Postautor: Grunt » 2018-05-14, 14:22
Sytuacja wygląda tak – pracuję w szkole prywatnej, niedawno otrzymałem w takiej luźnej rozmowie propozycję pracy od dyrektora szkoły publicznej w miejsce nauczycielki przechodzącej na emeryturę. Chciałbym bardzo pracować w tej szkole, ale niedawno doszły mnie słuchy, że w wyniku reformy może być trudno w przyszłym roku z nauczycielami w pobliskich szkołach (ten sam organ prowadzący) i mogą kogoś przerzucić do tej, gdzie jest wakat. Wszystko po to, aby ratować etaty będące już na stanie gminy. W dotychczasowej szkole naciskają na mnie, abym się określił, czy będę z nimi w przyszłym roku. Zastanawiam się więc, czy dyrektor może podpisać coś na wzór PROMESY ZATRUDNIENIA, że od września da mi pracę. Czy istnieje szansa, aby podpisał ze mną umowę już teraz z odpowiednią adnotacją, że stosunek pracy zostanie zawiązany z dniem 1 września?