Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
sharkinator pisze:A dlaczego akurat więcej fizyki i chemii? Geografia jest bardziej praktyczna, też mi czasu wiecznie brakuje.
sharkinator pisze:No, ale zgadzam się z poprzedniczką. Jak dodamy komuś godzin, to komuś trzeba będzie zabrać, chyba że dzieci będą się uczyć od 8 do 16...
Wystarczyłoby ograniczyć religię do 1 godziny, to dałoby 12 godzin przez 12 lat nauczania.
Burakowa pisze:Ale wiem, że pewnie muzyka dalej będzie traktowana po macoszemu (nie rozumiem, czemu ją zlikwidowano w szkołach średnich, młodzież nie ma już aspiracji artystycznych? Nie potrzeba chórów i zespołów instrumentalnych w LO? Dzisiaj ludzie są tacy ubodzy duchowo...)
dushka pisze:Przy 2 religiach czy informatykach na przykład. Porażka. Dzieci, które i tak masę czasu przed kompem spędzają.
haLayla pisze:A dlaczego nie więcej fizyki, chemii, biologii oraz geografii?
A gdyby wyrzucić zupełnie religię to masz już 2 godziny co tydzień. A jakby jeszcze polskiego przyciąć (o godzinę) to masz już trzy. Dołożyć dodatkową godzinę do planu i masz po jednej godzinie dla każdego z czterech w/w przedmiotów.
Burakowa pisze:Ale wiem, że pewnie muzyka dalej będzie traktowana po macoszemu (nie rozumiem, czemu ją zlikwidowano w szkołach średnich, młodzież nie ma już aspiracji artystycznych? Nie potrzeba chórów i zespołów instrumentalnych w LO? Dzisiaj ludzie są tacy ubodzy duchowo...)
oramge pisze:Z ogromną przykrością czytam, że religia to tylko strata czasu i takie tam "mądrości". Przypomnę jedynie, że jest nieobowiązkowa, więc o co kruszycie kopie?
i wątpię czy pomoże komuś dorobienie jakichkolwiek podyplomówek!
sharkinator pisze:Marzenia ściętej głowy. Prędzej dodana zostanie 3 godzina religii. Religia to tylko strata czasu, przynajmniej w obecnym wymiarze godzin. Mogłoby być po 2 godziny przygotowania do komunii i bierzmowania i by starczyło. W pozostałych rocznikach dać po 1 godzinie religi(oznawstwa) i wszystko by się zgadzało.
oramge pisze:Z ogromną przykrością czytam, że religia to tylko strata czasu i takie tam "mądrości". Przypomnę jedynie, że jest nieobowiązkowa, więc o co kruszycie kopie?
Burakowa pisze:HaLayla - no widzisz, jak "obetną" polski, to już w ogóle nie dostanę nigdzie pracy..(ja polskiego uczę w sp). Czyli- komuś dać kosztem kogoś.
A gdzie masz dwie informatyki?
Może i spędzają dużo czasu, ale o obsłudze komputera raczej blade pojęcie mają.
Czy ja wiem? W mojej wizji klasy są max 15 osobowe, więc pracy będzie nawet więcej.
linczerka pisze:Coś mi nie gra w wypowiedziach pani minister.