kwalifikacje nauczyciela

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

JarodMG
Posty: 9
Rejestracja: 2018-08-25, 20:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: JarodMG » 2018-08-26, 13:25

Ależ po fizyce ma się według mnie przygotowanie merytoryczne do matematyki.

Czytam tutaj:
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/downl ... 171575.pdf

Kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela
(...)
posiada osoba, która ukończyła:
1) studia drugiego stopnia lub jednolite studia magisterskie, na kierunku (specjalności) zgodnym z nauczanym przedmiotem
lub prowadzonymi zajęciami, oraz posiada przygotowanie pedagogiczne lub
2) studia drugiego stopnia lub jednolite studia magisterskie, na kierunku, którego efekty kształcenia, o których mowa
w przepisach wydanych na podstawie art. 9c ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym,
w zakresie wiedzy i umiejętności obejmują treści nauczanego przedmiotu lub prowadzonych zajęć
, wskazane
w podstawie programowej dla tego przedmiotu na odpowiednim etapie edukacyjnym, oraz posiada przygotowanie
pedagogiczne, lub
3) studia drugiego stopnia lub jednolite studia magisterskie, na kierunku (specjalności) innym niż wymieniony w pkt 1
i 2, i studia podyplomowe w zakresie nauczanego przedmiotu lub prowadzonych zajęć oraz posiada przygotowanie
pedagogiczne.

Magister fizyki łapie się na pkt. 2 . Magister plastyki, który chce nauczać matematykę łapie się na punkt trzeci czyli musi kończyć studia podyplomowe, aby uzupełnić część merytoryczną. Problem jest taki, że nie da się uzupełnić tylko dydaktykę matematyki (bo tzw. przygotowanie pedagogiczne jest osobne do każdego przedmiotu), bo wszystko trzeba uzupełniać 3-semestralnymi studia podyplomowymi.

belfegorr
Posty: 199
Rejestracja: 2011-09-06, 17:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: lubuskie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: belfegorr » 2018-08-26, 13:39

Tak, ale jest zależy to od dyrektora, czy uzna te kwalifikacje za wystarczające. Nawet jeśli by jakimś cudem uznał kwalifikacje merytoryczne, to brakuje dydaktyki matematyki, więc brak jest kwalifikacji pedagogicznych. A wystarczy, aby chociaż jedno zagadnienie występujące w podstawie programowej matematyki nie było ujęte w studiach z fizyki, aby dyrektor nie mógł uznać kwalifikacji.

JarodMG
Posty: 9
Rejestracja: 2018-08-25, 20:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: JarodMG » 2018-08-26, 14:10

Czy dyrektor ma kwalifikacje merytoryczne do porównywania programu studiów z podstawą programową szkoły? :) Już widzę jak dyrektor szuka w indeksie studenta fizyki dodawania i odejmowania w zakresie 100. :)

W mazowieckim brakuje setki nauczycieli matematyki. Nawet jeśli dyrektor uzna kwalifikacje merytoryczne fizyka w zakresie matematyki (powiedzmy sobie szczerze - w szkole średniej nie ma na matmie niczego, czego doskonale nie umiałby absolwent fizyki) to i tak taki nauczyciel fizyki musi robić 3-semestralne podyplomowe, aby tylko zaliczyć te 60h dydaktyki matematyki - bo tylko tego mu brakuje.

Michalll_95
Posty: 187
Rejestracja: 2018-03-18, 01:05
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka, Technika, Plastyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: Michalll_95 » 2018-08-26, 17:15

JarodMG pisze:Czy dyrektor ma kwalifikacje merytoryczne do porównywania programu studiów z podstawą programową szkoły? :) Już widzę jak dyrektor szuka w indeksie studenta fizyki dodawania i odejmowania w zakresie 100. :)


Ustawa to jedno, a rzeczywistość drugie :wink: Z tym przygotowaniem pedagogicznym jest największy problem. Wiadome jest, że mgr fizyki bez najmniejszego problemu może uczyć matematyki, a treści kształcenia na studiach pokrywają się z treściami nauczanego przedmiotu. Jedyne do czego można się przyczepić to ta dydaktyka przedmiotu. Znam nauczycieli, którzy z braku właśnie tego musieli odbyć 2 - 3 podyplomówki, na których nic się nie nauczyli, ale mieli przynajmniej spokój, bo na każdy przedmiot mieli papier.

Wydaje mi się, że chyba w rzeczywistości dyrektorzy tak skrupulatnie nie przeglądają papierów. Weźmy za przykład nauczyciela w technikum, który uczy przedmiotów zawodowych. Jeżeli skończył studia zbliżone programowo do przedmiotu, którego ma uczyć to nikt nie patrzy, czy ma w indeksie wymieniony przedmiot metodyka / dydaktyka z tego konkretnego przedmiotu. Przykładowo w technikum organizacji reklamy mamy takie przedmioty jak: marketing w działalności reklamowej, czy projektowanie kampanii reklamowych - nikt nie zdobywa konkretnie przygotowania do takich przedmiotów. Może inaczej wygląda sprawa z przedmiotami ogólnokształcącymi, jednak np. Wiedza o Kulturze, która była do niedawna w szkołach średnich była nauczana przez różnych nauczycieli, którzy nie mieli (tego jestem akurat pewien) studiów podyplomowych z WOK-u.

Wydaje mi się, że dyrektor patrzy po prostu na przygotowanie pedagogiczne ogólnie jako przygotowanie, kierunek studiów i tyle.

JarodMG
Posty: 9
Rejestracja: 2018-08-25, 20:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: JarodMG » 2018-08-26, 19:01

@Michalll_95

Dziękuję za potwierdzenie moich przypuszczeń. Przecież przedmioty zawodowe mogą być wręcz autorskie - to jak zgodnie z rozporządzeniem ma ktoś zaliczyć ich dydaktykę (60h) na 3-semestralnych studiach podyplomowych?

belfegorr
Posty: 199
Rejestracja: 2011-09-06, 17:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: lubuskie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: belfegorr » 2018-08-26, 19:55

To są właśnie te absurdy. Ale z przedmiotami ogólnokształcącymi trzeba ostrożnie. Wątpię, czy znajdzie się dyrektor, który się podłoży i uzna kwalifikacje merytoryczne z matematyki magistrowi fizyki. Oczywiście, bez przygotowania pedagogicznego, bo brak jest dydaktyki matematyki oraz praktyk.
Skrupulatne przeglądanie papierów jest bardziej w interesie nauczyciela, gdyż w przypadku, gdy kuratorium skutecznie zakwestionuje kwalifikacje uznane przez dyrektora, nauczycielowi cały dotychczasowy awans zawodowy pójdzie psu w budę.

Landon
Posty: 11
Rejestracja: 2011-09-01, 15:52
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, WOS, Inne
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: Landon » 2018-08-29, 20:53

Ważne pytanie - jak wyglądają kwalifikacje nauczyciela do nauczania języka obcego?
Gdzieś kiedyś zasłyszałem, że w połączeniu z przygotowaniem pedagogicznym i studiami wyższymi na dowolnej specjalności (fizyka, filologia polska..., bez znaczenia) certyfikat znajomości języka obcego na poziomie C1 daje kwalifikacje do nauczania w szkołach. Jeśli tak - to czy to kwalifikacje do nauczania od przedszkola po szkołę średnią czy jakoś ograniczone? :crazy: Nie wiem, czy ma to znaczenie, ale chodzi mi w tym wypadku o certyfikat z języka francuskiego.
Dziękuję z góry za odpowiedzi.

JarodMG
Posty: 9
Rejestracja: 2018-08-25, 20:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: JarodMG » 2018-08-29, 22:03

Czytamy te dwa dokumenty i można zamknąć wątek... ;)

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/downl ... 171575.pdf

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/downl ... 120131.pdf

JarodMG
Posty: 9
Rejestracja: 2018-08-25, 20:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: JarodMG » 2018-08-29, 22:05


Awatar użytkownika
Multifachlehrer
Posty: 50
Rejestracja: 2018-07-30, 02:41
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Język niemiecki, Łacina, ...
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: Multifachlehrer » 2018-08-30, 01:50

JarodMG pisze:
Dziękuję za bardzo rzeczową wypowiedź.

Pytanie - czy pierwszymi studiami podyplomowymi z przygotowaniem pedagogicznym można zrobić uprawnienia do nauczania dwóch przedmiotów - np. matematyki i informatyki (oczywiście zakładamy, że ktoś ma przygotowanie merytoryczne z tych dwóch przedmiotów). Czy wówczas praktyki muszą być podwójne z tych dwóch przedmiotów? Czy wystarczy, że na liście przedmiotów będzie "dydaktyka matematyki" oraz "dydaktyka informatyki"?



Jedne studia podyplomowe mogą dawać pełne kwalifikacje do jednego, dwóch, a nawet kilku przedmiotów jednocześnie. Wszystko zależy od programu studiów, jakie przyjęła dana uczelnia. Za kształcenie nauczycieli odpowiada Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Uczelnie mają pewnego rodzaju autonomię przy tworzeniu studiów podyplomowych (kwalifikacyjnych) dla nauczycieli.

Zakłada się, że praktyki pedagogiczne powinny zakładać co najmniej 60 godz. na każdy przedmiot. Zgodnie z tą zasadą studia podyplomowe dwuprzedmiotowe nakładają 120-godzinną praktykę (po połowie na każdy przedmiot). Lecz istnieje pewne odstępstwo od tej zasady, a mianowicie - jeżeli jeden przedmioty wywodzi się z drugiego, uczelnia ma prawo wymagać od studenta/słuchacza tylko 60 godz. praktyki.

Takimi przykładami mogą być kierunki studiów podyplomowych:
- „Etyka i filozofia w szkole”. Są to dwa przedmioty szkolne, ale z punktu widzenia nauki i kształcenia filozoficznego - etyka jest (jak wiadomo) działem filozofii;
- o bardzo zbliżonych treściach, a do tego 1. przedmiot jest obligatoryjnie nauczany w szkołach, zaś 2. przedmiot jest fakultatywny (lub bardzo rzadko nauczany/występujący w szkołach).

Warto pamiętać o tym, że MEN od 2012 r. zaczęło sobie w końcu uświadamiać to, że ciężar kształcenia nauczycieli zostało z niego w znacznym stopniu przejęte przez MNiSW. A co za tym idzie, MEN musi się bezwzględnie dostosować do dokumentów (świadectw i dyplomów) i uznawać kwalifikacje nauczycieli, jakie wydaje MNiSW. Dlatego MEN już dawno usunął zapis z rozporządzenia o kwalifikacjach nauczycieli o minimum 350 godz. (w przypadku studiów podyplomowych - musiały spełniać ten wymóg, aby zapewniły kwalifikacje do nauczania danego przedmiotu ), czy też minimum 270 godz. (w przypadku kursów kwalifikacyjnych do nauczania przedmiotów).

Jest szalenie ważne, aby na wykazie realizowanych przedmiotów (na drugiej stronie świadectwa ukończenia studiów podyplomowych) znalazły się konkretne dydaktyki (tu: dydaktyka matematyki oraz dydaktyka informatyki). Wtedy mamy dowód, że posiadamy odpowiednie przygotowanie metodyczne do nauczania tego konkretnego przedmiotu. Dlatego uczulam każdego, kto podejmuje studia podyplomowe, aby się zwrócił do uczelni (lub ośrodka doskonalenia nauczycieli, który współpracuje z uczelnią) w celu otrzymania tyłu świadectwa (wykazu przedmiotów). Trzeba taki wykaz dobrze przeanalizować. A jak są błędy/braki, to wnioskować o konkretne zmiany. Trzeba być nieugiętym przy tym działaniu.
Multifachlehrer
_______________________________
Nauczyciel
języka niemieckiego, języka łacińskiego i kultury antycznej, filozofii, etyki, wiedzy o kulturze, historii muzyki, historii sztuki, muzyki, plastyki, zajęć artystycznych, historii, HiT-u, WOS-u, techniki

Oligofrenopedagog, Terapeuta autyzmu

Arteterapeuta, Muzykoterapeuta

Specjalizowanie się w standardach kształcenia nauczycieli określanych przez MNiSW oraz w kwalifikacjach wymaganych przez MEN

Awatar użytkownika
Multifachlehrer
Posty: 50
Rejestracja: 2018-07-30, 02:41
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Język niemiecki, Łacina, ...
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: Multifachlehrer » 2018-08-30, 03:40

JarodMG pisze:Czy dyrektor ma kwalifikacje merytoryczne do porównywania programu studiów z podstawą programową szkoły? :) Już widzę jak dyrektor szuka w indeksie studenta fizyki dodawania i odejmowania w zakresie 100. :)

W mazowieckim brakuje setki nauczycieli matematyki. Nawet jeśli dyrektor uzna kwalifikacje merytoryczne fizyka w zakresie matematyki (powiedzmy sobie szczerze - w szkole średniej nie ma na matmie niczego, czego doskonale nie umiałby absolwent fizyki) to i tak taki nauczyciel fizyki musi robić 3-semestralne podyplomowe, aby tylko zaliczyć te 60h dydaktyki matematyki - bo tylko tego mu brakuje.



Dyrektor szkoły ma prawo i obowiązek sprawdzenia, czy nauczyciel posiada odpowiednie kwalifikacje. Porównywanie przedmiotów z dyplomu magisterskiego czy świadectwa studiów podyplomowych z podstawą programową byłoby lekką przesadą. Dyrektor musi widzieć: dydaktykę (tu: matematyki), przedmioty stricte matematyczne (np. geometria, kombinatoryka i rachunek prawdopodobieństwa) oraz praktyki.

Dyrektor szkoły decyduje o zatrudnieniu nauczyciela. Aby móc to zrobić, musi stwierdzić, czy kwalifikacje danego nauczyciela są odpowiednie/wystarczające. Ma prawo do przybliżenia kwalifikacji, ale jak zrobi to pochopnie (i przyzna kwalifikacje komuś, kto faktycznie nie ma uprawnień), to będzie musiał się z tego tłumaczyć w KO. Zrobi wakat na te godziny (czyli usunie tego nauczyciela z przedmiotu - matematyki) i będzie musiał zatrudnić osobę z pełnymi (klarownymi) kwalifikacjami do nauczania konkretnego przedmiotu. Czasem się zdarza, że nauczyciel może złożyć zobowiązanie, że uzupełni brakujące kwalifikacje (podejmie niezwłocznie studia podyplomowe).

Nie ulega wątpliwości, iż nauczyciel fizyki poradzi sobie z nauczaniem matematyki. Ale są małe szanse na to, aby fizykowi można było przydzielić nauczanie matematyki na podstawie dyplomu ukończenia studiów magisterskich z fizyki. Trzeba o tym pamiętać, że matematyka jest nauczana na wszystkich etapach edukacyjnych, jest przedmiotem egzaminacyjnym. Matematyka jest przedmiotem pod „obstrzałem” innych. Ktoś będzie mieć pretensje, że jego dziecko się czegoś nie nauczyło, a Pan to coś tam… Nie daj Boże jakaś skarga do KO, a oni zaczną zaglądać do papierów. Problem pojawi się przy wypełnianiu SIO, w którym należy wpisać wszystkie przedmioty, jakie prowadzi nauczyciel oraz w jakim wymiarze godzinowym ma je przyznane. A przecież wpisuje się informacje o posiadanym wykształceniu (zgodnie z prawdą). Fizyk tak może uczyć matematyki przez lata, ale jak przyjadą wizytatorzy z KO lub eksperci w sprawie egzaminu na mianowanie - to będzie pozamiatane.

Z przyznaniem matematyki fizykowi jest taki sam problem, jak od lat z WOK-iem czy przyrodą. Nauczyciel plastyki i muzyki nie może uczyć wiedzy o kulturze. Nauczyciel biologii i geografii nie może uczyć przyrody. Nauczyciel biologii nie może uczyć WDŻ-tu. W każdym z tych przypadków trzeba ukończyć odpowiednie studia podyplomowe. KO w całej Polsce od prawie 20-lat kwestionuje tego typu uprawnienia nauczycielom. Im szybciej nauczyciel zadba o swoje sprawy, tym lepiej. Im człowiek młodszy, tym ma więcej siły i chęci do uzupełniania kwalifikacji. Gorzej będzie, jak komuś zakwestionują kwalifikacje na rok lub 2 lata przed emeryturą. To jest dopiero tragedia.

Zalecałbym jednak ukończenie studiów podyplomowych np. „Matematyka w szkole”. Jeżeli posiada Pan w indeksie/suplemencie do indeksu przedmioty z zakresu matematyki, to można się postarać o przepisanie ich na studiach podyplomowych. Jeżeli Pan ich posiada wiele, to można dogadać się z uczelnią w sprawie studiów uzupełniających (uznanie jednego semestru na podstawie przepisanych/uznanych przedmiotów, wtedy realizuje się 2 semestry i za nie się płaci, a na koniec otrzymuje się świadectwo ukończenia 3-semestralych studiów podyplomowych). Praktyki w szkole też mogą być w całości uznane (na podstawie zatrudnienia), skrócone o połowę (jeżeli jest się czynnym nauczycielem i podejmie się praktykę w swojej szkole) lub trzeba realizować wszystkie godziny (dopiero nabywanie uprawnień do uczenia lub nauczanie w innym typie szkoły). Wykonałem ogólny zarys realizacji uzupełniających studiów podyplomowych. Na każdej uczelni panują inne zasady. Jeden kierownik studiów powie, że można podjąć uzupełniającą podyplomówkę, na drugiej, że zależy to od kierunku i zgody dziekana, a z kolei na trzeciej nie będzie można załatwić.
Multifachlehrer
_______________________________
Nauczyciel
języka niemieckiego, języka łacińskiego i kultury antycznej, filozofii, etyki, wiedzy o kulturze, historii muzyki, historii sztuki, muzyki, plastyki, zajęć artystycznych, historii, HiT-u, WOS-u, techniki

Oligofrenopedagog, Terapeuta autyzmu

Arteterapeuta, Muzykoterapeuta

Specjalizowanie się w standardach kształcenia nauczycieli określanych przez MNiSW oraz w kwalifikacjach wymaganych przez MEN

Awatar użytkownika
Multifachlehrer
Posty: 50
Rejestracja: 2018-07-30, 02:41
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Język niemiecki, Łacina, ...
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: Multifachlehrer » 2018-08-30, 03:58

Landon pisze:Ważne pytanie - jak wyglądają kwalifikacje nauczyciela do nauczania języka obcego?
Gdzieś kiedyś zasłyszałem, że w połączeniu z przygotowaniem pedagogicznym i studiami wyższymi na dowolnej specjalności (fizyka, filologia polska..., bez znaczenia) certyfikat znajomości języka obcego na poziomie C1 daje kwalifikacje do nauczania w szkołach. Jeśli tak - to czy to kwalifikacje do nauczania od przedszkola po szkołę średnią czy jakoś ograniczone? :crazy: Nie wiem, czy ma to znaczenie, ale chodzi mi w tym wypadku o certyfikat z języka francuskiego.
Dziękuję z góry za odpowiedzi.



Tak, absolwent studiów magisterskich/II stopnia + przygotowanie pedagogiczne + certyfikat z języka francuskiego na poziomie C1 (określony w załączniku do rozporządzenia z 1 sierpnia 2017 r. o kwalifikacjach nauczycieli) posiada kwalifikacje do nauczania języka francuskiego we wszystkich typach szkół (przedszkole, SP, Gim, LO, T, BS I, BS II, szkoły policealne).

Do certyfikatu należałoby ukończyć studia podyplomowe lub kurs kwalifikacyjny „Metodyczno-pedagogiczny dla nauczycieli języka francuskiego”. Takie kursy kwalifikacyjne maja zatwierdzony plan przez MEN i organizowane są przez ośrodki doskonalenia nauczycieli, np. w Krakowie (w przypadku francuskiego).
Multifachlehrer
_______________________________
Nauczyciel
języka niemieckiego, języka łacińskiego i kultury antycznej, filozofii, etyki, wiedzy o kulturze, historii muzyki, historii sztuki, muzyki, plastyki, zajęć artystycznych, historii, HiT-u, WOS-u, techniki

Oligofrenopedagog, Terapeuta autyzmu

Arteterapeuta, Muzykoterapeuta

Specjalizowanie się w standardach kształcenia nauczycieli określanych przez MNiSW oraz w kwalifikacjach wymaganych przez MEN

JarodMG
Posty: 9
Rejestracja: 2018-08-25, 20:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: JarodMG » 2018-08-31, 08:54

Dziękuję za komentarze.

Warto pamiętać o tym, że MEN od 2012 r. zaczęło sobie w końcu uświadamiać to, że ciężar kształcenia nauczycieli zostało z niego w znacznym stopniu przejęte przez MNiSW. A co za tym idzie, MEN musi się bezwzględnie dostosować do dokumentów (świadectw i dyplomów) i uznawać kwalifikacje nauczycieli, jakie wydaje MNiSW. Dlatego MEN już dawno usunął zapis z rozporządzenia o kwalifikacjach nauczycieli o minimum 350 godz. (w przypadku studiów podyplomowych - musiały spełniać ten wymóg, aby zapewniły kwalifikacje do nauczania danego przedmiotu ), czy też minimum 270 godz. (w przypadku kursów kwalifikacyjnych do nauczania przedmiotów).


Ale przecież wyżej wkleiłem linki do obowiązujących rozporządzeń, w których są dokładnie podane liczby godzin.

Fizyk tak może uczyć matematyki przez lata, ale jak przyjadą wizytatorzy z KO lub eksperci w sprawie egzaminu na mianowanie - to będzie pozamiatane. (...)Gorzej będzie, jak komuś zakwestionują kwalifikacje na rok lub 2 lata przed emeryturą. To jest dopiero tragedia.


No właśnie - jaka tragedia może się wydarzyć? Nie bardzo to rozumiem.... Dzieciom świadectwo maturalne wycofają? :) Jak ktoś uczył fizyki i matematyki i KO stwierdzi, że matmy uczył bez kwalifikacji to mu nie policzą, że był nauczycielem przez X lat?

Na studiach "kwalifikacje nauczycielskie" są przedmioty typu "dydaktyka przedmiotów przyrodniczych", "dydaktyka przedmiotów humanistycznych" itp. Nikt nigdy nie dojdzie czy to jest przygotowanie dydaktyczne do danego przedmiotu czy nie.

Tak bardzo regulowane zagadnienie, a mimo to jest tyle pola do interpretacji. Wg mnie, z rozporządzenia wynika wprost, że fizyk po zaliczeniu przedmiotu 60h "dydaktyka matematyki" plus 60h praktyk ma normalne kwalifikacje do nauczania matematyki. Rozumiem, że aby mieć spokojny sen i nie marnować później czasu na walkę w sądach lepiej zrobić podyplomówkę z matmy. Tym nie mniej nie rozumiem po co w takim razie te rozporządzenia mówią o studiach, na których dany przedmiot był w przedmiotach kierunkowych lub podstawowych. ( i jest to przypadek inny niż WOK czy przyroda, bo takich przedmiotów nauczyciele w indeksie studiów nie mają).

Jasminkaaaa
Posty: 1
Rejestracja: 2018-09-13, 18:06
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: podlaskie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: Jasminkaaaa » 2018-09-13, 18:24

RATUJCIE!
Poziom stresu mam ogromny
w 2013 roku obroniłam licencjat z logopedii miałam na nim praktyki pedagogicznej około 180 godzin oraz około 170 godzin dydaktycznych w których była psychologia pedagogika i dydaktyka logopedii lub metodologia badań logopedycznych. W suplemecie z licencjatu wpisane jest również "specjalność nauczycielska podnosi kwalifikacje absolwenta logopedii"
na dyplomie mam wyłącznie nazwę kierunku.
w 2015 roku obroniłam również na tej samej uczelni mgr z logopedii i miałam na nim praktyki 36 godzin 160 godzin dydaktycznych z psych ped i dydaktyk a w tym również wpisane w suplemencie przygotowanie pedagogiczne na 4 i 3 etapie ksztalcenia. w suplemencie mgr mam wpisane zdanie "Przygotowanie pedagogiczne podnosi kwalifikacje absolwenta logopedii "
na dyplomie mgr również mam tylko nazwę kierunku
W tej chwili jestem nauczycielem kontraktowym pracuję jako logopeda w poradni, rozpoczynam staż o mianowanie. Moj dyrektor wyraził wątpliwość ds. moich kwalifikacji.
Dziekanat na uczelni nie wydaje żadnych zaświadczeń do suplementów.
Boje się że cofną mi awans zawodowy i czekają mnie konsekwencje finansowe a to nie jest moją winą :( . Poprzednio dyplom i suplementy były uznane.
Poprosiłam o konsultację z kuratorium, boję się bardzo :(

A.Radswi
Posty: 1
Rejestracja: 2018-11-18, 20:12
Kto: student
Lokalizacja: opolskie

Re: kwalifikacje nauczyciela

Postautor: A.Radswi » 2018-11-18, 20:37

Witam,
posiadam pewien problem odnośnie posiadanych przeze mnie kwalifikacji oraz uprawnień. Ukończyłam studia licencjackie na Uniwersytecie Opolskim na kierunku pedagogika o specjalizacji: edukacja wczesnoszkolna z przyrodą. Na mojej uczelni nie miałam możliwości kontynuacji studiów II stopnia na tym kierunku, ponieważ został on wycofany. Podjęłam więc decyzję o kontynuacji nauki na studiach magisterskich: pedagogika - terapia uczniów z trudnościami w uczeniu się i zachowaniu. Otrzymałam rozpisane różnice programowe przez dziekanat z następujących przedmiotów: Metody badań pedagogicznych, Teoretyczne podstawy kształcenia oraz Teoretyczne podstawy wychowania. Przedmioty te miałam już zaliczone na pierwszym stopniu, dlatego otrzymałam przepisy. Kierunek ten nie posiadał pierwszego stopnia.
W związku z tym pojawia się moje pytanie, jakie uprawnienia zyskam kończąc studia II stopnia? Czy w dalszym ciągu będę mogła pracować jako nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej? Czy studia magisterskie dadzą mi dodatkowe uprawnienia do pracy np. w poradni psychologiczno-pedagogicznej lub podobnych instytucjach? Niestety odpowiednie władze uczelni nie są w stanie odpowiedzieć mi na to pytanie. Bardzo proszę o pomoc!


Wróć do „Prawo oświatowe”