Wigilia Szkolna

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Jola1972
Posty: 3
Rejestracja: 2016-12-02, 14:33
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka, Inne
Lokalizacja: łódzkie

Wigilia Szkolna

Postautor: Jola1972 » 2016-12-02, 15:08

Cześć

Mam pytanie, skąd zamawiacie dekoracje wigilijne szkolne? z jakiegoś sklepu?

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Wigilia Szkolna

Postautor: koma » 2016-12-02, 17:50

Sami robimy.
Nie zamawiamy w sklepie Joli 1972. :P

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wigilia Szkolna

Postautor: malgala » 2016-12-02, 19:09

Żadnych kupnych gotowców.

lenaskaw
Posty: 121
Rejestracja: 2007-12-25, 11:52
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wigilia Szkolna

Postautor: lenaskaw » 2016-12-02, 20:12

Dzieci robią i dobrze się przy tym bawią.

Jola1972
Posty: 3
Rejestracja: 2016-12-02, 14:33
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka, Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wigilia Szkolna

Postautor: Jola1972 » 2016-12-05, 08:41

Rozumiem, a ma ktoś z was Kochani linki do gotowych projektów co można dzieciakom zlecić ? do robienia? jakieś talerzyki, kubki, itd?

Łosoś
Posty: 613
Rejestracja: 2013-10-05, 10:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wigilia Szkolna

Postautor: Łosoś » 2016-12-05, 09:16

Niestety, nie mam.
I bardzo nie lubię tych szkolnych wigilii. Tego "łamania się opłatkiem", udawania, że się "kochamy". To rodzinne święto i powinno być obchodzone w domach, a nie w szkole. Ozdoby mogą sobie wisieć, niech dzieciaki na plastyce czy technice sobie je robią, skoro lubią. Ale nie powinno się organizować szkolnych "wigilii". Ani wśród uczniów, ani tym bardziej wśród nauczycieli. Zresztą, nie wszyscy są katolikami.

Awatar użytkownika
AnnaNowak7
Posty: 9
Rejestracja: 2016-12-05, 16:15
Kto: student
Przedmiot: Język angielski, Język francuski, Plastyka, ...
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wigilia Szkolna

Postautor: AnnaNowak7 » 2016-12-05, 16:37

Najfajniej jest jak dekoracje zrobią dzieciaki same :)

Awatar użytkownika
oliweczkaS
Posty: 163
Rejestracja: 2008-06-05, 19:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Biologia, Przyroda
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Wigilia Szkolna

Postautor: oliweczkaS » 2016-12-17, 15:26

Też nie lubię łamania się opłatkiem ze wszystkimi. Dla mnie to bardzo intymne, osobiste. Uważam, że można ogólnie złożyć sobie życzenia bez zbędnych czułości.
Oliwia- mama Zuzanny i Błażeja. Żona Darka.
Nauczyciel, jeszcze nie narzekający na pracę :)

Łosoś
Posty: 613
Rejestracja: 2013-10-05, 10:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wigilia Szkolna

Postautor: Łosoś » 2016-12-18, 10:23

Ja nie lubię obłudy. Jeśli wiem, że koleżanka mi tak czegoś zazdrości, że w łyżce wody by mnie utopiła, a słyszę od niej "zdrówka, kochana" cmok, cmok, to mam mdłości. Albo fałszywe uściski dyrekcji, która ma mnie gdzieś i ma satysfakcję, jak mi się w czymś nie powiedzie. Po co to całe udawanie? Nie jesteśmy sobie bliscy ani nawet życzliwi. Miejmy odwagę się do tego przyznać i nie odwalajmy cyrków.

oramge
Posty: 425
Rejestracja: 2013-11-22, 19:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski

Re: Wigilia Szkolna

Postautor: oramge » 2016-12-18, 14:38

Uważam, że wigilia jest rzeczywiście świętem rodzinnym. Jednak nie mam problemu, aby złożyć życzenia koleżankom i kolegom z pracy, i robię to szczerze, nawet jeśli nie ze wszystkimi mi po drodze. Nie doszukuję się fałszu i obłudy ze strony tych, którzy mi składają życzenia. Jeśli oni tak to obierają lub mają takie odczucia to ich problem. Uwierz Łosoś, że nie wszędzie jest tak jak to opisujesz.

Lydia
Posty: 88
Rejestracja: 2011-11-06, 19:56
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wigilia Szkolna

Postautor: Lydia » 2016-12-19, 21:25

oramge pisze:Uważam, że wigilia jest rzeczywiście świętem rodzinnym. Jednak nie mam problemu, aby złożyć życzenia koleżankom i kolegom z pracy, i robię to szczerze, nawet jeśli nie ze wszystkimi mi po drodze. Nie doszukuję się fałszu i obłudy ze strony tych, którzy mi składają życzenia. Jeśli oni tak to obierają lub mają takie odczucia to ich problem. Uwierz Łosoś, że nie wszędzie jest tak jak to opisujesz.

Przywracasz wiarę w ludzi. Dziękuję.
Brakuje mi klasowych spotkań opłatkowych...
Pozdrawiam,
mamuśka Lydia :D

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wigilia Szkolna

Postautor: qjaf » 2016-12-19, 22:27

Skladanie zyczen polobcym osobom z zalozenia jest sztuczne i takie...akademickie. Tak jakby nie mozna bylo wysluchac zyczen dyrekcji skierowanych do wszystkich. To nie chodzi o to czy kogos lubie czy nie, ale niektorych ludzi prawie nie znam, a prywatnie wiekszosci, wiec jest to swego rodzaju "szopka". W zwiazku z tym do konca nie wiadomo czego zyczyc, bo jesli tego co "standardowe" to ja dziekuje za taka paplanine :D
Symbolicznie przelamac sie oplatkiem mozna i juz. Zreszta niektorzy od razu siadaja i nie dziela sie oplatkiem, tylko winszuja ogolnie "wszystkiego najlepszego" :D
U nas w szkole wigilia nie jest obowiazkiem, wiec niektorzy nawet na nia nie przychodza.

Łosoś
Posty: 613
Rejestracja: 2013-10-05, 10:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wigilia Szkolna

Postautor: Łosoś » 2016-12-19, 22:39

U nas w szkole wigilia nie jest obowiazkiem, wiec niektorzy nawet na nia nie przychodza.


No jeszcze tego brakowało, żeby takie coś było obowiązkowe :roll:

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wigilia Szkolna

Postautor: qjaf » 2016-12-20, 00:17

Łosoś pisze:


No jeszcze tego brakowało, żeby takie coś było obowiązkowe :roll:

W "normalnym" swiecie to obecnosc czy nieobecnosc czlowieka na takim spotkaniu nie powinna byc roztrzasana, ale wszyscy wiemy jak jest naprawde :)

Łosoś
Posty: 613
Rejestracja: 2013-10-05, 10:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wigilia Szkolna

Postautor: Łosoś » 2016-12-20, 15:31

ale wszyscy wiemy jak jest naprawde :)


Oj, wiemy, wiemy :wink:
"wszyscy idą to ja też..."
"nie będę nikomu robić przykrości..."
"pewnie się obraził/obraziła i dlatego nie poszła..."
"gardzi naszym towarzystwem..."
"boję się narazić dyrektorce..." (tego akurat na głos nikt nie mówi, ale wiadomo, jak jest).


Wróć do „Szkolna codzienność”