Witam.
Mam 17 lat.
Od około października zaczeły się omamy słuchowe.Było to około 2 tygodnie po pewnej sytuacji w szkole.W poprzedniej szkole też było kilka takich sytuacji mianowicie były to bójki byłem agresywny.Każdy kto przechodził po korytażu szkolnym obrażał mnie najczęściej były to wyzwiska ,,pedał" ,,ty kur*o" z każdym miesiącem mój stan się pogarszał.Około stycznia 2019 roku pojawiły się omamy wzrokowe.Widziałem jak osoby ze szkoły pokazywały mi środkowy palec,pluli na mnie lub wylewali sok lub jakiś inny płyn.Za każdym razem pytałem kolegów czy tak się stało a oni mówili że nie.Że coś sobie uroiłem.Ale byli dla mnie wyrozumiali.Od około marca mam coś w stylu urojeń pamięciowych(nie wiem jak to się nazywa dokładnie).Polega to na tym,że potrafie pod koniec dnia wyobrazić sobię jakąś sytuacje,najczęściej jest to związane z gmębieniem mnie.Choć to wogóle nie miało miejsca co potwierdzają moji znajomi ja wciąż myśle że taka sytuacja miała miejsce.TE UROJENIA ZANIKAJĄ GDY DŁUŻSZY CZAS NIE CHODZĘ DO SZKOŁY(1-2 tyg.).
Co do mojej sytuacji chciałbym zapytać czy mógłbym nie chodzić do szkoły przez 3 miesiące(do końca roku)Mam 18 w wakacje.Oczywiście powiedział bym o moim problenie dla wychowawczyni i czy potrzwbuję jakiegoś zwolnienia id psychiatry?