznym i laminuję - będą na następne lata.

benia8686
Posty: 239
Rejestracja: 2010-04-17, 16:01
Kto: student
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Angielski w przedszkolu

Postautor: benia8686 » 2014-02-23, 12:47

hanutek89 pisze:jak masz jakieś konkretne pytania to pisz a postaram się odpisać

Dzięki. W związku z tym, że nie wiem na ile będę mogła liczyć na pomoc nauczycielek
w kwestii ogarnięcia dzieci, będę wdzięczna za rady, co robisz w sytuacjach, kiedy dzieci się rozpraszają i masz wrażenie, że nie są zainteresowane: na pewno wiesz, co mam na myśli: jedno się wierci, drugie idzie w kierunku zabawek, trzecie ma jeszcze inny pomysł.

Chętnie zbiorę jeszcze pomysły na różne gry i zabawy.

Z góry dziękuję hanutek89:)

hanutek89
Posty: 48
Rejestracja: 2014-01-19, 21:32
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Angielski w przedszkolu

Postautor: hanutek89 » 2014-02-23, 19:45

Jeśli chodzi o moje doświadczenia to podczas angielskiego nauczycielki były raczej zajęte swoimi rzeczami. Czasami zwracały komuś uwagę jak naprawdę był niegrzeczny....W sumie to tylko raz zdarzyło mi się pracować w grupie w której nauczycielka siedziała ze mną w kole. Nie wiem jak u Ciebie wygląda kwestia organizacji angielskiego ale najgorsze co może być to zabieranie grupy do innej sali. Z reguły dzieci są tak zaciekawione "nowymi" zabawkami, że naprawdę trudno jest je od nich odciągnąć.
Kilka sposobów, które się u mnie w większości przypadków sprawdziły:
1) przeplatanie zabaw ruchowych i statycznych (jak dzieci zaczynają się wiercić to przeprowadzam jakąś zabawę ruchową)
2) zapowiadanie zabawy tak, żeby wzbudziło to w dzieciach ciekawość i ekscytację. Pomaga przerysowana mimika, głos oraz teksty typu: "Ciekawe co jest w pudełku/torbie...", "W kolejnej zabawie wezmą udział dzieci, które pięknie siedzą w kole...":P
3) jakieś motywatory typu pieczątki, naklejki (Tutaj sama musisz ocenić co się sprawdzi. Ja przez pierwsze dwa lata dostawałam naklejki od firmy. Później niestety już nie i zaczęłam kupować je na własną rękę ale powiem szczerze, że to całkiem droga zabawa, zwłaszcza jak grupa liczy ponad 20 dzieci. Dlatego w niektórych grupach wprowadziłam system zbierania pieczątek, każdy miał swoją karteczkę (wpisz w google "reward chart") i za ileś tam pieczątek dostawał naklejkę.
4) jeżeli chcesz uciszyć dzieci to proponuje wprowadzenie krótkiego wierszyka lub piosenki, które działają na zasadzie sygnału. Jak dzieci już dobrze znają daną piosenkę/wierszyk to jak tylko słyszą początek, dołączają się i w większości wiedzą, że powinny być cicho. Wierszyk typu: One two three, listen to me, shh, shh, shh. Piosenka jednak lepiej działa: It's too noisy, It's too noisy, hush, hush, hush, quite, quite, quite, quite, quite...(Na melodię Panie Janie) (Oczywiście taka forma nie sprawdzi się od razu ale warto się na początku przemęczyć bo efekty są fajne)
5) w naprawdę niegrzecznych grupach wprowadziłam zasadę, że jeżeli ktoś będzie niegrzeczny na angielskim "to siada do stolika i się nudzi" (na około 3 minutki) Jeżeli jego zachowanie się poprawi to dostaje naklejkę a jeżeli w dalszym ciągu przeszkadza to wychodzi bez naklejki.
I teach. What's your superpower?

hanutek89
Posty: 48
Rejestracja: 2014-01-19, 21:32
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Angielski w przedszkolu

Postautor: hanutek89 » 2014-02-23, 19:52

Zabawa, którą uwielbiają WSZYSTKIE dzieci. Budowanie wieży. Potrzebne są tylko karty obrazkowe i plastikowe kubeczki (najlepiej sprawdzają się takie duże, plastikowe kufle do piwa :p). Wyciągasz szybko kartę i szybko chowasz, dzieci zgadują co było na karcie. Jak zgadną wyciągasz kubek, kładziesz na niego kartę. Potem znowu wyciągasz kartę, jak zgadną kładziesz na kubek. Karta-kubek-karta i wychodzi wieża. Na koniec pytasz czy chcą ją zdmuchnąć, wieża się rozpada, zbieracie karty. (Warto na początku wytłumaczyć dzieciom żeby się nie rzucały na wieżę bo kubki popękają i nie będziecie mogli więcej budować wieży itd itp I tak to słabo pomaga bo dzieci są tak podekscytowane, że i tak się rzucają :p) Fajnie od razu potem poprosić je żeby wstały i przeprowadzić zabawę ruchową albo piosenkę. Żeby wprowadzić do zajęć trochę ruchu polecam Walking Walking z Super Simple Songs 1 i All fall down z Super Simple 3 (dzieci je kochają). Pozdrawiam
I teach. What's your superpower?

benia8686
Posty: 239
Rejestracja: 2010-04-17, 16:01
Kto: student
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Angielski w przedszkolu

Postautor: benia8686 » 2014-02-26, 15:34

Hanutek, wielkie dzięki. Te pomysły są naprawdę super.
Przyznam, że do tej pory martwi mnie pewna rzecz, może będziesz mogła na to coś poradzić. jena z grup jest strasznie żywiołowa obawiam się, że choćbym stawała na głowie to i tak ciężko będzie czymś zainteresować te dzieci. Boję się, że nie starczy mi pomysłów, bo wszystko w oka mgnieniu okaże się nieatrakcyjne. Wyjątkowo ciężko ogarnąć tę grupę (w porównaniu do innych). Nauczycielki są nastawione anty, nie dość, że od samego początku nic a nic nie pomogą to jeszcze gotowe są ciebie skrytykować.

Masz może jeszcze inne ciekawe pomysły na zabawy??
Bo jak na razie to jestem trochę przerażona pracą z tą grupą, mając dodatkowo świadomość, że wielki brat patrzy i tylko czeka na twoje potknięcie.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Angielski w przedszkolu

Postautor: iluka » 2014-02-26, 18:30

benia8686 pisze:Nauczycielki są nastawione anty, nie dość, że od samego początku nic a nic nie pomogą to jeszcze gotowe są ciebie skrytykować
Zaproponuj, że jak one będą prowadzić zajęcia, Ty im pomożesz.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

benia8686
Posty: 239
Rejestracja: 2010-04-17, 16:01
Kto: student
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Angielski w przedszkolu

Postautor: benia8686 » 2014-02-26, 20:27

iluka pisze:Zaproponuj, że jak one będą prowadzić zajęcia, Ty im pomożesz.

To nie przejdzie. Takie nastawienie jest wynikiem zasady: zachowujemy się w ten sposób bo tak i już.

hanutek89
Posty: 48
Rejestracja: 2014-01-19, 21:32
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Angielski w przedszkolu

Postautor: hanutek89 » 2014-02-26, 21:11

Podejrzewam, że ta trudna grupa to grupa 5 latków, tak? :p Powiem Ci, że ja przez dwa lata pracowałam w takim przedszkolu gdzie co roku była trudna grupa 5 latków. Z 5 latkami z tego co zauważyłam to często jest tak, że wydaje się, że są bardzo ruchliwi ale z drugiej strony jak zaczyna się z nimi przeprowadzać zabawę ruchową to się robi chaos i dużo robi co mu się tylko podoba... Szczerze też powiem, że te dwie grupy dały mi nieźle w kość i 30 min dłużyło mi się niemiłosiernie :) To, co u mnie działało (oczywiście nie zawsze) to to, że na początku każdej lekcji, przed piosenką na hello, omawiałam z nimi zasady na angielskim, czyli, że kto jest grzeczny itp. to dostaje naklejkę a kto będzie niegrzeczny siada do stołu i się nudzi. Jak osoba, która usiadła do stołu ( na ok 3 minutki) po powrocie na dywan dalej była niegrzeczna, sadzałam ją po raz drugi do stołu co wiązało się z tym, że nie dostawała naklejki. Po piosence bye bye sadzałam wszystkich i omawialiśmy kto dostaje naklejke kto nie i dlaczego nie. (czyli sprawy związane z dyscypliną w trudnych grupach spokojnie zajmują z 6 min...) I tutaj ważne: musisz być konsekwentna. Wiem, że mega trudno nie dać nawet tej niegrzecznej osobie naklejki. Ale pamiętaj: jak dzieci zobaczą, że jesteś uległa to będą Cię manipulować już do końca. Tak samo z rozsadzaniem, jak zobaczysz, że ktoś przeszkadza i chcesz go przesadzić a on nie chce, to pomimo to ma stanąć na Twoim. Z reguły działa tekst "liczę do trzech", jak to nie zadziała to mówisz, że w takim razie musi usiąść do stołu.To brzmi trochę strasznie ale dzieci naprawdę przy pierwszym kontakcie z nowym nauczycielem strasznie go testują! Dlatego musisz pokazać, że jesteś konsekwentna i trzymasz się zasad.
W trudnych grupach sprawdza się też rozsadzanie dzieci. U mnie w przedszkolach działało sadzanie chłopak - dziewczynka - chłopak - dziewczynka (Wiem, że mało pedagogicznie ;)) Z niegrzecznymi dziećmi też działa sposób na "pomocnika". Jak widzisz, że ktoś jest niegrzeczny to możesz zaproponować mu bycie Twoim specjalnym pomocnikiem, który siedzi obok Ciebie :)
Odnośnie Pań nauczycielek. Ja z reguły też na początku czułam się jak intruz, z biegiem czasu było coraz lepiej. Choć w niektórych przypadkach dopiero na zakończeniu roku szkolnego Panie mówiły, że było fajnie itd :) Jeśli chodzi o pomaganie przy angielskim to niestety ale będziesz musiała raczej liczyć na siebie...Możesz też porozmawiać z nauczycielkami o tych trudnych grupach. Podejrzewam, że nie tylko na angielskim sprawiają kłopot.
I teach. What's your superpower?

hanutek89
Posty: 48
Rejestracja: 2014-01-19, 21:32
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Angielski w przedszkolu

Postautor: hanutek89 » 2014-02-26, 21:17

Napisz jaki temat teraz przerabiasz to Ci podpowiem jakieś zabawy
I teach. What's your superpower?


Wróć do „Języki obce”