HYMN STRAJKUJĄCEGO NAUCZYCIELA

[Nauczyciel_468]

Apropo aktualnych wydarzeń solidaryzuje się z żądaniami nauczycieli, ale nie musimy zachować w tym wszystkim umiar i zdrowy rozsądek.

Autor anonimowy
„Hymn strajkującego nauczyciela”

Żeby Polska nie umarła,
Kiedy my-nauczyciele strajkujemy.
Co nam obca moc wydarła,
Teraz sami oddajemy.

Marsz, marsz nauczycielu,
Czy chcesz zniszczyć autorytet wielu?
Przecież za Twoim przewodem,
Uczeń łączy się z narodem.

Masz już Wisłę, masz Wartę,
I jesteśmy Polakami.
Dał nam przykład Święty Papież
Jak zwyciężać mamy.

Jak Czarnecki do Poznania
My po sowieckim zaborze,
Dla Ojczyzny ratowania
1000 zł nie pomoże.

Mówi nauczyciel do swej Basi,
Mocno zapłakany-
Strajk już zniszczył naszą jedność,
Ale Boga jeszcze sercu mamy.

Włącz refleksje, rzuć te strajki,
Usiądź przy okrągłym stole,
Rozmawiaj jak Polak z Polakiem,
A poprawisz swoją dole.

[Nauczyciel_468]

*ale musimy zachować
Przepraszam, za błąd nieuwagi

[fragola]

I jeszcze dobrze byłoby zachować poprawną polszczyznę.

[oramge]

[Monika246813579]

Prosto i w sedno. Popieram, a jutro na pewno przeczytam współpracownikom. Pozdrawiam!

[Pigwa24]

Lepiej się zająć walką o pieniądze, które nam się należą, a nie pisaniem wierszyków

[Monika246813579]

Walka walką, ale ileż można się kłócić! "Porozmawiajmy jak Polak z Polakiem" i znajdźmy jakiś mądry kompromis

[Joasia_1_2]

Brawo! Ktoś w końcu spojrzał na sprawę ze zdrowym rozsądkiem!

[malgala]

Szczerze, to o wiele lepsze są te wszystkie krążące w sieci strajkowe piosenki.
Przynajmniej jest to pewna forma walki i samoobrony znana już z czasów okupacji. Wtedy właśnie tego typu humor podtrzymywał ducha w narodzie.
A hymn?
Nieudolna przeróbka i na dodatek utrzymana w duchu ideologii chrześcijańskiej, a katecheci przecież nie strajkują i szkoła jeszcze, przynajmniej teoretycznie, jest instytucją świecką. Papieża i Boga nie ma potrzeby do strajku wciągać.