Zmusić Cię nie może. Nie ma takiego prawa. W grę wchodzi zamiana tylko "nieoficjalnie" za obopólną zgodą.
Natomiast zastanów się, czy naprawdę nie chcesz się wymieniać. Pamiętam, gdy zaczynałam pracę jako nauczyciel wspomagający, wymianę zaproponowała mi koleżanka prowadząca i byłam z tego faktu bardzo zadowolona.
Po pierwsze byłam na bieżąco z tematyką związaną z prowadzeniem zajęć, po drugie - praca nauczyciela wspomagającego potrafi być czasami nudna lub dołująca - wszystko zależy od dzieci jakie masz w klasie, po trzecie - dobrze, aby nauczyciel prowadzący czasami także "popraktykował" pracę z integracyjnymi dzieciakami.
Takie wspólne działania pozwalają też bardziej całościowo spojrzeć na klasę, dają Tobie, dzieciom i rodzicom takie poczucie "równej ważności", nie ma obaw, iż zostaną stworzone sztuczne podziały - typu: moje dzieci, twoje dzieci (niestety z takim podejściem także się spotkałam).
Jeśli to Twoja pierwsza praca, na początku spróbowałabym pozamieniać się. Jeśli po kilku zamianach uznasz, że nie dajesz rady lub dzieci integracyjne są Twoim zdaniem pokrzywdzone, to powiesz swojej współpracownicy, że wolałabyś tylko wspomagać.
Ostatnie lata pracowałam jako nauczyciel prowadzący, zamieniałyśmy się niewiele, ale tylko dlatego, że koleżanka nigdy o to nie prosiła, a ja nie chciałam narzucać jej czegoś. No tak jakoś wyszło
Ale myślę, że gdybyśmy miały okazję jeszcze kiedyś razem pracować, to taka wymiana na pewno by występowała.