Wygląd nauczyciela

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
pharao29
Posty: 20
Rejestracja: 2009-09-15, 17:56
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: pharao29 » 2013-08-23, 21:52

Doczytałem temat do końca i muszę powiedzieć, że dziwią mnie, a nawet bulwersują niektóre posty. Okazuje się, że część osób tu piszących, która wypowiada się o strojach w tradycjonalistyczny sposób, traktuje innych (zwłaszcza uczniów, nauczycieli też), jak gorszych od siebie.

Dlaczego? Ponieważ ośmielają się powiedzieć coś wbrew konserwatywnej i - niestety - wciąż staroświeckiej szkole. Przykre, że niektóre z tu piszących osób, zostały nauczycielami - współczuję ich uczniom i rodzicom.

Co złego w tym, że uczeń zamanifestuje coś strojem, czy fryzurą? Niszczy system?

Co niestosownego w tym, że nauczyciel przyjdzie do szkoły w krótkich spodenkach i japonkach, gdy temperatura wynosi + 35 stopni?

Przykre jest takie wypowiadanie się o innych, ta zawiść, to okazywanie wyższości i pogardy dla innych - wciąż tak mocno zakorzenione w pokoju nauczycielskim...
Szlachetny rzecz każdą z wielu stron ogląda i nie ma uprzedzeń.

Awatar użytkownika
kitek2013
Posty: 116
Rejestracja: 2013-08-17, 21:55
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: kitek2013 » 2013-08-23, 22:10

pharao29, masz rację o ile przyjście w schludnych odpowiednio krótkich (nie za krótkich) spodenkach jest ok, to przychodzenie w mini już nie jest. Szkoła to nie plaża, ani dom prywatny. Natomiast co do wszelkich ozdób typu tatuaże, kolczyki to uważam że zawód nauczyciela obowiązuje i trzeba się dostosować do norm. Podam przykład np w gimnazjum uczeń przechodzi trudny wiek, i jeżeli dajmy na to nauczyciel przychodziłby okolczykowany może to wywowałać w uczniu chęć naśladownictwa, a chyba się zgodzisz ze wiek lat 15 nie jest odpowiedni na podejmowanie tego typu decyzji. Sama mam znajomą, która zrobiłą sobie kolczyk w nosie, po kilku miesiącach się jej odwidziało i chodzi z dziurą. W rozmowie z matką taki dzieciak powie, nauczyciel ma to dlaczego ja nie mogę mieć, i wtedy czy rodzic powie coś co obniży autorytet nauczyciela. Znam takie osoby dla któych np tatuaż odwołuje się wyłącznie do więziennictwa, dlatego uważam że podstawy ubioru i dodatkow powinny być zachowane. Ja akurat pracuję w takiej szkole, że taka kwestia mogłaby doprowadzić do usunięcia nauczyciela ze szkoły, ponieważ w statucie mam zapisany punkt, że jeżeli rodzice nie mogą dojść do porozumienia się z nauczycielem to istnieje możliwość zmiany. Nie dziwię się dyrekcji bo sama chciałabym mieć jak najmniej problemów w pracy.
Miau

ehhe
Posty: 42
Rejestracja: 2012-07-18, 16:09
Kto: student
Przedmiot: Geografia
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: ehhe » 2013-09-04, 01:04

W tym roku szkolnym czekają mnie już praktyki, a w kolejnym, mam nadzieję, praca w tym zawodzie. Bardzo zależy mi na tej właśnie pracy. Merytorycznie czuję się pewnie, wygłaszanie referatów na studiach bardzo lubię. Moje obawy sprowadzają się do tego, że uczniowie nie będą brali mnie na poważnie, bo wyglądam bardzo młodo. Zdarza się jeszcze, że przy kasie jestem legitymowany. Generalnie cieszy mnie młody wygląd, na który wiele osób zwraca mi uwagę, ale w pracy nauczyciela nie będzie to atut. Zawsze wyobrażałem sobie siebie jako nauczyciela wymagającego, ale bardzo przyjaznego uczniom. Nie wiem jednak, czy w moim przypadku nie trzeba będzie być bardziej zdystansowanym i surowym. Co o tym myślicie?

PS. A marzę o pracy w liceum.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: vuem » 2013-09-04, 06:22

Surowość na twarzy ... bardzo młodej twarzy wyglądac może komicznie, więc odradzam.;)

Bądź sobą, a jako nauczyciel trzymaj się konsekwentnie zasad ... tu tysiąc pięćset innych rad, które znajdziesz na tym forum ... a wszystko będzie OK.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: iluka » 2013-09-04, 15:47

ehhe pisze:wygłaszanie referatów na studiach bardzo lubię.
Tylko okiełznanie ryczącej trzydziestki to nie to samo :oops:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

ehhe
Posty: 42
Rejestracja: 2012-07-18, 16:09
Kto: student
Przedmiot: Geografia
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: ehhe » 2013-09-04, 21:05

iluka pisze:Tylko okiełznanie ryczącej trzydziestki to nie to samo :oops:


No właśnie. Tyle że w liceum to już chyba ta młodzież nie jest taka rycząca, sam niedawno jeszcze byłem uczniem i w szkole średniej jest już zdecydowanie poważniej niż w gimnazjum.

Poza tym - żelazna konsekwencja.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: iluka » 2013-09-04, 21:38

ehhe pisze:w szkole średniej jest już zdecydowanie poważniej niż w gimnazjum.
Tak, tak, tam jest super :)
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
SZYSZKA88
Posty: 54
Rejestracja: 2010-10-24, 19:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: SZYSZKA88 » 2013-09-05, 19:05

vuem pisze:Surowość na twarzy ... bardzo młodej twarzy wyglądac może komicznie, więc odradzam.;)


Zgadzam się. Miałam 22 lata jak zaczęłam pracę w liceum/technikum, chciałam być bardzo konkretna i poważna, ale (nie)stety taka nie jestem... Uczniowie wyczuwają sztuczność automatycznie.

P.S. Witajcie na forum po dłuuugiej przerwie :D

MarcinD
Posty: 7
Rejestracja: 2009-02-08, 21:42
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka, Technika
Lokalizacja: śląskie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: MarcinD » 2014-08-14, 09:51

Witajcie. Temat pewnie był już wielokrotnie poruszany, ale chcę Was zapytać o Waszą opinię na temat tatuaży u nauczycieli. Pracuję w szkole podstawowej, od jakiegoś czasu (od roku, konkretnie) marzy mi się tatuaż na spodniej stronie nadgarstka (lewego, jestem praworęczny), niewielki, mniej więcej 2,5x2,5cm - znak zodiaku. W dodatku i tak właśnie na lewym nadgarstku nosze zegarek, ale chciałbym Was zapytać, czy taki tatuaż w miejscu - powiedzmy sobie szczerze - tak bardzo widocznym, byłby "na miejscu" u nauczyciela w "podstawówce"? Czy ktoś z Was ma w takim miejscu tatuaż albo podobne doświadczenia? Za odpowiedź z góry serdecznie dziękuję :).

Grunt
Posty: 28
Rejestracja: 2014-02-04, 17:48
Kto: student
Przedmiot: Język polski

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: Grunt » 2014-08-14, 14:15

Z jednej strony mam świadomość, że wszystko jest dla ludzi i tak myślę sobie, że w granicach rozsądku można sobie na tatuaż pozwolić. Sam piszesz, że tatuaż, jaki chcesz wykonać, jest niewielkich rozmiarów, a i tak prawdopodobnie nie będzie widoczny. W takiej sytuacji nie widzę przeciwwskazań, choć sam na tatuaż bym się nie zdecydował. Natomiast całkowite NIE mówię takim nauczycielom, którzy robią sobie tatuaże ogromnych rozmiarów. Nie potrafię tego zdzierżyć (tak, w tym wypadku nie ukrywam swojej nietolerancji). Znam mężczyznę, który jest nauczycielem i zrobił sobie ogromne tatuaże na rękach (prawej i lewej). Nie wiem, co one przedstawiają, ale wygląda to - przepraszam za skojarzenie - jak z kryminału. Trzeba pamiętać, że dzieciaki czasem mogą wrócić do domu i powiedzieć np. Chcę zrobić sobie tatuaż, bo pan/pani od przyrody też ma. Trzeba znaleźć umiar jak we wszystkim, a wspomniany wyżej pan chyba go gdzieś zagubił.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: haLayla » 2014-08-14, 18:33

Grunt pisze:Nie wiem, co one przedstawiają, ale wygląda to - przepraszam za skojarzenie - jak z kryminału.


Idź smagać go biczem w ciemnej kruchcie. Co was w ogóle to obchodzi co ludzie sobie tatuują? :wink:
<3

Awatar użytkownika
ejwa
Posty: 425
Rejestracja: 2007-08-27, 15:27

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: ejwa » 2014-08-14, 22:14

Moje koleżanki mają tatuaże, dwie w widocznych miejscach (może nie zawsze te tatuaże są widoczne, ale dzieciaki widziały, skomentowały, podziwiały i jest ok). Nikt nie czepia się ani dyrekcja, ani rodzice.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: vuem » 2014-08-15, 13:39

haLayla pisze:Co was w ogóle to obchodzi co ludzie sobie tatuują? :wink:


A obchodzi tyle, że można z nich się pośmiać, poużalać nad gustem itp. Tak samo jak w przypadku oglądania wiochy gdziekolwiek indziej.

Tatuaż to moda. Niestety dostosowanie się do niej wymaga poświęcenia i pociąga za sobą raczej nieodwracalne skutki ... ewentualnie wymagające kolejnego poświęcenia.
A pozbyć się tatuażu - idę o zakład - będzie chciało 2/3 obecnych posiadaczy.
Konia z rzędem temu, kto hołduje tej samej modzie, lubi ten sam styl, co 15 czy 20 lat temu... ;)
A czy razi mnie sam fakt jego posiadania przez nauczyciela? Nie bardziej niż różowawa garsonka a la lata 70-te i trwała ondulacja lub mokra włoszka rozjaśniona wodą utlenioną.;)

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: haLayla » 2014-08-15, 19:05

vuem pisze:
haLayla pisze:Co was w ogóle to obchodzi co ludzie sobie tatuują? :wink:


A obchodzi tyle, że można z nich się pośmiać, poużalać nad gustem itp. Tak samo jak w przypadku oglądania wiochy gdziekolwiek indziej.


Ponoć zajmowanie się cudzym życiem to objaw miałkości i nudności własnego.

vuem pisze:Tatuaż to moda. Niestety dostosowanie się do niej wymaga poświęcenia i pociąga za sobą raczej nieodwracalne skutki ... ewentualnie wymagające kolejnego poświęcenia.


Eee tam, teraz to się szybko usuwa tylko ponoć bardzo boli.

vuem pisze:A czy razi mnie sam fakt jego posiadania przez nauczyciela? Nie bardziej niż różowawa garsonka a la lata 70-te i trwała ondulacja lub mokra włoszka rozjaśniona wodą utlenioną.;)


Jest do tego dostępny jakiś przypis albo komentarz? Bo wiesz, Ostatnia Wieczerza nie była moją pierwszą, żebym takie rzeczy pamiętał :mrgreen:
<3

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: vuem » 2014-08-16, 18:44

haLayla pisze:Ponoć zajmowanie się cudzym życiem to objaw miałkości i nudności własnego.


Nie zajmuj się czymś, co ponoć istnieje ;)
W takim wymiarze, to zajmujesz się życiem tysięcy ludzi... codziennie.

haLayla pisze:Eee tam, teraz to się szybko usuwa tylko ponoć bardzo boli.


Szybko, niemal bezboleśnie, a i blizn nie zostawia i żadnym syfem zarazić się nie można.
No to lecę, zrobię sobie plecy i pół dupy skoro to takie proste.;)


Wróć do „Szkolna codzienność”