Witajcie,
Jestem nauczycielem wf od 2 lat i coraz bardziej zastawiam sie nad zmiana zawodu. Niestety nadgorliwość rodziców i to że im wszystko sie należy jest męcząca. Hitem było to że jeden z rodziców żądał żeby jego syna wziąć na zawody.
Ale do rzeczy , Dziś miałem spotkanie z pania dyrektor, że stosowanie przysiadów nie jest karą a znęcaniem się pffff. Rozumiem 500 a nie 20 np.
Pytam sie was doświadczonych jakie kary Wy stosujecie. Ucze w szkole podstawowej