Przyjaźń z nauczycielem? Czy jest to możliwe?

[Luna0501]

Hej, tak się zastanawiam czy możliwa jest przyjaźń na linii nauczyciel--uczeń? I czy można tak się spoufalać?

[Łosoś]

Uważam,że to niebezpieczne. Przyjaźń z absolwentem- tak. Z uczniem- nie. Zbyt bliska relacja może doprowadzić do konfliktów. Poza tym- czy dziecko,nastolatek jest doprawdy na tyle dojrzałe/y, aby wejść w tak poważną relację z osobą dorosłą? Wg mnie dziecko nie może być moim partnerem. Mam być dla niego mentorem, przewodnikiem. Mogę (i powinnam) traktować go przyjaźnie i z szacunkiem, ale przyjaciół dla siebie powinnam sobie poszukać wśród dorosłych, dojrzałych osób.

[oramge]

Fajny temat do rozpisywania się i przytaczania licznych dowodów na tak i nie. Może nawet wywołać emocje i kontrowersje.

Ponieważ pytanie jest bardzo ogólne i zamknięte zarazem, to i podobna będzie odpowiedź: wszystko jest możliwe.

A teraz pytanie: dlaczego się nad tym zastanawiasz? I co rozumiesz pod pojęciem przyjaźni?

[Luna0501]

Właśnie chodzi o moją szkołę i taką jedną sytuację z Panią od angielskiego

[oramge]

"taka jedna sytuacja".... ???

[haLayla]

Hej, tak się zastanawiam czy możliwa jest przyjaźń na linii nauczyciel--uczeń? I czy można tak się spoufalać?

Zaprzyjaźnisz się z panią od angielskiego jak skończysz szkołę. A póki co zajmij się wkuwaniem gramatyki.

[Luna0501]

[quote="oramge"]"taka jedna sytuacja".... ???[/quote
Tak ogólnie napisałam. Nie wiem jak to ubrać w słowa..

[oramge]

Ubieranie to jest zakrywanie, tuszowanie,korygowanie, fałszowanie itd. Pytanie po co?

[Luna0501]

Ubieranie to jest zakrywanie, tuszowanie,korygowanie, fałszowanie itd. Pytanie po co?

OK. Teraz już nie rozumiem co masz na myśli.

[oramge]

Sama musisz sprecyzować swoje myśli i jasno je wyrazić. Jeśli będziesz swoje myśli "ubierać" w efektowne słowa, to czytelnicy mogą Cię nie zrozumieć. Jak widzisz język niby ten sam, a się nie rozumiemy. Warunkiem zrozumienia nadawcy z odbiorcą jest jasny, jednoznaczny, czytelny komunikat. Chyba, że chcemy się bujać, tak jak napisałam w pierwszym poście.

[Luna0501]

Sama musisz sprecyzować swoje myśli i jasno je wyrazić. Jeśli będziesz swoje myśli "ubierać" w efektowne słowa, to czytelnicy mogą Cię nie zrozumieć. Jak widzisz język niby ten sam, a się nie rozumiemy. Warunkiem zrozumienia nadawcy z odbiorcą jest jasny, jednoznaczny, czytelny komunikat. Chyba, że chcemy się bujać, tak jak napisałam w pierwszym poście.

OK już wiem o czym mówisz