Umowa o pracę w placówce niepublicznej

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

manzanilla
Posty: 4
Rejestracja: 2018-08-06, 09:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język hiszpański
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Umowa o pracę w placówce niepublicznej

Postautor: manzanilla » 2018-08-06, 09:59

Dzień dobry wszystkim!
Do tej pory uczyłam w niepublicznym LO wystawiając rachunki w ramach działalności gospodarczej. W związku ze zmianami od września będzie to musiała być umowa o pracę, tyle już wiem ;)
Mam jednak kilka wątpliwości. Czy etat, zakładając 6 lekcji tygodniowo, będzie wynosił 6/40? Przeczytałam gdzieś, że należy do niego dodać godziny przygotowania do zajęć, tak jak są wliczane do etatu w KN.
Pensja, jak rozumiem, jest totalnie w gestii dyrekcji?
Co z urlopem? W KP należy się 26 dni urlopu, więc co z wakacjami, feriami, itp.?
Będę wdzięczna za odpowiedzi, zwłaszcza z odniesieniami do konkretnych przepisów.
Pozdrawiam serdecznie!

Michalll_95
Posty: 187
Rejestracja: 2018-03-18, 01:05
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka, Technika, Plastyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Umowa o pracę w placówce niepublicznej

Postautor: Michalll_95 » 2018-08-06, 10:28

Manzanilla,

Umowa w szkole niepublicznej opiera się na przepisach kodeksu pracy, ale pełen etat to nie 40 godz. tylko zazwyczaj mniej - ustala to dyrekcja lub organ prowadzący szkołę. U mnie pełen etat dla nauczyciela przedmiotowego to 24 godziny.

Pensja zależy od dyrektora. W przypadku szkoły prywatnej to nawet dobrze, ponieważ premia motywacyjna nie jest niczym ograniczona (można sobie coś zawsze utargować).

Z urlopem jest niestety tragicznie. Przysługuje 26 dni, ale nie na same wakacje. Należy brać dni wolne wtedy kiedy szkoła nie pracuje np. ferie, święta (jeżeli nie są ustawowo wolne). Można oczywiście za zgodą dyrekcji pracować w tym czasie i zachować sobie dni wolne na wakacje, ale co wtedy robić? Dodatkowe dni wolne przysługują też jak jedzie się na kilkudniowy wyjazd, ale żeby uzbierać tych dni na całe wakacje jest ciężko. Istnieje też możliwość złożenia podania o możliwość pracy w domu (jak już nie mamy skąd tych dni wyciągnąć).

manzanilla
Posty: 4
Rejestracja: 2018-08-06, 09:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język hiszpański
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Umowa o pracę w placówce niepublicznej

Postautor: manzanilla » 2018-08-06, 10:33

Bardzo dziękuję za odpowiedź, Michalll :)
Jeszcze taka wątpliwość, czy dobrze rozumiem, że trzeba kombinować, żeby na papierze dni urlopu się zgadzały?

manzanilla
Posty: 4
Rejestracja: 2018-08-06, 09:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język hiszpański
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Umowa o pracę w placówce niepublicznej

Postautor: manzanilla » 2018-08-06, 10:44

I mam jeszcze pytanie do osób, które były w podobnej sytuacji i wiedzą już, jak ich umowa będzie wyglądała.
Czy Wasza dyrekcja obliczyła średnią godzin z miesiąca, pomnożyła x10, a następnie podzieliła na 12, żeby obliczyć pensję?

Michalll_95
Posty: 187
Rejestracja: 2018-03-18, 01:05
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka, Technika, Plastyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Umowa o pracę w placówce niepublicznej

Postautor: Michalll_95 » 2018-08-06, 10:46

Kombinować nie, ale trzeba pamiętać za co ma się dni wolne do odebrania, a na resztę dni należy złożyć podanie o pracę w domu ;) Jest to dość uciążliwe i zawsze jest to jakiś stres, czy otrzyma się taką zgodę. Zazwyczaj się dostaje, bo co robić w szkole bez uczniów. Natomiast najgorzej jest po zakończeniu roku kiedy należy jeszcze przez tydzień pracować. W mojej szkole nauczyciele siedzą wtedy przy kawie i nawzajem się po sobie patrzą, czy mogą już iść do domu :D

manzanilla
Posty: 4
Rejestracja: 2018-08-06, 09:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język hiszpański
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Umowa o pracę w placówce niepublicznej

Postautor: manzanilla » 2018-08-06, 11:05

Michalll_95 pisze:Kombinować nie, ale trzeba pamiętać za co ma się dni wolne do odebrania, a na resztę dni należy złożyć podanie o pracę w domu ;) Jest to dość uciążliwe i zawsze jest to jakiś stres, czy otrzyma się taką zgodę. Zazwyczaj się dostaje, bo co robić w szkole bez uczniów. Natomiast najgorzej jest po zakończeniu roku kiedy należy jeszcze przez tydzień pracować. W mojej szkole nauczyciele siedzą wtedy przy kawie i nawzajem się po sobie patrzą, czy mogą już iść do domu :D


Dziękuję za wszystkie informacje :)


Wróć do „Prawo oświatowe”