A mnie się na Stepsach bardzo dobrze pracuje. W zeszłym roku trochę się bałam, bo przy dwóch godzinach w tygodniu w 4 klasie nie zrealizowałabym całego poziomu 1. Teraz przy trzech godzinach uważam, że jest w sam raz. Chociaż, jak poprzedniczki, nie zdaję wszystkiego, tylko dobieram do klasy. Ćwiczenia dodatkowe tylko dla szybszych. Nie zawsze project czy piosenka. (Z kulturówki jednak nie potrafię zrezygnować, bo jest naprawdę fajna). Jednak idąc głównym materiałem, i to z baaardzo przeciętną klasą jestem w stanie spokojnie wszystko przerobić nie idąc "po łebkach". A że klasy różne to wiadomo. Czasem mam wrażenie, że dla niektórych to nie ma dobrego podręcznika. Możnaby tłuc zaimki przez trzy lata, a i tak na koniec nie umieją...
Ten podręcznik jest reklamowany jako nadający się dla zróżnicowanych poziomowo klas i chyba stąd to wrażenie chaosu. Takie trochę dla każdego coś dobrego. Też miałam takie wrażenie na początku, że chaos i wszystko na raz. Ale wystarczy przejść przez pierwsze unity. Teraz bym już nie wróciła do poprzednich podręczników.