dostosowanie wymagań...

kącik dla rodziców

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

04ilona
Posty: 13
Rejestracja: 2019-03-16, 01:40
Kto: rodzic
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: śląskie

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: 04ilona » 2019-03-16, 02:06

Mamy taki problem ze corka ktora ma opinie z PPP dalej w szkole sobie nie radzi. Jest zalamana duza iloscia nauki w domu i ma trudnosci z nauczeniem sie na pamiec na te sprawdziany. Jest takze zalamana i zmeczona w efekcie placzliwa wkoncu przez zle oceny przewaznie z sprawdzianow. Czy mozna jakos zalatwic z poradni o tym aby byla inaczej oceniana bo wydaje mi sie ze skutkowalo by to wyzsza samocena. Czy nie moge zadac aby miala mniej do nauczenia? Wiem ze ja to bardzo gnebi bo widac po jej przemeczeniu i po tym ze ciagle mowi czemu ona nie moze sie nauczyc i dostac tez piatki jak jej kolezanka. Prosze o pomoc bo ja juz tez nie mam sily

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: linczerka » 2019-03-16, 06:18

Dostosowanie wymagań nie polega na zmniejszeniu ilości treści materiału do nauki czy zmianie oceniania.
Czy córka jest objęta pomocą psychologiczno -pedagogiczną na terenie szkoły?
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

04ilona
Posty: 13
Rejestracja: 2019-03-16, 01:40
Kto: rodzic
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: śląskie

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: 04ilona » 2019-03-16, 08:36

Acha corka jest w 4 kl

04ilona
Posty: 13
Rejestracja: 2019-03-16, 01:40
Kto: rodzic
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: śląskie

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: 04ilona » 2019-03-16, 08:40

Chodzi o zajecia kompensacyjne? Bo ma takie dodatkowe lekcje. Jezdze tez z nia na dodatkowe lekcje do poradni co 2 tygodnie ktorej jej tam zalatwilam bo juz nie wiem co robic. Jest zrrzygnowana bo mimo uczenia ma brzydkie oceny bo wszystko trudno jej przychodzi. Ma problemy ze zrozumieniem tekstu i moze dlatego nie umi sie tak uczyc na pamiec nie wiem

04ilona
Posty: 13
Rejestracja: 2019-03-16, 01:40
Kto: rodzic
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: śląskie

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: 04ilona » 2019-03-16, 08:42

[quote="04ilona"]Chodzi o zajecia kompensacyjne? Bo ma takie dodatkowe lekcje. Jezdze tez z nia na dodatkowe lekcje do poradni co 2 tygodnie ktorej jej tam zalatwilam bo juz nie wiem co robic. Jest zreygnowana bo mimo uczenia ma brzydkie oceny bo wszystko trudno jej przychodzi. Ma problemy ze zrozumieniem tekstu i moze dlatego nie umi sie tak uczyc na pamiec nie wiem. Dodam ze te zajecia akurat bardzo lubi

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: linczerka » 2019-03-16, 09:45

Trudno cokolwiek radzić, bo nie znam opinii.
W opinii powinny być zalecenia dla szkoły i dla rodziców/pracy w domu.
Opinia nie jest dokumentem, który przerzuca obowiązki nauki na szkołę.
Proponuję rozmowy z nauczycielami poszczególnych przedmiotów w celu wypracowania wspólnych oddziaływań na dziecko.
Zapytaj o te dostosowania. Poproś, by nauczyciele dzielili partie materiału na mniejsze części.
Podejrzewam, że problemy się nawarstwiają i nakładają na wiedzy i umiejętnościach wyniesionych z klas młodszych.
Pamiętaj, że zajęcia korekcyjno -kompensacyjne to nie zajęcia wyrównawcze, na których "wałkuje się" treści programowe.
Trudno pomóc nie znając opinii.
Tyle mogę doradzić.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

04ilona
Posty: 13
Rejestracja: 2019-03-16, 01:40
Kto: rodzic
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: śląskie

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: 04ilona » 2019-03-16, 10:14

Wyslalam bym zdjecie ale nie wiem jak to zrobić. Wskazowki dla rodziców to tylko zachecac do czytania i motywowac do wysilku intelektualnego w miare mozliwosci dzicka. Ma miec jeszcze zespol wyrownawczo- dydaktyczny ale u nas nie ma od 4 klasy tylko w klasach od 1 do 3. Czy moze tak być?
Tu chodzi glownie o cwiczenia na pamiec. Ma miec wydluzony czas pisania czego nie ma bo by pani musia zachaczac o przerwy, polecenia pisemne podawac tez ustnie i pytam corke i tez nie ma to jej sie kaze glosic jak nie wie, i maja uwzglednic problemy ze zrozumieniem tekstu. A na kompensacyjnych to cwiczenia pamieciowe , utrwalac zasady pisowni, spostrzegawczosc, stymulowac pamiec sluchowa, wzbogacac zasob slownictwa.
To tyle. Nie wiem jak jeszcze jej pomóc. Przedstawic wychowawcy jak wodu reaguje i ze ma czasmi etapy zalamania na tle nauki ?
Dziekuje za dotychczasowe odpowiedzi

04ilona
Posty: 13
Rejestracja: 2019-03-16, 01:40
Kto: rodzic
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: śląskie

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: 04ilona » 2019-03-16, 10:26

Opinia jest z sierpnia 2017 ,mam pytanie czy moze warto zrobić na nowo? Moze wyjdzie czy ma jakies nowe trudności?

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: malgala » 2019-03-16, 11:20

Z całą pewnością warto zgłosić się do PPP o ponowne przebadanie.
Być może córka otrzyma nie opinię, a orzeczenie, co jest bardziej wiążące dla szkoły w zakresie spełnienia zaleceń w nim zawartych.

oramge
Posty: 425
Rejestracja: 2013-11-22, 19:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: oramge » 2019-03-16, 11:33

Jest to sytuacja trudna dla wszystkich: ucznia, rodziców i nauczyciela. Oczywiście można i należy diagnozować ucznia i zalecać rozwiązania. Niestety czasami wszystko okazuje się nieskuteczne. Dziecko otyłe nigdy nie będzie baletnicą, a chudzielec nie będzie podnosił ciężarów, mimo że bardzo by tego chciało i przeżywa z tego powodu "załamania". W tym miejscu warto znaleźć u dziecka jego mocne strony, rozwijać je ( bo z tego co pisze mama dziewczynka jest wytrwała) i odwrócić uwagę. Budować poczucie wartości na tym co dziecko posiada i może rozwijać, a nie na tym czego mu brakuje. I na koniec, piątka jest miła dla wszystkich, ale w dłuższej perspektywie nie oznacza nic. Niestety tej perspektywy nie widzi ani uczeń, ani zatroskany rodzic. Dlatego warto wczytać/wsłuchać się w opinie tych, którzy mają dłuższy staż i widzą sprawy z dystansu.

04ilona
Posty: 13
Rejestracja: 2019-03-16, 01:40
Kto: rodzic
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: śląskie

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: 04ilona » 2019-03-16, 11:34

To nie wiedzialam ze jest tez cos innego jak opinia. A to oni to wtedy sami wydaja czy trzeba zaznaczyc ze chcielismy orzeczenie? Czy od tych badajacych zalezy co dziecko dostanie ? Oni stwierdza czy starczy opinia czy orzeczenie?
Przepraszam za tyle pytan ale 2 starsi synowie uczą sie dobrze i widze ze ona ma duze trudnosci i ze jest inaczej. Z orzeczeniem tez dziecko chodzi wtedy do normalniej szkoly? Bo inaczej do integracyjnej bym musiala wozic dosc kawalek.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: linczerka » 2019-03-16, 11:41

Zobacz na koniec opinii, tam powinna być informacje dotycząca kolejnego badania.
Jeśli nie ma, to zrób nową w klasie czwartej.
Zazwyczaj (normą nie jest) opinia wydawana jest na etap edukacyjny.
Tu się kłaniają inne metody nauki czytania (ze zrozumieniem).
Może porozmawiaj z pedagogiem szkolnym i terapeutą?
Powinni pomóc.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: linczerka » 2019-03-16, 11:43

Orzeczenia nie będzie.
Córka wykazuje pewne dysfunkcje, z którymi trzeba pracować.
Z tego, co piszesz, zajęcia korekcyjno -kompensacyjne usprawniają zaburzone funkcje.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

04ilona
Posty: 13
Rejestracja: 2019-03-16, 01:40
Kto: rodzic
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: śląskie

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: 04ilona » 2019-03-16, 12:38

Nie ma informacji kolejnego badania. Ja poszlam sama na badanie bo mi sie to nie podobalo a nauczycielka mowila ze nie trzeba jak pytalam. A za rok sie jej spomnialo ze jednak moglabym isc jak juz bylismy po badaniu. Mogla byc rok wczesniej i moze by bylo lepiej. Ale pytalam tam gdzie ma nauczanie dodatkowe to mowila ze pojdzie powtorzyc badanie bo nauczanie ma z tą Panią co ją tez badala i w tym budynku sie to odbywa gdzie badanie.
Mam nadzieję ze wkoncu jakos sie to ułoży.
Dziękuję bardzo za tak szybkie odpowiedzi. Troche jestem uspokojona. Bedziemy ćwiczyć dalej i porozmawiam też z wychowawcą i pedagogiem szkolnym. Pozdrawiam serdecznie.
Zmartwiona mama

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: dostosowanie wymagań...

Postautor: malgala » 2019-03-16, 23:24

04ilona pisze:Ja poszlam sama na badanie bo mi sie to nie podobalo a nauczycielka mowila ze nie trzeba jak pytalam. A za rok sie jej spomnialo ze jednak moglabym isc jak juz bylismy po badaniu.

A czy po badaniu dostarczyłaś opinię do szkoły?
Skoro po roku nauczycielka sugeruje przeprowadzenie badań, to znaczy, że tej opinii nie widziała.


Wróć do „Rodzice”