Jestem już dawno dorosły, nie mam dzieci. Zapisałem się na kurs języka angielskiego dla dorosłych, który jest organizowany w jakimś liceum. Po wejściu do liceum jest sień, która kończy się zamkniętymi drzwiami i trzeba przechodzić dołem - piwnicą (gdzie są szatnie dla dzieci) żeby dostać się do konkretnych sal. W związku z czym przypomniało mi się pytanie, które zawsze mnie nurtowało jak byłem dzieckiem - dlaczego w większości szkół jest wymagana zmiana obuwia przez dzieci? Studiowałem na Politechnice Warszawskiej i tam nie trzeba było zmieniać budów, potem poszedłem do pracy i tam też nie trzeba było zmieniać butów - aktualnie pracuję w firmie, gdzie poza mną pracuje ponad 600 osób, na podłogach są dywany i też nie ma obowiązku zmiany butów.
Czy ktoś może mi podać racjonalny powód obowiązek zmiany butów w szkole?