Postautor: kocich » 2017-07-22, 17:06
Ja miałem rozmowę wczoraj. Atmosfera miła, komisja trochę znudzona. Wchodzisz, przedstawiają się, wychodzisz, wymyślają pytania, wołają cię znowu, dyrektor twój czyta pytania a ty odpowiadasz. Ja mówiłem może z 7-8 minut. Oni słuchali i nie przerywali. Po wszystkim znowu wychodzisz, a oni się naradzają(czyt. wypisują ci zaświadczenie i niezbędne dokumenty).
Gdybym wiedział, że to taka formalność to bym się tak nie denerwował i nie psuł sobie tym wakacji.
Przeczytaj sobie teczkę ze dwa razy i będziesz w 100% przygotowana. Myślę, że średnio rozgarnięty gimnazjalista by nie miał z tym kłopotów. Powodzenia