Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
Bartosz2104 pisze:Ale w przypadku braku zadania ocena jest w pełni uzasadniona! Uczeń nie zrobił pracy domowej w określonym terminie (po powrocie), z której klasa ma stopień to otrzymuję ocenę niedostateczną i z tym nie ma dyskusji...
Ale ndst za to, że nie napisał sprawdzianu nie wpisałbym. J.
Bartosz2104 pisze:Można też każdy nie napisany sprawdzian liczyć jak 0...
oramge pisze:Bartosz2104 pisze:Ale w przypadku braku zadania ocena jest w pełni uzasadniona! Uczeń nie zrobił pracy domowej w określonym terminie (po powrocie), z której klasa ma stopień to otrzymuję ocenę niedostateczną i z tym nie ma dyskusji...
Ale ndst za to, że nie napisał sprawdzianu nie wpisałbym. J.
Jednak byłabym skłonna dyskutować. Mówisz, że za nienapisanie sprawdzianu - jedynaka nie, a za nienapisanie zadania domowego - jedynka tak. Wg mnie trudno jest oceniać coś czego nie ma, niezależnie od tego co to jest, i nawet wtedy gdy WSO na to pozwala.
sharkinator pisze:Bartosz2104 pisze:Można też każdy nie napisany sprawdzian liczyć jak 0...
To już dopiero jest głupie. Co to jest 0? Przecież nie ma takiej oceny, a o to już dopiero można składać skargi, że nauczyciel wystawia stopnie które nie istnieją i w dodatku krzywdzą ucznia jeszcze bardziej.
Bartosz2104 pisze:Pisałeś wyżej, że ostatnio wpisałeś dziewczynce 1 ze sprawdzianu, którego nie pisała i po interwencji mamy u wychowawcy pozwoliłeś jej to poprawić. Od lutego minęły dwa miesiące, wg statutu postąpiłeś poprawnie, a matka i tak zrobiła swoje... A na pewno przypominałeś dziecku, że nie pisało spr - mało tego wyświetlało jej się w dzienniku, że ma zaległości. Więc zamiast tego można było dziecku przypominać dalej i czekać aż samo się zgłosi. Przyszedłby czerwiec i wtedy musiałbyś uwzględnić to, że nie ma oceny ze spr, a przecież przypominałeś...