Problem z uczenicą

kącik dla rodziców

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

rogo
Posty: 4
Rejestracja: 2016-10-07, 22:48
Kto: rodzic
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: wielkopolskie

Problem z uczenicą

Postautor: rogo » 2016-10-07, 22:56

Witam

Mam córkę w wieku 8 lat poszła wcześniej do szkoły jest obecnie w 4 klasie. Na lekcjach jest bardzo spokojna. Dzisiejszego dnia inna koleżanka z klasy najpierw ją uderzyła w twarz następnie później jej podłożyła nogę. Córka ma zbite kolano na szczęście nie doszło do złamania (posiadam dokumentacje medyczną). Od nauczycielki nie miałem informacji tylko od córki jak ją odebrałem. Poinformowałem o całym zajściu dyrektora. Wychowawczyni następnie mnie poinformowała jaka była sytuacja.

Czego ja w takiej mogę żądać od wychowawcy klasy? I czy mogę żądać nagany dla sprawczyni.

Pozdrawiam

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Problem z uczenicą

Postautor: koma » 2016-10-07, 23:46

A czegóż Pan może żądać od wychowawczyni??
Wiele spraw między uczniami dzieje się poza zasięgiem wzroku nauczycieli.
Powiem więcej - agresywne dzieciaki zawsze działają wtedy, gdy nikt nie widzi.

Po drugie - nie był Pan świadkiem sytuacji i do końca nie wie, jak to wyglądało... Oczywiście nie chcę tu usprawiedliwiać agresji czynnej, ale czy jest Pan pewny, że ze strony córki nie było agresji słownej??
Skąd pewność, że wina jest tylko po jednej stronie?

rogo
Posty: 4
Rejestracja: 2016-10-07, 22:48
Kto: rodzic
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Problem z uczenicą

Postautor: rogo » 2016-10-07, 23:52

Jest wina po jednej stronie była konfrontacja, a teraz chce zapobiec sytuacji by nie powtórzyła się w przyszłości.

Matshow
Posty: 103
Rejestracja: 2016-08-16, 20:37
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Problem z uczenicą

Postautor: Matshow » 2016-10-08, 09:54

8-latka w 4 klasie, może być też 13-latka w 4 klasie, jak kto woli, przed agresją czynną nie obroni się, słowną również. Dorośli biją, obrażają, dlaczego dzieci mają być mądrzejsze. Jeśli wydaje się Panu, że akcji wobec córki przyglądało się grono nauczycielskie, mierzy Pan własną miarą. W szkole zapobiegamy agresji, prowadzimy działania edukacyjne. Niestety nie możemy wziąć sprawczyni przez kolano, żeby ją też bolało. Do kogo trafi gadka-szmatka, ten zrozumie. Proponuję Panu spacer obok znanej dyskoteki w Pana mieście około 1.30. Zobaczy Pan młodzież szkolną w akcji (niestety nie tylko pełnoletnią), która ma swoich rodziców - prawnych opiekunów, wychowawców i mentorów. Szkoła nie wychowa dziecka, jedynie ograniczy jego naturalność na czas lekcji. Fajne są dzieciaki wychowane w domu. Powiem Panu, że dla tych uczniów, co stosują przemoc, mieć wyje.ane to belka na pagonie. Zapobiec sytuacji może Pan tak, jak w życiu dorosłym: zgłoszenie przestępstwa, dochodzenie zadośćuczynienia, zmiana miejsca.

rogo
Posty: 4
Rejestracja: 2016-10-07, 22:48
Kto: rodzic
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Problem z uczenicą

Postautor: rogo » 2016-10-08, 10:18

Ale czy jako rodzic mogę wystąpić do dyrekcji, wychowawczyni o naganę dla tej dziewczynki. Mi tylko o to chodzi. A co do nauczycieli nic nie mam bo wiem jak jest trudno wychowywać nasze dzieci. I ja wręcz nauczycielowi pomogę a nie będę stał nigdy za dzieckiem jeśli coś przeskrobie. Bo dzieci kiedyś wyrosną i jakieś wzorce też muszą mieć.

Matshow
Posty: 103
Rejestracja: 2016-08-16, 20:37
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Problem z uczenicą

Postautor: Matshow » 2016-10-08, 13:47

Porozmawiaj z wychowawczynią o tym i powiedz, czego oczekujesz. Takie zadośćuczynienie.

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Problem z uczenicą

Postautor: koma » 2016-10-08, 18:17

Kary w szkole mogą stosować tylko nauczyciele - rodzice takich uprawnień nie mają, więc z tą naganą to cienka sprawa... :/
Dzieci zdemoralizowane maja takie nagany w"głębokim poważaniu" ;)
Nie wiemy, co to za dziewczynka i jaka rodzina, ale powinien Pan porozmawiać z jej rodzicami.
Albo się uda zapobiec dalszej agresji - albo Pana wyśmieją, niestety... To najskuteczniejsza droga.

Radziłabym tak;
- podjąć temat na wywiadówce, bez podawania nazwiska sprawczyni - co się dzieje w klasie...zapytać, czy inne dzieci też się skarżą...czy jest to agresja notoryczna i wobec wielu dzieci.
- porozmawiać z rodzicami.

rogo
Posty: 4
Rejestracja: 2016-10-07, 22:48
Kto: rodzic
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Problem z uczenicą

Postautor: rogo » 2016-10-09, 22:56

Dziękuje za informacje.

Jutro idę do szkoły na rozmowę z wychowawczynią i dyrekcją poinformuje jak to się skończyło.

Pozdrawiam

Koshi
Posty: 7
Rejestracja: 2017-01-12, 14:44
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Problem z uczenicą

Postautor: Koshi » 2017-01-12, 14:47

no i jaki efekt???

patryk657
Posty: 2
Rejestracja: 2017-02-22, 08:09
Kto: uczeń
Przedmiot: Matematyka, Biologia
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Problem z uczenicą

Postautor: patryk657 » 2017-02-22, 08:09

to jest bardzo duży problem
reklama

Maria1985
Posty: 5
Rejestracja: 2017-11-03, 10:54
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Problem z uczenicą

Postautor: Maria1985 » 2017-11-23, 12:00

Mój znajomy też miał taką sytuację i poszedł do nauczycielki i powiedział, ze on porozmawia z dzieckiem ale oni też powinni zwracać uwagę na to co się dzieje w szkole.


Wróć do „Rodzice”