Witam,
od dłuższego czasu zastanawiam się nad zmianą zawodu. Jestem radcą prawnym, jednak zawsze marzyłam aby zostać nauczycielką. Z różnych względów nie udało się tych marzeń zrealizować.
Zastanawiam się czy teraz, a mam 37 lat, jest sens zmieniać zawód. Wiem, że nikt nie udzieli mi jednoznacznej i kategorycznej odpowiedzi na takie pytanie, ale może jakiś sugestii.
Widziałam, że są studia Studia Podyplomowe Pedagogika dla Nauczycieli bez Przygotowania Pedagogicznego. Sylwetka kandydata: Studia przeznaczone są dla absolwentów studiów pierwszego stopnia pragnących uzyskać przygotowanie pedagogiczne do pracy w szkołach podstawowych oraz absolwentów studiów magisterskich którzy chcieliby uzyskać kwalifikacje pedagogiczne potrzebne do wykonywania zawodu nauczyciela.
Mam skończone studia jednostopniowe magisterskie.
Nie mam pojęcia jak wygląda ścieżka edukacyjna nauczyciela, oprócz takiej najbardziej oczywistej - gdzie robi się mgr np. z historii czy matematyki i odpowiednie kursy/przygotowanie pedagogiczne i można uczyć. Zakładam jednak że to nie jedyna opcja.
poza tym są jest jeszcze zawód np. pedagoga.
Podpowiedzcie mi proszę, jak to wygląda.
pzodrawiam
monika