Hej
Jeśli na nią cierpicie, to jakie macie na nią sposoby...? Ja mam nerwicę lękową. Ciągle odczuwam napięcie, strach. Kiedy wychodzę do pracy, czuję się jak przed ważnym egzaminem- każdego dnia! Kiedy dyrektor chce ze mną rozmawiać, mdli mnie ze strachu. Nie zawsze pamiętam, co mówiłam. Tak się boję, że zaraz albo mnie ochrza**, albo zawali dodatkową robotą. Uciekam ze szkoły opłotkami.
Często czuję ucisk w piersi, brakuje mi oddechu, mam problemy z żołądkiem, jelitami.
Nie chcę brać leków, bo przytłumiają, ale nie wiem już, jak sobie pomóc...
Może znacie jakieś domowe metody.